Witam, wiem, że temat dotyczy pił japońskich i jest wiele info odnośnie porównania japońskich i zachodnich pił, dlatego dotychczas nie wychylałem sie ze swoimi przemyśleniami i doświadczeniami, ale może coś to pomoże komuś, więc...
Podzielę się własnym doświadczeniem i odczuciem. Otóż nabyłem Ryoba Komane w celach zastosowania jako piły uniwersalnej jakieś dwa lata temu, od początku mi się spodobała praca tą piłą, wiadomo wymaga wprawy i ćwiczenia, ogólnie byłem zadowolony - czyste cięcie, mniejszy wysiłek przy piłowaniu, ale po roku kupiłem parę innych pił, mam również stare angielskie (nie robiłem wątku o tym), które wymagały doprowadzenia do ładu (czyszczenie, ostrzenie) i w efekcie Ryoba wisi na ścianie używana sporadycznie, a większość cięć robię piłami zachodnimi. Używane piły zachodnie kupisz w cenie jednej piły japońskiej (nowej). Plus pił zachodnich (tych niehartowanych) jest taki, że możesz ostrzyć, a japońskie nie. Wiadomo ostrzenie itp. wymaga wprawy, ale dla mnie lepiej pracuje się zachodnią (szybciej, a cięcie też jest ładne gdy piła dobrze "ustawiona"). Japońskie mają swój urok i praca nimi też - kto co lubi. Z jakości tej Ryoby kupionej na
https://dluta.pl/produkt/pila-ryoba-komane.html jestem zadowolony.