Witam, grzbietnica ma krzywy blat, tj. nie jest w linii z grzbietem - ucieka w prawo
(https://kornikowo.pl/gallery/11/528-240921000617-113342311.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/11/528-240921000619-113351016.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/11/528-240921000625-113378.jpeg)
W tym wątku o odnowieniu było - https://kornikowo.pl/pily-reczne/dwie-pily-jedna-juz-sie-czuje-lepiej-)/
Początkowo nie zwracałem na to większej uwagi i myślałem, że po wyczyszczeniu będzie lepiej, ew. zaakceptuje jak jest, bo ładna :)
Piła tnie równo (linia zębów jest równa), ale trzeba nienaturalnie przechyloną trzymać dłoń, żeby kompensować /przekoszenie w stosunku do grzbietu.
Dotychczas czterokrotnie zdejmowałem grzbiet, na różne sposoby go nabijałem z powrotem, też głębiej i płyciej, próbowałem nawet trochę(delikatnie) poczyścić/szlifować papierem ściernym z jednej strony grzbiet od wewnątrz (od prawej strony) gdzie podejrzewam większy docisk. Inny pomysł jaki przychodzi do głowy, to właśnie skopany grzbiet piły, tj. dociska blat nierówno, ale co z tym zrobić? ewentualnie inne pomysły dot. przyczyny takiego przekoszenia mile widziane.
Nie możesz wyprostować ?
W sensie na siłę w drugą stronę ręcznie przechylić blat piły trzymając grzbiet w imadle? Próbowałem, ale nie za mocno bo bałem się, że coś mogę zepsuć. Po rozmontowaniu blat piły jest równy, prosty, grzbiet też nie wygląda na krzywy.
Jak jest dociśnięte ostrze do rączki? Jeżeli punktowo (np śruba) to może któryś docisk jest za mocno skręcony i wygina ostrze.
Bez zamontowanego uchwytu już jest krzywo.