Płatnica William Greaves

Zaczęty przez Czeladnik, 2021-01-10 | 01:09:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

Czeladnik

Halo Mietki ;)
Czy używa/ma ktoś piłę z serii William Greaves od Thomas'a Flinn'a z WB? Szukam już od jakiegoś czasu płatnicy z ok 4 TPI i w sumie nie jest łatwo, bo używki są albo w granicach  6 lub 7 TPI albo ceny urastają do dość wysokich. W związku z tym zaputuję jak powyżej. Cena jest w sumie jak te używki a nawet i tańsza od niektórych dlatego też nieśmiało rozważam temat.

kawuel

Cześć, Tak ja jestem posiadaczem takiej piły. Jak na moje potrzeby sprawdza się bardzo dobrze.

Czeladnik

Już straciłem nadzieję, że ktoś odpisze ;) A jak z wykończeniem narzędzia - gotowa do użytku po wyjęciu z pudełka czy jednak wymaga lekkiego ostrzenia, szrankowania itp. ?

kawuel

Sorry, taki czas że nieczęsto bywam na forum. Co do jakości nie miałem nigdy styczności z produktami najwyższej półki więc do tego nie mogę porównywać ale generalnie piła ładnie zapakowana, ładna rękojeść, lakier nie sprawia że wygląda jak plastikowa. Co do ostrza - nie ustawiałem zębów bo wyglądały dla mnie na symetrycznie ustawione natomiast od razu podostrzyłem ją. Nie wiem czy bez by też dobrze cięła ale naostrzenie takich wielkich zębów traktowałem jako dobre wprowadzenie w tym temacie i zajmuje tyle co nic.

Generalnie moje odczucia są że jest to mega fajna piła. Piłowanie nią jest dużą przyjemnością. Tnie szybko i ładnie się prowadzi. Na pewno o wiele równiej udaje mi się rozciąć materiał nią niż moimi japońskimi odpowiednikami. Fajnie leży w ręce i jeżeli piłujesz coś grubszego na ławeczce pod sobą to idzie przełożyć tyle siły że szok.

Serio polecam. Wiem na pewno że jak mi się moja marketowa piła do cięcia w poprzek stępi to kupuję także taką wersję :-)


VelYoda

Cytat: kawuel w 2021-01-20 | 12:41:53 Piłowanie nią jest dużą przyjemnością. Tnie szybko i ładnie się prowadzi.

trochę faszyzmu językowego

zdecyduj się czy piłujesz czy tniesz, a może jeździsz? >:D
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

kawuel

Cytat: VelYoda w 2021-01-20 | 13:51:18 trochę faszyzmu językowego

zdecyduj się czy piłujesz czy tniesz, a może jeździsz?

Obawiam się że musisz rozwinąć wątek :-)

VelYoda

haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Czeladnik

Dzięki za na prawdę przydatny post! Ubolewam, że w Polsce nie ma takich pił, chociażby od jednego dystrybutora, chociażby jednej... Mowa oczywiście o nowych narzędziach. Są jakieś pojedyncze ostrzalalne egzemplarze, ale już np. rączka nie jest tak ergonomiczna jak w przypadku tej piły. Nie wiem, nie używałem, może nie są to takie złe narzędzia, ale jednak bardziej przemawia do mnie piła, o której tu piszemy. To jak kupisz piłę do cięcia poprzecznego to wstaw jakąś mini recenzję dla potomnych ;) Mowa o płatnicy czy grzbietnicy do cięcia poprzecznego?