co do ostrzenia dłut i noży strugów ?

Zaczęty przez Mery, 2019-01-12 | 13:27:45

Poprzedni wątek - Następny wątek

krzysiek

Qiub co raz trudniej jest mi zrozumieć to co napisałeś. Przechodzisz ku**a jakąś metamorfozę ?

Mery

jego zrozumieć można tylko z rana, jak już po robocie auto zaparkuje i kluczyki odłoży to im później tym trudniej zrozumieć :P

orb

Pewnie zmiana leków, musi się ustabilizować.

Co do tematu, czy da się w jakichś normalnych pieniądzach zdobyć coś do ostrzenia noży strugarek?

ozi

nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

orb

To by znaczyło, że obie zmienne mają u mnie wartość (false, false).

Sillvano

Kiedyś pisałem, że mój zestaw do ostrzenia, kosztuje 160 zł  czyli osełka 400/1000  chińczyk (dobry) plus skóra, noże strugów i dłuta naostrzysz bez problemu, mniejsze noże tokarskie ostrzę na tym z ręki i jest ok, natomiast problem zaczyna się przy dużych nozach tokarskich, tu zaczyna brakować już maszyny, dlatego to będzie napewno kolejny zakup. Oczywiście mam kilka ostrzy, które tym zestawem jest ciężko naostrzyc, ale to bardziej wymagająca stal i trzeba jej trochę więcej czasu poświęcić :)
Nie wydalbym, np 1000 na kamienie zamiast wolnoobrotowki :)

hycel

Witam .
   Ale obrotówka wodna z kiepskim kamieniem ,czyt z fabrycznym .tez nie jest doskonała .
Pozdrawiam .

ozi

Tak jak pisał Mery mam Rekorda i na fabrycznej tarczy daje radę
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

jaworek

Dużo zależy od kamienia ale też bardzo dużo od stali , którą się ostrzy.
Na fabrycznym kamieniu np.dłuta Pfeil da się zrobić prawie na gotowo a np. dłuto polskiego producenta da się szlifować ale o naostrzeniu go mowy nie ma. Stal łapie na krawędzi takie mikrowykruszenia , ze ani tego wyprowadzić ani zebrać na skórze.I nikt mi nie powie , ze jest inaczej bo ćwiczyłem już różne kombinacje.
Potrzebne jest dobre oświetlenie stanowiska i najlepiej lupa na głowie ułatwiająca stałą kontrolę procesu szczególnie przy dłutach profilowych.
Po oswojeniu się z maszynką i nabraniu dystansu do samego siebie można wiele rzeczy wyostrzyć ale wszystkiego się nie da.
Dobry kamień japoński kosztuje więcej niż sama szlifierka :)

Acar

Zamówilem sobie komplet dłut. Taki całkiem calkiem. Ale nie do oglądania tylko do roboty. Chcialbym zamówić coś do ostrzenia. Na pewno prowadnik. I ze dwa kamienie. Te co mam ostrzę na taśmowej i idą jak burza. Ale to są takie dluta typu tu skrobnę dębinę a tam oderwę listwę od ściany. Izestaw ma być tani. Szybki i solidny. I nie zawierać miliona gradacji bo mam to w poważaniu. Tylko nie chcial bym zniszczyć dłut byle czym. Co zrobić? Co kupić?
Montażysta za dwa trzysta.

VelYoda

A co kupiłeś (dluta)?
Ja zacząlem od chińskiego diamentu 400/1000 i w zasadzie nic wiecej. Mam zamiar dokupić wozek od Woodfana  i kamień 3000.  Więcej mi nie potrzeba.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

microb1987

Jak Yoda napisał, prowadnik od woodfana, diament 600 i 1000 od chińczyka i 3000 u mnie też diament, ale ponoć musi być kamień

Acar

Montażysta za dwa trzysta.

ozi

wyprowadź najpierw płaską stronę potem krawędź tnącą, 600 jest potrzebna ale typowe podostrzenie 1000 i 3000, narexy dostaniesz tylko wstępnie ostrzone
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

orb

Narexy wydają mi się całkiem ostre, ale możesz mieć rację.