Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Piły stołowe => Wątek zaczęty przez: Andonetti w 2020-10-06 | 13:19:55
-
Witam Szanownych Kolegów,
Jestem na forum nowy, jako, że moje kornikowe hobby rozwija się coraz bardziej intensywnie, chciałbym w końcu szarpnąc się i kupić nową pilarkę stołową.
Przeczytałem znaczną część niniejszego forum i stoje przed nastepującym dylemantem, co wybrać spośród:
1. Makita MLT100N - gdzie nie dzwonię, to wszyscy polecacają, ale odstrasza mnie uciekajaca i słabej jakosci przykładnica, na plus 90mm głebokości cięcia i sanki.
2. DWE7492 - w związku z faktem, że 745 niedostępna pozostała chyba ta, odstraszają mnie opisywane w kilku miejscacj luzy na tarczy i 77mm głebokości cięcia oraz brak wysuwanej listwy w lini cięcią przedłużającej stół dla długich elementów, na plus rewelacyjny mechanizm przekladnicy.
3. Metabo TS254 (lub 254M) - o nich wiem najmniej widziałem 254M w Julii i wyglądala naprawde solidnie plus głebokośc cięcia 80mm dla 254M i 87mm dla 254 - o piłach nie wiem za dużo.
4. Bosh GTS 635-216 - piła stosunkowo nową, ma soft start i jest stosunkowo tania (razem z nogami idzie wyrwac za niecale 1800 PLN) minusem opisywane w róznych miejscach wibracje tarczy na starcie.
5. Bosh 10J - o tej pile wiem chyba najmniej, ale moge ją rozwazyć.... 10 XC wydaje mi się troche za droga, aczkolwiek mogłbym rozważyc w ostateczeności.
Na ten czas mój rozsadek finansowy wskazuje na Metabo TS 254M lub Bosh GTS 636-216, a serce i pragmatyzm wskazuje na DWE7492.
Uprzejma prośba do doswiadczonych kolegów, o krótka informację (w żółnierskich słowach) co wybralibyście i dlaczego....
Wiem, ze watków podobnych jest sporo, ale przeczytałem chyba wszystkie i nie uwzgledniają one nowych pilarek.
Mój główny kierunek zainteresowań to stolarstwo meblowe z drewna głównie litego (dąb, jesion + raczej twarde drewno).
Bardzo dziękuje z góry za pomoc! :D
Pozdrawiam serdecznie!
-
Uprzejma prośba do doswiadczonych kolegów, o krótka informację (w żółnierskich słowach) co wybralibyście i dlaczego....
Ryobi RTS-1800G bo jestem biedny :(
-
Ryobi RTS-1800G bo jestem biedny
Dziękuje z informację, m.in. w zakresie podstaw decyzji (pozostaje mi zyczyc powodzenia w zakresie zmiany statusu), aczolwiek bardziej chodzi mi o aspekty techniczne urządzeń...
-
Ryobi RTS-1800G bo jestem biedny
Makita MLT100 ( bez N ) bo jestem troszkę mniej biedny :D
Duży stół , wysokośc cięcia , dobra moc ( tnie buk dąb bez problemu )
Przykładnica boczna słaba ( wystarczy zablokować ściskiem i nie ma problemu
Wózek to tylko przedłużenie blatu ( ale da się wyregulować )
Gdzie działasz kolego to może ktoś w okolicy ma jedną z nich
-
pozostaje mi zyczyc powodzenia w zakresie zmiany statusu
Spokojnie, proszę się wstrzymać z przelewami, na chleb mi jeszcze nie brakuje ;)
Trudno powiedzieć co bym wybrał ale z pewnością nie wybrałbym nic z tarczą 216.
SoftStart dla mnie osobiście istotna sprawa ale nie wiem czy krytyczna przy zakupie bo to najczęściej bez problemu można dołożyć (i to bez utraty gwarancji).
Przykładnicę najczęściej można poprawić, brak wysuwanej listwy to nie problem bo najczęściej rolka załatwi sprawę a przy tych gabarytach pilarek to i tak najlepiej wmontować ją w stół.
Zatem nie powiem Ci co z powyższych bym wybrał bo nie były przedmiotem mojego zainteresowania natomiast z perspektywy czasu wiem (i Ty już też) na co wg mnie warto zwrócić uwagę, a co jest mniej istotne.
-
taktyczny post dla obserwowania wątku :P (jest gdzieś opcja obserwuj, bo nie widzę?)
-
taktyczny post dla obserwowania wątku :P (jest gdzieś opcja obserwuj, bo nie widzę?)
przycisk powiadamiaj? ;D
-
Gdzie działasz kolego to może ktoś w okolicy ma jedną z nich
Dziekuje za odpowiedź, jestem z Gliwic (woj. śląskie)
-
Temat dejavu, ale brałbym dewarta, żeby przekonać się, czy wart jest ochów i achów naprzemiennie ze spuszczaniem się. Kurde, niemal jak w pornusie! Mam makitę, bo tak wybrałem na początek, tnie. Kiedy chcę, żeby było krzywo to będzie, a jak nie chcę to jest prosto. Została podregulowana przez majstra na majstrami, skromnego chłopinę. Tak jakby przeze mnie. Da się. Można. Czasem trzeba.
-
taktyczny post dla obserwowania wątku :P (jest gdzieś opcja obserwuj, bo nie widzę?)
Uprzedziłeś mnie, a przy okazji odkryłem magiczny guzik :o
-
Jeżeli nie chcesz wydać dużo kasy to TYLKO Makita /królowa Makita/. Mam ją ok 4 lata. Ma softstart itp itd a przykładnica? W prosty sposób na uchwycie z oryginału można zamontować coś stabilniejszego i dłuższego i problem znika.
Reasumując. Za tą kasę nie ma innej w podobnej jakości na naszym rynku.
-
też bym brał makite :)
ptfuuuu przecież już wziąłem :) mając jedną z której byłem zadowolony wziąłem kolejną taką samą ;D
dlaczego ?
1. bo już taką miałem i byłem z niej mega zadowolony
2. bo ma największy blat roboczy wśród konkurencji
3. ma najwyższą wysokość cięcia wśród konkurencji a ma to znaczenie jeśli chcemy zrobić sanki a chcemy je zawsze ;D
4. nie jest w cenie marketowych ryżowców ale też nie kosztuje worka kasy jak dewalt
5. serwis i części zamienne, kiedyś jedną pilarkę wyrzuciłem bo nie mogłem zdobyć do niej części a do mlt 100 części są ogólnie dostępne i kosztują grosze, każda najmniejsza śrubka czy pi***oła jest skatalogowana
6. bo królowa jest tylko jedna
7. pasuje kolorem mi do oczu ;D
jeśli usłyszysz gdzieś marudzenia narzekaczy że ma słabą przykładnicę i luzy na wózku to są opinie ludzi którzy nigdy mlt 100 nie mieli, ludzie wytykają luzy na wózku porównując ją do pilarek które wózków wcale nie mają, a przykładnica fakt jest słaba ale tylko sam profil, mocowanie jest dobre i mocne, wystarczy wymienić profil na mocniejszy koszt ok 50 zł lub zrobic samemu choćby ze sklejki :)
-
jeśli usłyszysz gdzieś marudzenia narzekaczy
Na każdą piłe można pomarudzić,nie ma ideałów :) ludzie wytykają luzy na wózku porównując ją do pilarek które wózków wcale nie mają
Jak komuś przeszkadza wózek to zawsze go może odkrecić to tylko 4 śruby i problem luzów znika błyskawicznie i nadal jest to piła z dużym blatem :) Ten wózek sporo waży to można go też szybko odkręcić jak trzeba piłę często przenosić albo wpakować do małego bagażnika.a przykładnica fakt jest słaba ale tylko sam profil, mocowanie jest dobre i mocne, wystarczy wymienić profil na mocniejszy koszt ok 50 zł lub zrobic samemu choćby ze sklejki
Jak się tnie deski to można ten profil odwrócić bo w druga stronę jest znacznie sztywniejszy.Obserwując jutuba mam wrażenie że większość to nawet nie wie że te niesymetryczne profile są po to żeby je obracać w zależności od tego co się tnie :)
Mery pokusiłbyś się o porównanie starej MLT z tą nową :)
-
A ja bym prosił o jakiś link do gotowego profila na podmianę przykładnicy, bo na styczeń szykuje się zakup piły.
-
A ja bym prosił o jakiś link do gotowego profila na podmianę przykładnicy, bo na styczeń szykuje się zakup piły.
:)
-
A ja bym prosił o jakiś link do gotowego profila na podmianę przykładnicy, bo na styczeń szykuje się zakup piły.
Tu masz pierwszy lepszy:
https://allegro.pl/oferta/profil-aluminiowy-konstrukcyjny-40x40x600mm-8-9510882459
Nada się bez przeróbek każdy który ma rowek na wysokości 20 mm.
Albo popularny v-slot tylko trzeba odciąć 1 cm po długości co można zrobić na fabrycznej tarczy tylko powoli :)
https://allegro.pl/oferta/profil-aluminiowy-konstrukcyjny-20x60-t6-60-cm-v-8884740613
-
Koledzy,
Dziękuje za informacje - reasumując stoję przed dylematem czy Makita MTL100N (i chyba kupiłbym ją odrazu razem ze stołem WST03 3L) lub Dewalt DWE7492.
Jesli, tak jak pisza koledzy powyżej, udało by sie kupić gotową alternatywną przykładnice to wziałbym MTL100N.
Będę wdzięczny za link.
Dziękuje i pozdrawiam
-
Ta oferta wydaje sie ciekawa...
Makita razem ze stołem za 2309 PLN (+100 PLN koszt wysyłki) - nie ukrywam, że mocno się nad nią zastanawiam.
https://phuabc.com.pl/zestaw-uniwersalna-pilarka-stolowa-260-30mm-1600w-makita-mlt100n-stol-wozek-wst03-makita-jm27000300
Tutaj DW za 2999.
https://www.megamajster.pl/pilarka-stolowa-dewalt-dwe7492.php (bez stołu) za 2999 PLN.
Stojak do tego za 362 PLN (na allegro)
Wychodzi 1k PLN różnicy - czyl bedzie na kawałek grubościówki albo porzadną lamelownice.
A te Metabo 254 (z M i bez M) koledzy znają? Ktoś widział? Korzystał? zastanawiał się?
Pozdrawiam,
-
tez brałbym makite ,tylko dużo ustawiania aby było wszystko ok
ale tak jak pisz duży stół i wysokość ciecia
-
Jak Ci nie zależy na ustawieniach rzędu 0,01 mm to przykładnicę poprawić, stolik ruchomy usztywnić przesuwając szyny i tyle ustawień. W swojej nic więcej nie ustawiałem.
No i klin trzeba wymienić na "normalny" niższy żeby można było ciąć "w materiale". Ale to dot. prawie każdej innej.
-
Mery pokusiłbyś się o porównanie starej MLT z tą nową
nie bardzo jest co porównywać bo stary i nowy model to praktycznie to samo,
nowa inną osłonę tarczy bo ponoć stara nie spełniała jakiś norm bezpieczeństwa ale osłona osłoną a życie to życie, osłonę i tak każdy wypi***ziela na dzień dobry bo i tak każdy skraca klina
druga różnica to jest blat, w starej był ładniejszy, taki z przetłoczeniami i wytłoczonym napisem a nowy jest gładszy , w nowej jeden rowek jest bardziej odstawiony od tarczo o 5 cm a teraz nie pamiętam czy lewy czy prawy, pamiętam tylko że w sankach musiałem jedną listwę prowadzącą zmieniać o 5 cm
innych różnic nie zauważyłem :)
-
I własnie powstało porównanie
-
innych różnic nie zauważyłem :)
I jeszcze jakąś tam śrubkę zmienili na inną bo w poprzedniej jej nie było, czy nie spełniała normy. Już nie pamiętam.
-
No i klin trzeba wymienić na "normalny" niższy żeby można było ciąć "w materiale". Ale to dot. prawie każdej innej.
No akurat nie DWE 7492, gdzie dostajesz w zestawie dwa kliny, jeden z osłoną a drugi niski. A cała operacja wymiany trwa sekund pięć i nie wymaga narzędzi.
A tak w ogóle, to każda pliszka swój ogonek chwali. Ja z DWE jestem cholernie zadowolony, jak widzisz @Mery (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3) z królowej też i to tak bardzo, że sobie zanabył drugą. Pewnie gdyby się odezwał właściciel metabo lub bosha, usłyszałbyś to samo. Warto byłoby zapytać kogoś, kto używał więcej niż jednej z wymienionych przez Ciebie. O ile mi wiadomo @Jakacor (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=38) miał najpierw Makitę a potem DeWalta, zresztą chyba gdzieś na forum kiedyś recenzował DWE.
-
I jeszcze jakąś tam śrubkę zmienili na inną bo w poprzedniej jej nie było, czy nie spełniała normy
Norma się zmieniła.Zmienili tą śrubkę co Mery z osłoną wypieprzył,tą co mocuje osłone do klina :)
-
No akurat nie DWE 7492
Wiem, dlatego napisałem "prawie każdej innej"
-
Wywolany do tablicy potwierdzam. Mialem mlt 100, ktora miala wystarczajaca moc i wysoka kulture pracybale zypelny brak precyzji i powtarzalnosci (z uwagi na kiepskiej jakosci przykladnice).
Zmienilem na dwa7491 i w mojej ocenie przeskok byl znaczny. Co prawda pila byla glosniejsza - zwlaszcza przy odpaleniu (brak soft startu), ale jej glowne przewagi to:
- powtarzalnosc cidc
- precyzyjna culaga
- latwosc wymiany klina.
Co do mocy to nie zauwazylem roznicy.
-
innych różnic nie zauważyłem :)
A w N-ce nie dodali przypadkiem anty-kickbacka?
Mialem mlt 100, ktora miala wystarczajaca moc i wysoka kulture pracybale zypelny brak precyzji i powtarzalnosci (z uwagi na kiepskiej jakosci przykladnice).
Czyli jeśli dobrze rozumiem to po wymianie przykładnicy w MLT100 nie ma większych różnic z DW?
-
Cytat: Mery w Wczoraj o 21:09:21
innych różnic nie zauważyłem
A w N-ce nie dodali przypadkiem anty-kickbacka?
Dodali - jest przy osłonie,którą Mery wywalił :) Ogolnie z wersji N Meremu został tylko przesunięty rowek :)Czyli jeśli dobrze rozumiem to po wymianie przykładnicy w MLT100 nie ma większych różnic z DW?
Różnica jest we wszystkim - wielkości blatu,wielkości tarczy,wysokości cięcia,poziomie hałasu,cenie,klinie,kolorze,cenie :) Oba modele to dobre przenośne pilarki,można sobie wybrać według preferencji co dla kogo ważniejsze.Jak się nie oczekuje od przenośnej pilarki że będzie formatówka to każdy model ze średniej półki dobry,każdy ma jakieś wady i zalety.
-
Jest też zaleta takiej przykładnicy. Jeżeli materiał ma tendencję do klinowania się, to ewentualnie odegnie przykładnicę, a nie poleci między oczy.
Koniec prowadnicy wzdłużnej należy ustawić w osi piły.
-
Koniec prowadnicy wzdłużnej należy ustawić w osi piły.
A po przejściu przez oś piły niech się dzieje z materiałem co chce :P nieważne, że jeszcze do przejścia jest pół tarczy, czyli obszar gdzie niestabilny materiał zagraża najbardziej. i to napisał CIOP?
-
Jak dopadniesz jakąś starszą ksiażkę o piłach to wyczytasz że przykładnica powinna być tak ustawiona żeby koniec był 2-3 cm za miejscem w którym ząb zagłębia się w materiał :) I jak pooglądasz starsze żeliwne piły to tam culaga jest taka króciutka że zazwyczaj sięga trochę poza oś tarczy.Materiał dociska się do przykładnicy przed tarcza a nie za przecież więc do czego ona potrzebna za nią? Jedyne co może spowodować to jak będziesz rozcinał dechę wzdłuż i Ci się zacznie wykrzywiać to nie będzie miała miejsca żeby się przesunąć w bok i Ci zablokuje tarczę. I druga sprawa że jak ustawisz koniec przykładnicy równo z zębem jak wchodzi w materiał to możesz ciąć w poprzek i nie dostaniesz tym odciętym kawałkiem w przyłbicę :) Także taka przykładnica tylko przez całą długość stołu to ogólnie nieszczęście :) Lepiej jak jest do niej dokręcony profil który można przesuwać i regulować długość.
-
No właśnie, chodzi o miejsce na tarczy za osią, tam może poderwać materiał.
-
Na mój chłopski rozum to jeśli przykładnica skończy się tam gdzie zacznie się kieł to chyba problemy występować nie powinny?
-
A co z cięciem krótkich materiałów? np deseczka o długości 20 cm? Jak przykładnica ma się kończyć w osi piły to czarno widzę cięcie małych elementów. Długa deskę rzędu 1 m to jeszcze sobie wyobrażał ale małych nie za bardzo.
-
O Metabo TS 254 był wątek albo nawet dwa. Poczytaj.
Krótkie podsumowanie:
+ mobilność (zintegrowana podstawa z kółkami)
+ wysokość cięcia
- culaga
- rowek T w jakimś dziwynym formacie
-
A co z cięciem krótkich materiałów? np deseczka o długości 20 cm?
Tylko sanki albo od jiga
-
Przykładnica kończąca się na linii zęba lub w osi piły to raczej teoria. Takie doktorskie rozważania. Nowe maszyny spełniające normy bezpieczeństwa itp itd takich nie mają przykładnic. Ciekawostka taka.
-
jeśli przykładnica skończy się tam gdzie zacznie się kieł to chyba problemy występować nie powinny?
Ociupinkę za daleko :) Newralgiczne miejsce jest tam gdzie wychodzą zęby tarczy bo tam najbardziej podrzuca materiał.Jak nie ma klina a z boku jest przyładnica to nie ma innego wyjścia i leci na tarcze,a jak tarcza jest opuszczona nisko bo teraz taka moda żeby tarcza wystawala 5 mm nad materiał to drewienko wraca do operatora :)A co z cięciem krótkich materiałów? np deseczka o długości 20 cm? Jak przykładnica ma się kończyć w osi piły to czarno widzę cięcie małych elementów. Długa deskę rzędu 1 m to jeszcze sobie wyobrażał ale małych nie za bardzo.
Co ja Cie będę przekonywał jak przecież masz MLT to możesz wypróbować bo tam przykładnica się przesuwa i sam zobaczyć jak to działa :) 20 cm kawałek to przetniesz że Ci do tylnych zębów nie dojedzie tylko po przecięciu możesz go sobie odsunąć od tarczy. Przesuwanie takiego odciętego kawałka pomiędzy tylnymi zębami tarczy i przykładnicą to jest dopiero strach bo klin go jeszcze nie trzyma z jednej strony podrzucająca go tarcza a z drugiej przykładnica,jak zahaczy o zęba to leci... To jest dokładnie ta sama zasada jak się tnie krótkie kawałki w poprzek że trzeba do przykładnicy przymocować dystans żeby było miejsce miedzy tarczą a przykładnicą na odcięty kawałek.Bosch chyba nawet w komplecie taki nakładany na przykładnicę dystans daje.Przykładnica kończąca się na linii zęba lub w osi piły to raczej teoria. Takie doktorskie rozważania.
To raczej nie teoretyka tylko praktyka europejczyków że takie robili.Kowboje się uparli że będą mieli przez całą długość stołu i już :) Nowe maszyny spełniające normy bezpieczeństwa itp itd takich nie mają przykładnic. Ciekawostka taka.
Nie zapominaj kto ustala normy - ludzie.Najczęściej urzędnicy którzy jak wiadomo wiedzą najlepiej co dla człowieka najlepsze :) Jednego dnia sobie ustalą że ślimak to jest ryba,jutro mogą sobie ustalić że wszystkie piły muszą mieć zielony blat bo się wzrok mniej męczy i tak będzie bezpieczniej :)
I jeszcze druga ciekawostka - jak popatrzysz na jutubie na filmy pokazujące kickback to zauważysz że są to filmy na których jest przykładnica przez cała długość stołu, a jak sie przyjrzysz uważnie tym co jest to pokazane w zwolnionym tempie to (pomijając ustawienie piły i celowe pchanie materiału przy przykładnicy) dojżysz że eksperyment by się w większości przypadków nie udał gdyby za połową tarczy przykładnicy czy innej plexy ograniczającej miejsce nie było.
-
czyli obszar gdzie niestabilny materiał zagraża najbardziej.
Pełna zgoda :)nieważne, że jeszcze do przejścia jest pół tarczy
Jak tam masz przykładnicę to masz do przejścia to niebezpieczne pół tarczy jak przykładnicy tam już nie ma bo się wcześniej skończy to możesz odsunąć materiał od tarczy i zagrożenie znika jak Kaczyński po zaprzysiężeniu :)
-
Witam Szanownych Kolegów,
Jestem na forum nowy, jako, że moje kornikowe hobby rozwija się coraz bardziej intensywnie, chciałbym w końcu szarpnąc się i kupić nową pilarkę stołową.
Przeczytałem znaczną część niniejszego forum i stoje przed nastepującym dylemantem, co wybrać spośród:
1. Makita MLT100N - gdzie nie dzwonię, to wszyscy polecacają, ale odstrasza mnie uciekajaca i słabej jakosci przykładnica, na plus 90mm głebokości cięcia i sanki.
2. DWE7492 - w związku z faktem, że 745 niedostępna pozostała chyba ta, odstraszają mnie opisywane w kilku miejscacj luzy na tarczy i 77mm głebokości cięcia oraz brak wysuwanej listwy w lini cięcią przedłużającej stół dla długich elementów, na plus rewelacyjny mechanizm przekladnicy.
3. Metabo TS254 (lub 254M) - o nich wiem najmniej widziałem 254M w Julii i wyglądala naprawde solidnie plus głebokośc cięcia 80mm dla 254M i 87mm dla 254 - o piłach nie wiem za dużo.
4. Bosh GTS 635-216 - piła stosunkowo nową, ma soft start i jest stosunkowo tania (razem z nogami idzie wyrwac za niecale 1800 PLN) minusem opisywane w róznych miejscach wibracje tarczy na starcie.
5. Bosh 10J - o tej pile wiem chyba najmniej, ale moge ją rozwazyć.... 10 XC wydaje mi się troche za droga, aczkolwiek mogłbym rozważyc w ostateczeności.
Na ten czas mój rozsadek finansowy wskazuje na Metabo TS 254M lub Bosh GTS 636-216, a serce i pragmatyzm wskazuje na DWE7492.
Uprzejma prośba do doswiadczonych kolegów, o krótka informację (w żółnierskich słowach) co wybralibyście i dlaczego....
Wiem, ze watków podobnych jest sporo, ale przeczytałem chyba wszystkie i nie uwzgledniają one nowych pilarek.
Mój główny kierunek zainteresowań to stolarstwo meblowe z drewna głównie litego (dąb, jesion + raczej twarde drewno).
Bardzo dziękuje z góry za pomoc! :D
Pozdrawiam serdecznie!
Miałem BOSHA GTS 10 rok czasu mi służyła i pewnie jeszcze by służyła, lecz trafiła się mała formatówka za przyzwoite pieniądze. Electra Beckum pkf 255. . Ale.... Bosh moc wysokość cięcia i przede wszystkim przykładnica bardzo precyzyjna w moim modelu. Do tego z prawej strony rozsuwany blat. Gdzie miałem zamontowaną frezarkę. Także po roku użytkowania trochę przerobiła metrów i złego słowa nie mogłem na gts 10 powiedzieć . Swoją kupiłem jako używkę 3 miesięczną od niemca.
-
Byłem już blisko zakupu DW7492 i MLT100N....teraz znowu zaczynam myśleć o Boschu GTS 10 XC - widzę, że na niemieckim ebay da sie do wyszarpać razem z solidnym stolkiem (nogami) za 699 ojro (co daje niewiele ponad 3k PLN - znajomy byc może przywiózłby mi pilarkę z DE). Czyli wychodzi mniej jak Dewalt i w zasadzie niewiele więcej jak za Makite - razem ze stołem (nogami) Makita najtaniaj około 2,4k PLN....
Co szanowni koledzy o tym myślą (?)
https://www.ebay.de/itm/Bosch-Tischsage-Tischkreissage-GTS-10-XC-mit-Maschinenstander-GTA-6000/300634656858?epid=7032170283&hash=item45ff38d05a:g:8PAAAOSwru5df4tA
-
W tej cenie bierz Bosch a