Inne tematy > Ostrzenie narzędzi...

Ostrzałki diamentowe

<< < (2/2)

piotrek23x:

--- Cytat: djaworek w 2018-08-24 | 11:46:33 ---8000 to już jest lusterko i tu diamenty nie potrzebne. Na kamieniu arkanzas takie lustro można zrobić.

--- Koniec cytatu ---
A na diamencie jest z taką gradacją problem? Nie osiągnę tego samego efektu? Na arkansas żeby lustro zrobić chyba też będzie potrzebna wyższa gradacja...


--- Cytat: raven w 2018-08-24 | 12:04:11 ---Ja mam proponowany przez Ciebie zestaw nr. 2.
Nie szedł bym w wyższe gradacje diamentów, spokojnie po 1200 możesz przejść na skórę i pastę.

--- Koniec cytatu ---
Z kamieniem kinga? I jesteś zadowolony? Nie zapycha Ci się diament? Jak często musisz wypłaszczać kamień wodny? Właśnie też się zastanawiam czy mi to potrzebne stąd zestaw 1 z samych diamentów do 1200 - ale zawsze istnieje opcja dokupienia 4000 albo 8000...


--- Cytat: VelYoda w 2018-08-24 | 12:05:52 ---To Taidea była.  T1205D
--- Koniec cytatu ---
Nigdzie nie widzę dostępnych oprócz aliexpress. A wiadomo jak z trwałością tego? Długo już je masz? Ten "plaster miodu" do mnie przemawia DiaSharpy z DMT tego nie mają podobnie Eze-lapy ale pomimo tego najczęściej te są polecane... Chociaż cena taidea zupełnie inna...

raven:
z kamieniem Kinga i płytką DMT 8".
Płytkę kupiłem w czerwcu tutaj: https://cqb.pl/oselka-diamentowa-sharp-bench-stone-coarse-p-8877.html za 280zł, teraz widzę że już ciut drożej.
Nie powiem Ci, czy kamień jej nie zapycha, bo jeszcze jej nie używałem do tego celu, ale też połowicznie do tego celu ją kupiłem. Kończę właśnie remont warsztatu i dopiero będę działał. Myślę, że nie powinno być problemu. Zawsze możesz spłukać wodą.

Nol:
Mam zestaw DMT DuoSharp - dwie płytki od extra course po extra fine. Mogę śmiało napisać, że to działa, ale gdyby nie nadspodziewane źródło dochodu, to nie pakowalbym w to tyle pieniędzy. Najważniejsza jest i tak technika - ja głównie ostrzę noże kuchenne i posuw wraz z utrzymaniem kąta jest kluczowy. Mogę śmiało powiedzieć, że mój dziadek używając zwykłej kamiennej oselki dojdzie do akceptowalnego skutku dla przeciętnego użytkownika noża czy dłuta. Ma po prostu dopracowaną technikę, która nie jest dla mnie prosta do opanowania mimo wielu ostrzen. Sam zdecyduj czy warto wybrać droższa drogę, czy nie.

Dodatkowo musisz pamiętać, by w przypadku diamentów DMT kupić co najmniej dwie gradacje - coś typu coarse i fine. Nie możesz używać mocnego nacisku i delikatniejszej gradacji, bo zniszczysz powlokę. Ja tak prawie swoją płytkę załatwiłem zanim kupiłem druga o innej gradacji. Koszt jest spory, a i tak nie nauczy Cię to prowadzenia noża - z nimi jest trudniej niż z dlutem że względu na długość ostrza. Prowadnik Twoim przyjacielem i nóż, który śmiało można wyrzucić - mnóstwo materiału zetrzesz zanim dojdziesz do wprawy.

Jak chcesz osiągnąć lustro, to skóra lub/i kamień jest i tak potrzebny na koniec, ale umówmy się, że normalni ludzie bez tego żyją i są bardzo zadowoleni :-) mam jeden kamień wodny Taidea (coś koło 6000) i średnio jestem zadowolony ze względu na ścieranie - dlatego kupiłem oselkę skórzaną od estrodoxa.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej