Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Piły stołowe => Wątek zaczęty przez: sesor w 2023-02-27 | 20:44:31
-
Hej Panowie,
szybkie pytanie co lepiej podłączyć do piły, żeby mniej pyliło? jakie macie doświadczenia? Mam możliwość podłączenia odciągu ale zastanawiam czy czy to ma sens, póki co mam odkurzacz zapięty na dól i na górę i jest w miarę ok.
-
ja do dwe7492 podpinam odkurzacz... jakoś odciąg do drobnego pyłu słabiej ciągnie. dodatkowo będę przerabiał ten klin z odciągiem bo ten org jest beznadziejny i niewidoczna linnia cięcia
-
ja do dwe7492 podpinam odkurzacz... jakoś odciąg do drobnego pyłu słabiej ciągnie. dodatkowo będę przerabiał ten klin z odciągiem bo ten org jest beznadziejny i niewidoczna linnia cięcia
Też mam dwe7492 i mam podpięty do odciagu. Jestem zadowolony z odciągania urobku dołem, bo nic się nie zapycha, ale nie jestem zadowolony z tej oryginalnej osłony z klinem. Mam plan to przerobić, ale jak zwykle czasu brak
-
ja do dwe7492 podpinam odkurzacz... jakoś odciąg do drobnego pyłu słabiej ciągnie. dodatkowo będę przerabiał ten klin z odciągiem bo ten org jest beznadziejny i niewidoczna linnia cięcia
Też mam dwe7492 i mam podpięty do odciagu. Jestem zadowolony z odciągania urobku dołem, bo nic się nie zapycha, ale nie jestem zadowolony z tej oryginalnej osłony z klinem. Mam plan to przerobić, ale jak zwykle czasu brak
A jaki pomysł na przerobienie klinu?
-
Powiększyć powierzchnię zasysającą
-
Też mam dwe7492 i mam podpięty do odciagu. Jestem zadowolony z odciągania urobku dołem, bo nic się nie zapycha, ale nie jestem zadowolony z tej oryginalnej osłony z klinem. Mam plan to przerobić, ale jak zwykle czasu brak
Znaczy na odkurzaczu mi nie zapycha ale słabiej odciąg ciągnie... pewnie dlatego że zasuwka nie zrobiona, ale na odkurzaczu nie jest zle. jedynie ten kolos z ruchomymiosłonami mało przydatny. pleksi pojdzie w ruch na modyfikacje i bedzie dobrze
-
Znaczy na odkurzaczu mi nie zapycha ale słabiej odciąg ciągnie... pewnie dlatego że zasuwka nie zrobiona, ale na odkurzaczu nie jest zle. jedynie ten kolos z ruchomymiosłonami mało przydatny
Tu może być wina za bardzo zredukowanego węża, dużą ilością sprzętów bez zasuw itd..
Ja używam tej osłony, bo i tak jest lepiej niż na samym klinie, ale przeróbkę warto zrobić.
A jaki pomysł na przerobienie klinu?
Jeśli chodzi o osłonę, to coś jak w formatówkach https://kornikowo.pl/gallery/6/330-210420004710-696172.jpeg,
https://sklep.termixpily.pl/pl/p/Pila-formatowa-FKS-400VF-3200-pila-glowna-i-podcinak-na-osobnych-silnikach/141#galleryName=productGallery,imageNumber=1,
albo chociaż coś podobnego http://oslonydomaszyn.biz/oslony-zabezpieczajace/pily/ i na oryginalnym klinie zamontować
-
Najczyściej jest w konfiguracji: dołem odciąg, górą odkurzacz. Najczyściej nie znaczy czysto, ale lepiej nie będzie. Nawet drogie formatówki pylą, po prostu w naszych małych norach to jest bardziej dokuczliwe :)
-
Tu jest filmik, jak gość przerabia oryginalną osłonę:
-
ja do mojej poprzedniej piły Dewalt DWE7485 miałem podpięty Bosch GAS 35 od dołu, bardzo ale to bardzo byłem zadowolony z tego rozwiązania, zwłaszcza jak zrobiłem "zero clearance" wkładkę z dodatkowymi drobnymi dziurami na zachowanie zrównoważonego ciśnienia. Z tą wkładką od góry mało co wydostawało się pyłu, niestety po włamie na stolarnie straciłem niemal wszelkie maszyny i nie jestem wstanie podesłać zdjęć jak to działało :'(
Jak zakupię nową piłę Dewalt DWE7492 i odkurzacz Bosch'a ponownie będę robił tą "cero clearance" wkładkę bazując na tym i podobnych filmikach z YT
ps.
do tak małych pił jak Dewalty uważam że nie ma potrzeby podpinania dużego odciągu (ale ja tylko amator jestem, mogę się mylić)
-
W sumie to dałeś mi trochę do myślenia. Sanki to jakby nie patrzeć trochę taka ruchoma wkładka "zero clearance", która mocno ogranicza zasysanie pyłu dołem. A ponieważ materiał leży na sankach, to tarcza zagłębiająca się w materiał generuje pył nad powierzchnią sanek. W związku z tym odsysanie górą ma jeszcze większe znaczenie w przypadku sanek niż fabrycznej "dziurawej" wkładki. Dobrze myślę, czy moje teoretyzowanie rozmija się z praktyką?