Narzędzia ręczne > Osprzęt

Wihajster do połączeń kołkowych

(1/4) > >>

siekson:
Zastanawiam się jakie macie doświadczenia z tego typu urządzeniami. Może jesteście w stanie któryś model polecić lub odradzić. Powoli zaczynam mieć dość znaczników bo albo gdzieś się zgubią albo zawsze pod ręką jest nie ten rozmiar co potrzeba, a dodatkowo nigdy nie mam idealnie spasowanego połączenia. Zależy mi na możliwości łączenia desek pod blat i łączenia pod nogi krzeseł i stołów. Oczywiście kierując się kryterium ceny wygrywa wolfcraft ale jeśli miałbym dopłacić kilkadziesiąt złotych i mieć nieporównywalnie lepszy komfort użytkowania i dokładniejsze spasowanie to może warto. A może jest jakiś inny złoty środek? Jakie jest Wasze zdanie w temacie?


Strużyn:
Ja mam tego wolfcrafta (plastikowy i w formie imadeł). Ważna sprawa dla mnie to wiercenie w sztorcach. Ważne, żeby nie trzeba było trzymać lewą ręką ....bo wtedy się dygoce. Dobrze jak jest większa powierzchnia styczna do płyty ....tak jak np w tym Rocklerze. Najlepiej jeśli można spozycjonować i np złapać ściskiem....wtedy już nic się nie omsknie....stąd ten pierwszy wydaje mi się najlepszy z przedstawionych.

fyme:
A może zmienić filozofię wiercenia i zamiast wiertarki czy wkrętarki wiercić frezarką? Ja tak zrobiłem jakiś  czas temu i jestem zadowolony. Zrobiłem sobie szablony i lecę od nich.

https://kornikowo.pl/osprzet-55/szablon-do-odwiertow-pod-kolki-drewniane-dla-frezarki/

Strużyn:
Fajne rozwiązanie do warsztatu, ale w mieszkaniu bez stolika warsztatowego może być trochę ciężko wiercić frezarką w sztorcach płyt. Z wiertarką jedną ręką trzymasz płytę, drugą wiertarkę i jedziesz :) .... no i mniej się pyli

fyme:
Ależ właśnie nie trzeba stawiać płyty na sztorc. Płyta może leżeć na płaszczyźnie a frezarka będzie wiercić bokiem. Frezarka nie ucieknie bo trzyma ją pierścień kopiujący zagłebiony w otworze szablonu.
No i do frezarki można podłączyć odkurzacz ;)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej