Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Piły formatowe => Wątek zaczęty przez: dzikyboo w 2022-08-15 | 17:34:52
-
Pytanko do hemorojdziarzy. Bawił się ktoś w ustawianie wysokości wózka ? Warto się w to bawić? Dużo pie*****nia? Mój suwa się jakieś 0.5-0.7 mm nad żeliwem
-
Pytanko do hemorojdziarzy. Bawił się ktoś w ustawianie wysokości wózka ? Warto się w to bawić? Dużo pie*****nia? Mój suwa się jakieś 0.5-0.7 mm nad żeliwem
Ma sie tak suwac zeby ci material nie haczyl
-
Wiadomo, teraz suwa się bardzo dobrze. Doprecyzuję, że chodzi mi o zlicowanie go z blatem, bo teraz jak jest ciut wyżej to w szczególnym przypadku wąski materiał (ale taki że częściowo podparty jest wózkiem) jest lekko podniesiony z lewej. Da się z tym żyć, ale jakby niskim wysiłkiem dało się to poprawić... Warto/nie warto?
-
przeciez Jakacor ci dobrze napisal ze ma byc wyzej od stalego bo przesuwasz material i ma nie wadzic i nie rysowac.
Ile masz to podniesione? 0.5mm, 1mm, 5mm?
Jak zlicujesz z blatem wozek formatowy to przy przesuwaniu wozkiem material napi***ziela po blacie i diabli biora caly patent formata.
-
Tak jak napisałem, 0.5-0.7
Czyli konkluzja, że raczej nie ruszać
-
Jeśli musisz kręcić, to chyba łatwiej było by podnieść blat.
Piotr
-
Heh, myślałem o tym, ale nie sądziłam że to jakkolwiek racjonalna opcja ;)
Kręcić nie muszę, robię tylko wywiad ;)
-
Moim zdaniem z blatem trudniej coś spi***olić niż z wózkiem.
Piotr
-
Ja regulowałem blatem, jakoś wygodniej było, bałem się wózka ruszać.
Nie rób też na zero bo Ci będzie materiał haczył o blat jak będziesz ciął na wózku.
Zresztą, zarówno blat jak i wózek nie są idealnie płaskie, 0,1-0,2mm wchodzą szczelinomierze pod liniał, tak że na zero ciężko ustawić, przynajmniej u mnie.
Pozdrawiam
-
Nie może być na „0”
Piotr
-
ja tam kręciłem śrubami od wózka. Ale najlepiej mieć liniał lub coś naprawdę prostego długości wózka + szczeliniomierz. Bez tego możesz tylko pogorszyć sprawę
-
Jeśli to pojedyncza robota, to może podklej materiał taśmą malarską od spodu? Albo nawet stół - mniej kombinowania.
-
Dzięki panowie, temat wydaje się być wyczerpany ;)
-
Wracam z tematem
Panowie, jak tam wasze blaty?
Zauważyłem że w sumie mój jest ustawiony bardzo przyzwoicie. Mianowicie na początku jest jakieś 0.2 MM poniżej wózka, na końcu tak samo. Sęk w tym że opada w środku do 0.9 mm, w okolicach agregatu polarki... Też tak macie?
-
bierzesz długi liniał przykładasz sobie do wózka i patrzysz gdzie ucieka na pilarce są specjalne śruby do regulacji, odblokowujesz kątrę i kręcisz nie widzę tutaj jakiejś filozofii aby to wszystko ustawić -> jaki jest sens tracić 10 merych na technika?
-
Nie w tym rzecz
Chodzi o to że blat żeliwny jest wklesly w środku, tego się nie da wyregulować. Pytanie czy te 0.9mm to jednak nie przegięcie zamiast technika nie należy wezwać serwisanta?
Pomiar czujnikiem, przejazd wózkiem przez całą długość blatu, czujnik zamocowany na wózku
-
To znowu ja :D
Odwołuję poprzedni post, jednak da się to wyregulować, w okolicach środka blatu jest jeszcze jedna dodatkowa podpora ze śrubą regulacyjną... ładnie można skompensować ugięcie spowodowane ciężarem agregatu pilarki + frezarki. No bajka, po skorygowaniu mam max różnicę wysokości blatu żeliwnego 0.3mm, największy dołek mam pod agregatem pilarki a w okolicach frezarki jest idealnie równo.
Ten cały Felder to jednak ogarnięta firma jest ;)