Autor Wątek: Jaka piła? Formatowa, Jaroma?  (Przeczytany 1784 razy)

Offline lian

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 81
Jaka piła? Formatowa, Jaroma?
« dnia: 2021-09-15 | 10:19:17 »
Dzień dobry,

Chciałem zapytać jaką piłę kupić, która dobrze się nada do amatorskiej budowy okien, drzwi, ale też może dechy będzie trzeba obrzynać na podłogi. A może wzdłuż przyciąć belkę 25x25 żeby zrobić z niej 22x14 przy remoncie dachu. A może kiedyś będą poważniejsze zadania. Chodzi o to, że mam dużo miejsca. Myślę o starych urządzeniach tego typu https://www.olx.pl/d/oferta/pilaro-frezarka-jaroma-CID619-IDJhkvB.html#2adef76737   To jest koło mnie i gdybym brał w komplecie z grubościówką https://www.olx.pl/d/oferta/grubosciowka-40-wilfert-CID619-IDL0lw8.html to byłoby jeszcze taniej. Za dwie maszyny poniżej 10K pewnie by się dało. Dodam, że oglądałem tę grubościówkę. Nie znam się, ale zrobiła na mnie wrażenie: cztery noże, stół na czterech śrubach, podnoszenie go działa lekko i płynnie w przeciwieństwie do dwóch innych obrabiarek tego typu i w tej cenie, które stały obok.

Czy to jest sprzęt który da mi możliwość precyzyjnej obróbki drewna na ramy okienne? Czy raczej to jest do większych detali a do okien lepiej kupić coś bardziej współczesnego, precyzyjnego? Przypominam, że chodzi o remont czyli działania niekomercyjne. Jednakże ze względu na ilość rzeczy do remontu (kilka lat pracy) pewne procesy muszę niemal zautomatyzować - w sensie procesu i jego powtarzalności. Czyli jak nauczę się robić poprawnie skrzydło w jakimś wymiarze, to odrazu na piętro będę musiał zrobić ich około 120.
« Ostatnia zmiana: 2021-09-15 | 10:41:57 wysłana przez lian »

Offline oldgringo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2936
  • I sikalafą
Odp: Jaka piła? Formatowa, Jaroma?
« Odpowiedź #1 dnia: 2021-09-15 | 10:44:40 »
Ta Jaroma to nie jest formatówka. To jest normalna piła do drewna z wózkiem. Do drewna nada się jak najbardziej, chociaż obrzynanie tarcicy nie będzie tak łatwe, jak na formatówce. Nie ma podcinaka, ale z tego co piszesz nie będzie ci potrzebny. Czy jest precyzyjna, trochę wątpię. Jeśli trzyma kąt prosty i tarcza nie bije, może ci wystarczy. Jest ciężka i pewnie stabilna.
Wszystko zależy od zasobności twojego portfela. Jeśli stać cię na więcej, to bym poszukał prawdziwej formatowki.

Offline lian

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 81

Online Snikki

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 256
  • Zwolennik PiS
Odp: Jaka piła? Formatowa, Jaroma?
« Odpowiedź #3 dnia: 2021-09-15 | 12:14:22 »
Ale jako frezarka to ta Jaroma mogłaby być za te pieniądze a pilarkę można traktować jako dodatek do zgrubnego cięcia. Tylko trzeba jeszcze do niej dokupić posuw a wtedy masz większy wybór na OLX w tych pieniądzach.

Offline lian

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 81
Odp: Jaka piła? Formatowa, Jaroma?
« Odpowiedź #4 dnia: 2021-09-15 | 16:20:05 »
Tak się składa że frezarkę dolnowrzecionową już mam. Czyli jako piły Jaromy nie polecasz?

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1191
Odp: Jaka piła? Formatowa, Jaroma?
« Odpowiedź #5 dnia: 2021-09-15 | 19:35:15 »
Ogolnie to uważam, że taka pilarka Jaroma jest ok. Oldgringo ma rację, że to nie jest formatówka i nie da rady na tym rocinać dech po długości żeby naszykować sobie materiał to klejenia ram. Tzn da się ale blat jest krótki i będzie to cięzka operacja i najlepiej we dwie osoby.
Dobrze żeby stół formatowy miał chociaż te 2m wtedy wrzucasz dechę i kroisz na węższe paski jakie ci potrzeba.
Co do dokładności to może być róznie. Spójrz na przykładnicę - to zwykły profil stalowy... Nie koniecznie prosto przyspawany.
Podcinak to jak oldgringo pisze - raczej ci nie będzie potrzebny a to nieraz ma spory wpływ na cenę.
Co do grubościówki to uważam, że niezła. Sprawdź jak struga. Zmierz po prostu szeroką dechę po lewej i prawej czy zbiera tyle samo i czy nie dzieją się jakieś cuda.
Pomyśl też o jakimś odciągu jak już pokupisz maszyny.
Nie napalaj się i spokojnie coś znajdziesz.
A potem wrzucaj postępy prac nad tymi oknami  :D

Online trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2911
Odp: Jaka piła? Formatowa, Jaroma?
« Odpowiedź #6 dnia: 2021-09-15 | 19:57:02 »
Jestem posiadaczem takiej pilarko frezarki . Maszyna cieżka, stabilna i mocna. Jako pilarki używam najczesciej do wstepnego rozcinania.  Wózek boczny niby jest. Da rade go wyregulować ale super precyzji po tym nie oczekuj.  Frezarka działa prawidłowo. Wrzeciono jest wymienne Można zamontować nawet frezy palcowe, ale predkosci troche brakuje. Ja mam dodatkowo stolik do czopowania z którego jestem mega zadowolony. Pod blatem jest jeden silnik i nie da rady uzywac w jednej chwili frezarki i pilarki. Przezbrajanie trwa około 5 min. Natomiast pilarka i wiertarka pozioma pracuja razem w jednym polozeniu. Wrzeciono i piłe mozna dodatkowo pochylić, ale na pewno nie na 45 stopni
« Ostatnia zmiana: 2021-09-15 | 20:13:52 wysłana przez trz123 »

Offline lian

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 81
Odp: Jaka piła? Formatowa, Jaroma?
« Odpowiedź #7 dnia: 2021-09-15 | 21:05:00 »
Dziękuję Wam, pomocne fajne wpisy. Pomijając moje potrzeby, jeśli ta piła nie nie jest dobra w precyzji i nie jest dobra w dłuższych rozcinaniach, to może sobie odpuszczę. To już tego SCMa z kolejnego linka wolałbym wziąć.

Dodam, że formatówka by się przydała. Bo równoległym tematem jest wykonanie boazerii angielskiej. Będą tam płyciny jakby drzwiowe. Będą robione z drewna, więc klejonki też będę musiał robić. Mam sporo rozbiórkowego drewna w postaci szerokich desek i belek. Chcę to wykorzystać miast kupować gotowe cieńsze listwy. Dlatego cięcie wzdłużne dłuższych elementów będzie przydatne.
« Ostatnia zmiana: 2021-09-15 | 21:08:57 wysłana przez lian »

Offline drhambone

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 588
    • KATO stolarnia
Odp: Jaka piła? Formatowa, Jaroma?
« Odpowiedź #8 dnia: 2021-09-15 | 21:14:56 »
Cześć

To handlarz, bardzo bardzo uważaj na zakupy u takich ludzi. Zobacz jak wygląda ta grubościówka, op*****ona zielonym sprayem razem z paletą, żeby ładnie wyglądała. Piła nie wygląda na szykowaną, jedynie ją chyba wodą z węża oje**li żeby liście i mech zmyć :).  Jak będziesz te maszyny oglądał to bez zegara bym nawet nie podchodził. Sprawdź wszsystkie łożyska, paski, równoległości,prostopadłości. Nieraz można się zdziwić jak żeliwny stół ma 1-2mm wgłębienia, bo przez pare lat je**li na nim 1 element w tym samym miejscu. Wiem co mówie, miałem w warsztacie maszyny z lat 50tych i więcej robiłem przy nich niż na nich, wkurzałem się za każdym razem jak miałem coś precyzyjnie zrobić. Podsumowując, sprawdź te maszyny na wskroś przed zakupem, to Ci oszczędzi sporo nerwów i pieniędzy.

Pozdrawiam
Tomek