Maszyny elektryczne stacjonarne > Piły formatowe

Robland E300 wyrzuca różnicówkę.

<< < (2/8) > >>

ux:
Wyjście PE z maszyny wsadzone do N we wtyczce prawdopodobnie w nowej instalacji (L1, L2, L3, N, PE) - trochę dziwnie tak. Jeżeli działało, wtedy na początek zrobiłbym co sugeruje r2d2, tj. wykręciłbym przewody z kostki i sprawdziłbym pipczykiem z miernika, czy nie ma przejścia pomiędzy nimi.

Drevutnia:
Dzięki, chłopaki. Dopiero wróciłem do domu, zaraz pójdę do stolarni i spróbuję zrobić tak, jak podpowiadacie.

Snikki:
Oby mu się nic nie stało przy tym "grzebaniu". Ja bym na próbę podłożył pod maszynę dwie suche listwy i wtedy sprawdził czy zadziała różnicówka.W tej chwili N będzie uziemione bo pewnie posadzka jest wilgotna i różnicówka widzi upływ prądu do ziemi. Bo według mnie to podłączenie do N jest błędne, powinno być do PE ale to musi sprawdzić elektryk.

truszczyk:
W teorii to bym odłączył ten zielony przewód i podłączył maszynę do sieci po czym sprawdził próbówką obudowę czy czasem nie świeci.
Jak nie świeci to odpalił maszynę, czy działa.

Jeżeli świeci się na obudowie to znaczy gdzieś przewód walnięty i brak poszukać.
Jak maszyna nie odpali na samych fazach to silnik może ch*j strzelił.

Drevutnia:
No to jest szansa, że silnik ch*j strzelił. Wymieniłem przewód i wtyczkę, wymieniłem tę piękną kostkę na złączki Wago (do czasu wizyty elektryka) i nadal to samo. Zamieniłem też przewody tak, że teraz zabezpieczenie nie jest do niczego podłączone na pile. Oczywiście owinąłem ten przewód izolacją. Poza tym niebieski to N, a reszta jak Pan Bóg przykazał. Zastanawia mnie tylko, że nic się nie stało podczas pracy, tylko "na postoju". Ale ostatecznie nie znam się na elektryce. Może ktoś mi to wyjaśni?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej