Jako że zawsze mam trochę trudniej - uczę się ciekawych nowych rzeczy. Zastanawiała mnie dziwna jakoś cięcia. Takie podcinanie materiału jakby Przyklądnica klinowała się z tarcza. Sprawdzilem wszystkie możliwe konfiguracje tarcza rowki culaga. Na koncu ustawilem wszystko idealnie z czujnikiem do kilku setek.
Okazało się, po zmierzeniu bicia 2 tarcz idzie od 0 do 0,1 mm. Na każdej. Peszek ku**a
to jest dość spore bicie.
Teraz tak! Widzialem ze wandel to poprawial. Ale proces pr********ny. Wyślę jutro zdjęcia jak to jest zbudowane. Prawdopodobnie skoñczy się wymianą tej części do której dociskana jest tarcza. Albo poprawienie jej w jakimś zakładzie.