Cześć, na forum jestem nowy i nie wiem czy piszę w dobrym dziale czy nie lepszy byłby o odciągach.
Mianowicie wydaje mi się, że mam problem ze słabym odciąganiem pyłów/ wiórów z piły formatowej w moim warsztacie.
Po rozcięciu dosłownie 2 desek tarcicy dębowej (obcięcie z kory) pod piłą jest już cała masa pyłu (jak również w powietrzu).
Mam piłę formatowa CORMAK PS12E-200:
https://www.cormak.pl/pl/pily-formatowe/73-pila-formatowa-cormak-ps12e-2000.html
do tego odciąg CORMAK FM 340: https://www.cormak.pl/pl/odciagi-stanowiskowe/1186-odciag-do-wiorow-cormak-fm340-400v.html.

Do odciągu podłączona jest również grubościówka i mała piła stołowa. Jednak z odciągiem zawsze pracuje (jest uruchomiona) tylko jedna maszyna. Czy można coś z tym zrobić czy po prostu tak już będzie i trzeba przywyknąć?
Z góry dziękuję za pomoc i sugestie

Odłącz pozostałe maszyny i zaślep otwory.
Ponieważ nie masz zasuw odcinających pozostałe urządzenia, możesz mieć zbyt małe podciśnienie na pile formatowej.

Rozumiem, że masz na stałe otwarte 3 rury spiro? Czy są na nich zasuwy, które zamykasz w zależności od używanego narzędzia? Same rury spiro mają duże straty na przepływie i lepiej, żeby były jak najkrótsze. Jeśli odciąg jednocześnie próbuje ssać trzema takimi, to straty przepływu muszą być bardzo duże. Spróbuj na początek zaślepić dwie pozostałe i sprawdzić, jak wtedy zbiera wióry i pył z formatówki. A tak w ogóle, to trwa teraz dyskusja na temat odciągów. Przejrzyj ją, może znajdziesz jakieś odpowiedzi:

https://kornikowo.pl/odciagi/jaki-dobrac-tani-odciag-filtorowanie/msg266260/#msg266260

Dziękuję,
zrobiłem tak jak pisaliście- zaślepiłem 2 otwory w trójniku, zostawiałem podłączoną tylko formatówkę i jest zdecydowanie lepiej. Mimo tego nadal zostaje sporo pyłu po piłą. Gdzie jeszcze mogą tkwić moje błędy? Słabej jakości wąż od osłony/ montaż samej osłony na klinie (jest założona na ostatni otwór w klinie w stronę "za tarcze", czy może ten otwór pod stołem zaznaczony na zdjęciu i czymś go zakleić ?

Wąż do samej piły jest dość krótki- około 3 metry. Później uruchomiłem grubościówkę i jest idealnie- czyściutko wokół maszyny.
Zamówiłem od razu zasuwy do węży
https://allegro.pl/oferta/zasuwa-100mm-przepustnica-niezapychajaca-z-uchwyte-12462727922?snapshot=MjAyMy0wMi0wNVQyMjo0OTozNC41OTczODNaO2J1eWVyO2I4Mzk4ZjE4M2I2ZjhjNGU2NzQwNTI0N2MzZmI5NTdkZDhmYTNjZTYyNTc5ZjBmNGFhMWU0MWViYjQ1ODViOWY%3D

Możesz go zasłonić częściowo, ale pamiętaj, źe to tak jak z odkurzaczem. Zasłonisz ssanie i zadławisz silnik.
Do tego wkładka zero clearance. Pokombinuj.
A nie masz tam żadnych kratek w odciągu ograniczających zaciąganie ,,patyków"?

Może wąż jest lipny i pracuje . Może wymiana na sztywniejszy pomoże

Będę kombinował

Przy okazji założonego tematu chciałbym was zapytać o prawidłowe ustawienie podcinaka. Na jaką wysokość powinien być wysunięty, aby optymalnie pracował z tarczą główną?