Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Piły stołowe => Wątek zaczęty przez: eror1968 w 2023-04-27 | 19:54:27
-
Czy tak powinien działać hamulec w silniku piły? Nie za długo to bzyczy?
Boję się, że coś się przepali albo co.
-
Te starsze piły chyba tak mają.
W mojej electra beckum podobny czas mija zanim hamulec przestaje "buczeć"
-
Ta moja Monia w podobnym wieku co twoja elektra, więc pewnie faktycznie te typy tak miały.
No to już się nie stresuję.
A tak w ogóle to ciekawe na jakiej zasadzie to działa?
W czepaku też był hamelunek ale działał dużo słabiej i tylko czasami.
-
Ja bym powiedział, że to brzmi normalnie.
W wielu modłuach hamulcowych można w pewnych granicach nastawić czas hamowania.
Najważniejsze przy piłach z takim hamulcem jest, aby nie włączyć ponownie piły, kiedy hamulec jeszcze jest aktywny.
-
A jak działa taki hamulec? Czy to jest jakaś zmiana biegunowości zasilania czy osobne coś?
-
Pewnie któryś z tych rodzajów hamowania lub łączone.
https://laczynasnapiecie.pl/blog/hamowanie-silnikow-elektrycznych
Chociaż tak sobie myślę, że tam karzeł siedzi w pilarce i hamuje stopą.
-
karzeł siedzi w pilarce i hamuje stopą
A że silnik solidnej mocy i obroty zacne to przypala mu piętę, dlatego tak długo jęczy :-)
-
Widzisz, w końcu wspólnymi siłami żeśmy ustalili, że to karzeł piętaszek wszedł w monikę, aż ta jęczy.
Masz może watomierza, żeby sprawdzić ile to jęczenie "kosztuje" amper lub watów? Ewentualnie amperomierz w szereg. Jakie oznaczenia ma silnik, czy ma szczoty?
-
Wiem tylko tyle co na zdjęciu.
W sieci znalazłem filmiki tych samych pilarek i hamulec podobnie działa. Na forach DDR też piszą, że tak ma być.
Z tabliczki wynika, że obrotów 2800/min? Trochę mało. Wydaje się, że tarcza zapi***ala jak dzika, w każdym razie szybciej niż Scheppach HS105. Nawet miałem sprawdzać czy nie za szybko, czy jest do takich szybkości dozwolona.
-
Na forach DDR też piszą,
A gzie takie fora?
-
na przykład https://www.woodworker.de/forum albo https://www.werkzeug-news.de lub https://www.german-woodturners.de
-
No dobra, ale DDR ? Tu ci się raczej coś pomyliło.
Prawidłowo będzie: BRD.
-
Z tabliczki wynika, że obrotów 2800/min? Trochę mało. Wydaje się, że tarcza zapi***ala jak dzika, w każdym razie szybciej niż Scheppach HS105. Nawet miałem sprawdzać czy nie za szybko, czy jest do takich szybkości dozwolona.
To masz podane obroty silnika, a pewno jest jakies przełożenie które zwiększa obroty na tarczy. To są typowe obroty dal silnika indukcyjnego.
W silnikach szczotkowych, jak montowane w przytoczonym scheppachu, obroty samego silnika są bardzo duże, o ile dobrze pamiętam cos ponad 20tyś, do napędzania tarzy są zmniejszane przez przekładnię zębatą.
U mnie w elektra backum napęd przenoszony jest za pomocą paska klinowego, i pewno porzez odpowiedni dobór kół pasowych obroty silnika sa podnoszone tak aby na taczy były w okolicach 4 tyś.
-
To ciekawe. W Maffelu tarcza jest zamontowana na osi silnika.
-
To ciekawe. W Maffelu tarcza jest zamontowana na osi silnika.
To pewno jest jakaś przekładnia zintegrowana z silnikiem, tak jak własnie w scheppachu HS105.
-
https://wtp.hoechsmann.com/pl/lexikon/39844/mafell_monika
Wg manuala "monika k" kręci tarczą z prędkością jaką podano na silniku (3k jałowe). Z tym, że tarcza ma 315 mm średnicy.
-
Może wrażenie super szybkości bierze się z tego, że silnik nie wyje jak w poprzedniej i nie ma wibracji.
Wtedy przy założeniu tej samej tarczy, którą w czepaku miałem (254mm) jest wrażenie wyższej prędkości.