Maszyny elektryczne stacjonarne > Piły stołowe

DeWalt DWE 7491 recenzja

<< < (2/21) > >>

Bladepoland:
Blat faktycznie aluminiowy i niestety malowany. Farba niestety rysuje się dość szybko. Dorobiłem się po trzech dniach kilku mniejszych i większych rys. Niestety taki urok malowanych blatów. Mnie to akurat zbytnio nie przeszkadza.

siekson:

--- Cytat: Bladepoland w 2018-09-06 | 15:43:41 ---Blat faktycznie aluminiowy i niestety malowany
--- Koniec cytatu ---
A prosty? Tak z ciekawości pytam o jakość wykonania bo podoba mi się dw745 i robię rozeznanie. Ciekawe czy dorównuje np bosch gts10j, gdzie blat jest jak szkło.

krzysiek_z:
DW745 mam ja i blat jest ok, znaczy się idealnie nie jest ale wystarczająco żeby było dobrze. Jak chcesz to mogę sprawdzić szczelinomierzem jake są odchyły.
Bardziej niż za blatem popatrz za dobrą przykładnicą.

Bladepoland:
Mnie się akurat trafił zdaje się prosty. Przymierzałem tak pobierznie i nie wiedzę krzywizn, ale sprawdzę to dokładnie. Jakość wykonania, poza tym rysowaniem się farby na blacie, jest moim zdaniem bardzo przyzwoita. Też początkowo brałem pod uwagę DW 745. Są do siebie podobne. Przewaga Dwe 7491 jest w szerokości maksymalnej cięcia i możliwości założenia dado. Brałem również pod rozwagę Bosha gts 10xc, czyli wyższy model od J, i tu przewaga była jeszcze większa, gdyż moim zdaniem przykładnica w DW jest bezkonkurencyjna. Bosch ma wózek, ale w J-ce stoi sporo wyżej nad blatem, w XC jest w zasadzie równo. Jednak zakres cięcia to 300 albo 350 mm, a to dla mnie za mało. Mniejsza jest też szerokość ciętego materiału. Wiecej zrobię na sankach, które i tak w zasadzie trzeba mieć do każdej piły. Przykładnica poprzeczna w DW nie powala i ma spore luzy ale idzie to stuningować.

Acar:
A robią takie z żeliwnym?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej