Cytat: Qiub w 2020-11-06 | 09:42:30 Do zatrzymywania jest dodatkowe uzwojenie. Hamulec elektromagnetyczny.

Zgadza się. O hamulcu pisałem wyżej. A tutaj o tym, że to poprawne zachowanie z zamontowanym softstartem. Ludzia czasem montują softstart, ale tracą przy tym hamulec i tarcza zamiast stanąć kręci się jak w starej krajzedze.

Cytat: raw w 2020-11-06 | 10:40:17

Cytat: Qiub w 2020-11-06 | 09:42:30 Do zatrzymywania jest dodatkowe uzwojenie. Hamulec elektromagnetyczny.

Zgadza się. O hamulcu pisałem wyżej. A tutaj o tym, że to poprawne zachowanie z zamontowanym softstartem. Ludzia czasem montują softstart, ale tracą przy tym hamulec i tarcza zamiast stanąć kręci się jak w starej krajzedze.

Właśnie ja tak pozbyłem się hamulca w dw745 po zamontowaniu miekkiego startu, potwierdzam po wyłączeniu kręci jeszcze długo.

U mnie w szufladzie softstart lezy juz 2 lata dzięki za przypomnienie

Panowie - A taka ingerencja nie anuluje gwarancji?

Oddanie stolca na kręcącą się piłę  tylko nie anuluje gwarancji

Pomyśl chwilkę, przed oddaniem zdejmujesz i nikt nic nie wie dlatego robisz na zlaczkach a nie lutujesz

A może w środku kamierke mają zamontowaną i widzą co tam grzebiesz?

Już nie mają znalazłam i wygrzebałem

Cytat: Bill Door w 2020-11-16 | 11:48:09 Już nie mają znalazłam i wygrzebałem

Więc straciłeś gwarancję

Wcale nie kamerka ustawiona na zdjęcie maszyny bez ingerencji

Amerykanskie filmy uczą

Gdzie jest kod daty? Format yyyy ww xxx. Potrzebny do rejestracji gwarancji.

Dobrze się przyjrzyj w tym miejscu

Dzięki zipp

Cytat: PWCplus w 2020-11-06 | 09:52:22
Dzięki za wyjaśnienie. Montuję tak jak wyżej pokazane.

Cytat: r2d2 w 2020-11-06 | 09:30:03 wióry i zwarcie to pewny pożar

Chyba nie widziałeś silnika dewalta w akcji. Szczególnie nowego.
Takiej iskry nie dają nawet platynowe świece w silnikach formuły 1.

Tak przy okazji to bardzo spadła jakość wykonania pilarek dewalt.
Kiedyś robili na Tajwanie, teraz w Chinach. I to widać niestety. Miałem Dw745 , mam 7492. Przepaść.

Cześć,
wlasnie się zarejestrowałem, więc dzień dobry wszystkim.
Odebrałem dziś DWE 7485 - pierwsza piła ze stołem w życiu. I po włączeniu jak przedmówca pięknie opisał: zaiskrzyło aż blask po oczach dał. NIe znam się, wiec się przestraszyłem. Iskrzy w trakcie pracy i po wyłączeniu ( wtedy trochę bardziej). Czy to normalne? Czytalem, że ponoć szczotki sie docierają ( prawda?) i że można wyczyścić pumexem ( no tego nie będę robił, bo jeszcze nie zdażyłem użyć piły, a już mam coś poprawiać - to nie używka). Piłę spakowałem z powrotem do kartonu i gotów jestem oddać do sklepu ( nie uzyta i gwarancja jeszcze nie zarejestrowana - tylko ON/oFF użyty)
Co radzicie? Waszym zdaniem to normalne i z czasem przejdzie, czy lepiej rozpocząć pielgrzymkę od Annasza do Kajfasza?

Zakładaj ciemne okulary przy włączaniu i wyłaczaniu.
A tak serio w dewaltach to normalne. Z czasem będzie lepiej.

cześć ponownie,
wczoraj podjechałem w miejsce zakupu piły. Firma bardzo w porządku. nie było problemu ze sprawdzeniem i rozpakowaniem drugiej sztuki celem porównania. Obie iskrzyły tak samo, wiec to chyba faktycznie taka specyfika zarówno piły, jak i silnika szczotkowego, które zasadę działania próbował mi wyłuszczyć właściciel firmy, ale po 3 minutach miałem taki metlik w głowie, ze nic nie skumałem
Wziałem tę drugą sztukę, bo wkładka lepiej była dopasowana do blatu:)