Zdjęcie przedstawia sosenkę, z której zrobiłem futrynę w wejściu do warsztatu. Było to drewno konstrukcyjne, wykorzystałem resztki z budowy. Musiałem skleić dwie listwy i nie chciało mi się używać ścisków, a że to warsztat, zszylem je gwoździarką i nie szpachlowalem dziur. 😋 Czubek gwoździarki jest plastikowy, więc trudno nim uszkodzić nawet miękkie drewno. 🙂 Jak widzisz, śladu nie ma, a dociskałem dość mocno. Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek zostawał inny ślad, niż taka dziurka. Zresztą wybrałem do zdjęcia jedną z tych większych. Używam gwoździ Pansam.