Maszyny elektryczne stacjonarne > Piły stołowe

Klinowanie i kickback przy fazowaniu krawędzi - możliwe?

(1/2) > >>

Chaczins:
Hej,
Deskom ktore robię, dałem takie fancy modne fazowanie na bokach na ok 35 stopni. Robię je pilarka bo szybciej, wzdłuż przykladnicy dluzsze boki.
A co z krotszymi? Od kilku dni bije sie z myslami. Zrobiłem dwie i fazowalem je na pilarce, palce nadal mam lecz wiadomo ze nie jest do reguła.

Czy przy scinaniu rantu np na 45 stopni w elemencie ktory jest np 20/30cm, zaparty o przykładnice - należy obawiać sie kickbacku? Czy przy pochyleniu ostrza nie jest to możliwe bo materiał ma gdzie sie "podbić", zapracować? A moze w ogóle przy scinaniu rantu o takiej cienkości nie ma mowy o zaklinowaniu?

DaKa_Garage:
no ciekawe ja na 45 robię frezarką.

Chaczins:

--- Cytat: DaKa w 2018-09-14 | 10:47:48 ---no ciekawe ja na 45 robię frezarką.

--- Koniec cytatu ---
Na 45 tez mam frezare i moge tam. Ale np na 35, czy inne egzotyczne - szkoda kupować frezów na każdy kąt

DaKa_Garage:
wiesz co jak miałem taką robotę to po prostu zrobiłem popychacz taki bezpieczny i wio :D

orb:

--- Cytat: Chaczins w 2018-09-14 | 10:49:44 ---szkoda kupować frezów na każdy kąt
--- Koniec cytatu ---

Makita RT0700 ma przystawkę do fazowania pod dowolnym kątem krawędzi frezem prostym, ale ten sam "kubełek" posiada i jej klon, niejaki Bass BP-4762. Nie wiem czy jest dalej w sprzedaży, ale gdybyś miał tego więcej do zrobienia, to można pomyśleć, bo widziałem, że idzie go dostać za mniej niż 4 stówy, a z mniejszą ilością przystawek pewnie za niższą kwotę.

Sprawdziłem, w Makicie najostrzejszy kąt jaki można uzyskać to 30 stopni, podejrzewam, że w klonie może być identycznie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej