Inne tematy > Ostrzenie narzędzi...

Czy prowadnik Veritas to jedyne słuszne rozwiązanie?

<< < (2/5) > >>

ozi:
Mam Veritasa (model podstawowy) i prowadnik japoński
https://dluta.pl/pl/p/Japonski-prowadnik-do-ostrzenia/6365
Oba polecam, łatwo się ich używa. Efekty są powtarzalne
Drobna uwaga- warto odrobinę nasmarować gwinty inaczej nakrętki mocujące łatwo się klinują

orb:

--- Cytat: ozi w 2020-05-31 | 10:00:01 ---https://dluta.pl/pl/p/Japonski-prowadnik-do-ostrzenia/6365
--- Koniec cytatu ---

Na zdjęciu podglądowym seger im się wylatał. Dobra prezentacja towaru. Przypomina mi się parksajd z odklejającą się nalepką i ostrzałka marpola ze zdechłą muchą. :P

NieTylkoMeble:

--- Cytat: ozi w 2020-05-31 | 10:00:01 ---i prowadnik japoński
https://dluta.pl/pl/p/Japonski-prowadnik-do-ostrzenia/6365
--- Koniec cytatu ---

To ja tego nie polecam. Owszem nadeje się do noży do strugów, ale do dłut typu narex, gdzie boki są trapezowe to już nie trzyma. Nie od razu to zauważyłam, ale jak już wiem, że jest problem z ostrzeniem takich dłut, to już tego prowadnika do ręki nie biorę, no chyba, że noże do strugów :)

W linkowanym wyżej wątku, też na to chłopaki zwracają uwagę.

Strużyn:
Przy tych prowadnikach (typu Stanley) trzeba uważać czy prowadnice są dobrze dobrane. Ja miałem luźno spasowane i przez to oraz niedokładności nawierceń jak ścisnąłem dłuto to ostrzone było pod znacznym kątem (odbiegającym od 90 stopni). Dopiero po wymianie prowadnic  na ciaśniejsze jest dla niego jakaś nadzieja. Tak, że najlepiej wziąć w łapę dokręcić dłuto i sprawdzić czy idzie tym pracować.

Bill Door:
Spoiler for Hiden:
Te narexy ala Japan ostrzę z ręki, polecam prowadnik irwina, mam ten japoński ale uszkodzony trzeba sprawdzic przed zakupem a ten akurat kupiłem przez neta. Noże strugów prowadzi dobrze, z wąskimi dlutami sobie przez skrzywienie nie radzi, dlatego kupiłem irwina.

Do veritasa jest przystawka do dłut gniazdowych

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej