Siema wszystkim!💪 A wiec tak, miałem chwile wiec wybrałem się do szopy żeby potestować Metabosa. Niestety miałem na prawdę mało czasu i wszystko tak trochę po łebkach.
1. Przykładnica- tak jak na zdjęciach nie bardzo trzyma kąt 🤷🏼 Nie wiem czy w mojej robocie będzie mi to przeszkadzało dlatego porobie trochę i zastanowię się czy robić w związku z tym drame. Na przykładnicy jest takie malutkie kółeczko za pomocą którego przesuwamy przykladnice o precyzyjna odległość, działa ale jak jest czysta krawędź 😊
2. Tarcza względem blatu, fajnie trzyma kat jednak wymagało to ustawienia ale tylko na tym kołku to się zmienia kat względem blatu.
3. Sam blat, jest prosty względem poziomicy (mam tylko krótką) nie jestem pewien czy przypadkiem przy samej pile nie jest delikatne wgłębienie, sprawdzę inna to będę pewien.
4. Kątownik- oczywiście jest luz jednak na gorze są takie plastiki czarne, zastanawiałem się do czego to? A to jest chyba po to żeby ten luz zniwelować 🤦🏻♂️🤣odrazu wyszli z założenia ze będą luzy 🤣
5. Cała pilarka- wydaje mi się ze rama jest skrzywiona, stawiałem ja na równych powierzchniach prostych i na każdej łapie minimalny przechył po skosie. Sprzęt posiada jedna regulowana nóżkę która się reguluje chyba jej poziom🤷🏼Tutaj tez „Niemcy” z ChRL doszli do wniosku ze będzie łapała przechył.
Krótki opis z pracy. Najbardziej bałem się ze będzie za słaba na moje potrzeby, na pierwszy rzut znalazłem kawałek opału grabowego i postanowiłem sobie wyciąć klocek( chce zrobić pobijak bo widziałem firmy kircher właśnie z grabu ale za jakieś grube PLN, nie wiem jeszcze jak go zrobię ale będę próbował 🤣) i o dziwo pilarka poradziła sobie bardzo dobrze, bez żadnego stęknięcia czy tez wyczuwalnego spadku mocy podczas cięcia. Idąc za ciosem złapałem się za baliki sosnowe 80mm długość 160cm bo chce zrobić właśnie stół do pilarki i zarazem roboczy. Pilarka poradziła doskonale, byłem bardzo zdziwiony bo szło jak w masło, co prawda wyszły mi trochę banany 🤣ale wydaje mi się, a w zasadzie jestem pewien ze to moja nieumiejętność piłowania niż wina samego sprzętu. Popilowałem kilka balików 80x80 i na prawdę mocy jej nie brakowało. Później dla testu postanowiłem zrobić kilka przekładek 20x20 każda wyszła idealnie.
Podsumowując. Pilarka w tej cenie (zapłaciłem 1550pln), takiej osobie jak mi czyli do nauki i domowych potrzeb wydaje się być całkiem niezła. Zobaczymy z czasem czy te nierówności będą mi przeszkadzały w pracy, bo mentalnie w ogóle mi to nie przeszkadza, ktoś fajnie tu na forum napisał „kupiłeś pilarke do piłowania czy mierzenia”🤣👍(nie pamietam kto, ale jest mistrzem i pozdrawiam😊). Jeśli złapie fazę na zabawę w drewnie to pewnie za jakiś czas zmienię na coś innego, lepszego, mocniejszego, dokładniejszego a jeśli nie to będę miał sprzet żeby robić tyczki do pomidorów 🤣💪
Pozdrawiam wszyskich.💪😊