Narzędzia ręczne > Osprzęt

Szlifierka wolnoobrotowa do dłut

<< < (4/5) > >>

ozi:

--- Cytat: NieTylkoMeble w 2021-01-12 | 16:24:12 ---
--- Cytat: ozi w 2021-01-12 | 09:43:53 ---Nie zmienia gradacji,
--- Koniec cytatu ---
no właśnie, też się od dawna zastanawiałam czemu piszą i mówią, że zmienia .....

--- Koniec cytatu ---
Sprawdzałem dwa takie same dłuta pod mikroskopem, identyczne bruzdy
Nawet spowodowałem lekki foch u przedstawiciela Tormeka  ;D

ozi:
i jeszcze jedno, jezeli kamień zmienia gradację to dlaczego to zjawisko nie występuje gdy regeneruje kamień kamieniem?

wojo72:

--- Cytat: ozi w 2021-01-12 | 16:34:11 ---i jeszcze jedno, jezeli kamień zmienia gradację to dlaczego to zjawisko nie występuje gdy regeneruje kamień kamieniem?
--- Koniec cytatu ---

Teoretycznie jest to do zrobienia, kamień szlifierski musiałby mieć strukturę złożoną z ziaren o dwóch gradacjach i różnej twardości (ta grubsza musiała by być twardsza). Tak samo kostka do zmiany gradacji jedną stronę musiałaby mieć bardziej miękką od grubych ziaren ale twardszą od drobnych i tylko je by wyciągała, druga strona kostki musiałaby być twardsza od obydwu i wyrównywać ściernicę zmniejszając gradację (drobne ziarno wypełnia wtedy przestrzenie między grubszym).

NieTylkoMeble:
ja to rozpatrywałam trochę inaczej. Z zasad powstawania zużycia ściernego wiemy, to co pisze Wojo, że na większe ubytki masy ma wpływ twardość obu materiałów, co są w węźle tarcia jak i wielkość ziarn (no i oczywiście siła, ale to zostawmy, przyjmijmy, że w naszych rękach jest ona stała) (i oczywiście droga, ale to już jest element oceny jakości i naszej satysfakcji). A że można założyć, że twardość naszej stali się nie zmienia i ściernica twardości nie zmieni, to musi się zmienić wielkość ziarn, czyli jeśli kamień "do zmiany gradacji" jedną stronę ma bardziej porowatą, a drugą mniej, to w teorii, o ile ma większą twardość od ściernicy i nasza siła jest większa niż siła powstała w wyniku spiekania materiału na ściernicę, to mogłoby dojść do większych wyrwań na powierzchni ściernicy przy stosowaniu powierzchni bardziej porowatej. Większe wyrwania, to większa nierówność i dajmy na to inny rozmiar ziarn. Ale efektem tego powinny być większe bruzdy na ostrzu i długi czas konieczny do wygładzenia powierzchni ściernicy, żeby z powrotem uzyskać mniejsze wyrwania na powierzchni ściernicy. Pierwszego nie sprawdzałam, ale jak widzę sprawdzał OZI i nie zostało spełnione. Natomiast zastanawiałam się dalej nad tym drugim. Dalszą konsekwencją byłoby szybkie zużywanie się i kamienia "do zmiany gradacji" i samej ściernicy, poza tym te wyrwania byłby widoczne gołym okiem, a też chyba nie są. No i tak się właśnie zastanawiałam, i sobie myślę, że skoro wszyscy producenci tak piszą, to może wiedzą co piszą i a sporo użytkowników twierdzi, że tak jest, to zajęłam się innymi sprawami, ale znowu skoro inni też mają wątpliwości, to chętnie się dowiem co myślą.

wojo72:
Jednak trochę mnie fantazja poniosła, na youtubowym kanale Tormek PL jest filmik na temat tego kamienia do zmiany gradacji. Faktycznie jest to rozwiązane bardzo prosto, zmniejszanie granulacji jest uzyskiwane przez wypłaszczanie ziaren wskutek tego mają mniej porowatą strukturę, natomiast zwiększanie gradacji to po prostu bruzdowanie kamienia gruboziarnistą stroną kostki (na filmiku widać wyraźnie bruzdy na kamieniu szlifierskim w momencie gdy w niego wsiąka woda).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej