Osełki wyglądają jak nowe, nie za wiele zużyte.
Leżą i odpoczywają se jak wołki nierobki, mają wakacje. Dłutami to ja gwoździ nie podważam. Co do kamieni, tak zgadza się, to właśnie te. Diamenty mają to do siebie, że szybko zdzierają metal. Miałem do czynienia jeszcze z innym diamentem, trzeba uważać, także na osełkę - nie maniaczyć, nie cisnąć, bo szybko wyłysieje i będzie jak głowa kodżaka.
Rozmiar kamieni - mały ale wariat, co do mm masz podane na stronie, którą podlinkowałeś właśnie.