Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia ręczne => Piły ręczne => Wątek zaczęty przez: zamator w 2019-06-07 | 12:50:14
-
hej
tak do około 100pln +/-
cięcia bardziej precyzyjne
chciałbym aby była w miarę sztywna, więc japońce, mimo iż precyzyjne odpadają
bahco: PC-10-DTF ??
może być używka, ale sprawna (o ile ktoś chce sprzedać dobrą, sprawna piłę :)
coś polecicie?
-
Grzbietnica i japońska przecież ma usztywnienie:
http://www.pasja.koszalin.pl/pila-grzbietnica-bahco-3180-14-xt11-hp-p-817.html
http://www.pasja.koszalin.pl/precyzyjna-grzbietnica-do-pociagania-bahco-pc-11-19-ps-p-800.html
-
Witam .
I ja szukam dobrej grzbietnicy ,tylko celuję troszkę wyżej .
Rozważam kupno w Dictum ,Lie- Nielsen ,veritas lub Bad Axe .
Przed zakupem wstrzymuje mnie brak wiedzy o jakości ,a może bardziej o różnicy
pomiędzy nimi . Czy podczas pracy , amator wyczuje przewagę Bad Axe nad veritasem ,
który jest kilka ! razy tańszy .
Może ktoś tymi narzędziami pracował? .
Pozdrawiam .
-
Używałem Veritasa no i piła bardzo precyzyjna i ładnie wykonana. Takie samo uczucie jest gdy weźmiesz w rękę strugi tej firmy. Ale pracowałem też japonkami i nie ustępowały jakości rzazu oraz przyjemności pracy (mimo,że praca nimi jest trochę inna)
-
Ja mam dwie Veritasa:
VERITAS Fine-Tooth Dovetail Saw
VERITAS Crosscut Carcass Saw
obie są świetne, używane około 2 lat, nadal ostre i precyzyjne. kosztują odpowiednio 57 i 69 euro i to jest chyba maksymalna cena jaką jestem w stanie zapłacić.
do tych highendowych nie mam porównania.
-
tą Bahco, Precyzyjna grzbietnica do pociągania Bahco ( PC-11-19-PS ) mam... nie jest sztywna. dobra, fajnba, ale cos mi w niej brakuje jednak (poza 4 zębami które straciła)
tan tymi veritasami tez sie zastanawiałem...
-
Te veritasy to raczej nie do stówy.
To tą czarną bahco. A jak do jaskółek, to są modele bahco do jaskółek.
Ja niedługo porównam japonki Irwina do lie Nielsen. Zapisałem się na warsztaty gdzie robią lie Nielsenem.
-
Borykam się z tym samym problemem. I coraz bardziej skłaniam się do rozwiązania typu Veritas, od Lie-Nielsen'a odrzuca mnie relacja ceny do częstotliwości używania.
Ta grzbietnica Bahco wygląda tak samo jak grzbietnica Kirschen'a - ten sam system uchwytu. Daruj ją sobie. Jeżeli chcesz być pewny wyniku musisz mieć dobry pewny uchwyt i na pewno nie typu pilnikowego i dobrze usztywniony w miarę gruby brzeszczot o drobnym zębie. Te warunki - niestety przy Twoich oczekiwaniach - spełnia model podobny do Veritasowego lub Lie-Nielsen'a. Kirschen, Bahco i temu podobne modele oferują cienki wiotki brzeszczot i szeroko rozłożonych zębach. Brzeszczot taki mimo "pozornego" usztywnienia grzbietu jest bardzo łatwo zagiąć bo indukcyjnie hartowane są tylko zęby. Możesz poszukać czegoś na E-bay'u , ale bez dobrego pilnika do ostrzenia pił nie wiele zdziałasz.
Pozostaje Ci zatem zakup tej piły Bahco ale żebyś nie miał problemów będziesz musiał bardzo ostrożnie i powoli wykonywać cięcia.
A więc stoisz przed wyborem : albo szybko ( 5 - 6 pociągnięć ) ale drogo ,albo wolno ( kilkanaście lub więcej pociągnięć ) ale tanio.
Wybór należy do Ciebie ;D
-
Rozumujemy bardzo podobnie...
Trzeba będzie odczekać z miesiąc i zamówić veritasa.
eBay i okolice - niestety poraża cena wysyłki :(
-
Trzeba będzie odczekać z miesiąc i zamówić veritasa.
No to masz dobrze , bo ja muszę najpierw wyrwać jakąś szlifierkę wolnoobrotową. W listopadzie ubiegłego roku "nadziałem się" na nieostrzone od iluś lat dłuta profilowe i żeby nie powyrywać diamentów muszę je najpierw wyprowadzić na "szmerglu" . Coś ostatnio chodzi za mną snycerka , chyba się ku**a starzeję ;D
-
Witam .
A kupno samego brzeszczotu ,i dorobienie reszty . Może będzie taniej ,a piła będzie miała wartość
emocjonalną i będzie spersonifikowana .
KRZYŚ ,mam szlifierkę wolnoobrotową , jestem do dyspozycji .
Pozdrawiam .
-
A kupno samego brzeszczotu ,i dorobienie reszty
A to jest też pomysł. Tylko jak taki brzeszczot solidnie okuć w mosiądz ? Mam , kupioną na Ebay'u , grzbietnicę Abrahams & Sons ( mam nadzieję ,że nic nie pokręciłem bo piszę z pamięci) i ramka mosiężna ma 8 mm grubości.
Andrzejku dzięki za deklaracje ale jak pogodzić : odległość ,Twój profesjonalny warsztat i mój ubogi bretoński garażo-warsztacik ?
-
Witam .
Mój amatorski ,,grajdołek " nazwać profesjonalnym ,to trzeba mieć tupet !.
Pozdrawiam .