Scheppach też mnie najbardziej przekonywuje że względu na szeroki stół dosyć długi zakres pracy wózka i cenę która praktycznie mieści się w zakładanym budżecie. Martwi mnie tylko brak "podpórki" pod wózek i jego dość małe rozmiary. Boje się, że przy cięciu dłuższych elementów wystających na lewo wózek zacznie się wyginać i gubić kąty.