Inne tematy > Ostrzenie narzędzi...

Tania oselka diamentowa z popularnego serwisu aukcyjnego

(1/2) > >>

fesqs:
Witam,
skuszony pozytywnymi ocenami i rozsadna cena zakupilem ostrzalke diamentowa. https://allegro.pl/oferta/diamentowa-oselka-400-1000-grit-dmd-dwustronna-7310251042

Opis aukcji mowi - nie uzywac wody. Tutaj pojawia sie moje pytanie, gdyz przekonany bylem, ze olej/woda przy ostrzeniu tego rodzaju oselkami jest wskazana. Logika rowniez podpowiada, ze opilki metalu ktore pozostaja na oselce tylko pogorsza ostrzenie. Naostrzylem z 10 nozy i 4 dluta. Proces ostrzenia to katorga, bardzo wolno zbiera material (400). A teraz przykladam palec i tre i nie czuje, zeby cokolwiek zbieral... przyznam, ze z ciekawosci sprobowalem dodac wode, pozniej soecjalny olej przeznaczony do ostrzenia, czy moglem tym uszkodzic plytke? A moze ktos z Was posiadal podobna chinska ostrzalke i moze ona po prostu taka jest? Pozdrawiam

gruduś:
Olej/woda jest niezbędny przy osełkach kamiennych - przy diamentowych niekoniecznie. Dlaczego producent nie zaleca wody? Z prozaicznej przyczyny - zacznie rdzewieć. Mam tę samą płytkę - ostrze na sucho i płytka robi co ma robić. Po ostrzeniu przemywam wodą z mydłem i suszę.

fesqs:
Znaczy sie jezeli chodzi o efekt koncowy to jest super. Naostrzylem wszystko na brzytwe, tylko nie sprawdzalem wczesniej stanu ostrzalki palcami. Mozesz sprawdzic jak jest u Ciebie? Gdybym tak pocieralpalcem na kamieniu wodnym to bym skore zdarl. A tutaj na 400 moge trzec i nic... teraz probuje zeszlifowac katownik ktory troche oszukuje i juz pol godziny piluje i sie zaczynam wkurzac

flp:
Ja używam płynu do mycia szyb. Czasami czyszczę osełki diamentowe gumką do ołówka.

ozi:
Jak bardzo chcesz możesz polewać denaturatem, trochę ułatwia odprowadzenie urobku

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej