Maszyny elektryczne stacjonarne > Piły formatowe

Robland E300 wyrzuca różnicówkę.

(1/8) > >>

Drevutnia:
Wszechświat kocha równowagę. Tak się wczoraj jarałem Domino XL, że dziś rano postanowił dać mi kopa w dupę. Jak w tytule, mój Robland E300 po podłączeniu do gniazda siłowego wyrzuca różnicówkę. Próbowałem na obu gniazdach, zajrzałem do środka maszyny, czy coś się nie zjarało, rozkręciłem puszkę, do której wchodzi zasilanie i wtyczkę. Odkryłem tyle, że kabel jest 4-żyłowy i jakiś magik podłączył N przewodem żółto-zielonym. Ale spoko, to tylko kolor, bardziej mnie martwi brak zabezpieczenia. Tylko w puszce nawet nie ma go do czego podłączyć. Dodam, że sprzęt kupiony w zeszłym roku od handlarza. Ale działał prawie pół roku bez pi***nięcia, a nagle taka niespodzianka.

Mam w stolarni dwa gniazda siłowe i na obu bez problemu działa taśmówka, więc problem ewidentnie leży w formatówce. Nie stało się to w trakcie pracy. Rozciąłem stopień, bo mi się rozjechał przy klejeniu, przestrugałem lamele, a potem stwierdziłem, że przetestuję nowe Domino. Tylko nie mam jeszcze łączników i uznałem, że dorobię kilka sztuk zanim przyjdą zamówione. Podchodzę do piły, próbuję włączyć i ciemność. Patrzę, wywalona różnicówka. Hebel odbija. Odłączam wtyczkę od Roblanda, nie odbija. Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to że najechałem kilka razy na kabel zasilający kółkiem od ciężkiego stołu i może coś się przecięło i zwarło. Zaraz jadę do sklepu po kabel. Tymczasem ktoś ma jakiś pomysł? Albo namiar na elektryka od takich spraw w okolicy Warszawy? Najlepiej od zachodniej strony.

VelYoda:
Przygnieciony kabel to chyba to. Miałem tak nawet na 230v i to bym obstawiał. Elektrony mają za ciasno  ;D

r2d2:
Przed wymianą warto przemierzyć, jeśli są ślady najechania na kabel to rozetnij go w tym miejscu i sprawdź czy izolacja nie jest uszkodzona.
Jeśli nie ma śladów możliwe jest przebicie na uzwojeniu.

Drevutnia:
Nie widzę zagnieceń na kablu. Miałem jechać po nowy, ale @Sesor skonsultował poniższe zdjęcia ze znajomym elektrykiem, który stwierdził, że ktoś dobrze tu namieszał i mam tego nie ruszać, bo się usmażę. Także ponawiam pytanie, czy ktoś ma jakiegoś ogarniętego elektryka w mojej okolicy albo takiego, który za dodatkową opłatą dojedzie.

KrisssK:
Używanie niebieskiej żyły jako przewód fazowy, a żółtozielonej jako N  to naprawdę fajny pomysł.... :)
Kup kabel 5 żyłowy tak, żeby niebieski był N, żółtozielony PE, a trzy pozostałe jako fazowe. A jak już nie wymieniasz to owiń chociaż ten niebieski czarną taśmą na jednym i drugim końcu, żeby oznaczyć że to nie jest N.
Te luźne nitki oplotu też zabezpiecz jakimś termokurczem albo taśmą żeby nie wystawały. Może to robiło jakieś zwarcie we wtyczce.

Tu masz wyjaśnione wszystko:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej