Autor Wątek: Pierwsza piła stołowa.  (Przeczytany 2545 razy)

Offline Davidk1

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 363
Odp: Pierwsza piła stołowa.
« Odpowiedź #15 dnia: 2022-08-12 | 21:31:37 »
Każda z tych pilarek na zalety i wady.
Przy dw brak zębatki do ustawiania pochyłu tarczy. Brałem ją z innego powodu.
Oczywiście mam świadomość, że to nie profesjonalne narzędzia. I jakieś wady są.

Offline Teekno

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
Odp: Pierwsza piła stołowa.
« Odpowiedź #16 dnia: 2022-08-12 | 21:42:17 »
Dzięki i tu dylemat czy Hikoki z stolikiem czy Dewalt  bez. Kusi to Hikoki z stolikiem bo Dewalt z stolikiem droższy. Choć pewnie lepszy. Bo stolika nie mam tylko zwykły majsterkowy Wolfcrafta. Mam na czym rozmyślać zbierając kasę. Bo jeszcze trzeba będzie pomyśleć nad czymś do wycinania kształtów. I na pewno bardzo się przyda strugarko-grubościówka. Nie licząc odkurzacza czy odciągu
 :)

Przerabiałem te same problemy, możesz zerknąć po moich postach. Co do wózków to nie brał bym ich w ogóle pod uwagę ponieważ jak chcesz ciąć coś „wygodnie” to i tak zbudujesz stół, który będzie się licował blatem z pilarka (szukaj na yt pod hasłem np. dwe7492 workbench). Ja zdecydowałem się na dwe7492 i początkowo przeżyłem duży zawód - jak to jedna z najlepszych pilarek a katów nie trzyma, rozregulowana etc. Szukałem tu po forum, pytałem ludzi z yt i tak po jakichś 2 miesiącach doszedłem z nią do ładu. Katy trzyma, powtarzalność jest i teraz jestem z niej zadowolony. Nie będę ukrywał w moim przypadku i kilku innych znanych mi użytkowników tej pilarki - trzeba się przyzwyczaić do kultury jej pracy - tnie jakby z udarem ale mocy jej nie brakuje. Co do odkurzacza czy odciągu - do tych pilarek lepiej będzie się spisywał odkurzacz a nie odciąg.

Offline Davidk1

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 363
Odp: Pierwsza piła stołowa.
« Odpowiedź #17 dnia: 2022-08-12 | 22:05:05 »
Dzięki i tu dylemat czy Hikoki z stolikiem czy Dewalt  bez. Kusi to Hikoki z stolikiem bo Dewalt z stolikiem droższy. Choć pewnie lepszy. Bo stolika nie mam tylko zwykły majsterkowy Wolfcrafta. Mam na czym rozmyślać zbierając kasę. Bo jeszcze trzeba będzie pomyśleć nad czymś do wycinania kształtów. I na pewno bardzo się przyda strugarko-grubościówka. Nie licząc odkurzacza czy odciągu
 :)

Przerabiałem te same problemy, możesz zerknąć po moich postach. Co do wózków to nie brał bym ich w ogóle pod uwagę ponieważ jak chcesz ciąć coś „wygodnie” to i tak zbudujesz stół, który będzie się licował blatem z pilarka (szukaj na yt pod hasłem np. dwe7492 workbench). Ja zdecydowałem się na dwe7492 i początkowo przeżyłem duży zawód - jak to jedna z najlepszych pilarek a katów nie trzyma, rozregulowana etc. Szukałem tu po forum, pytałem ludzi z yt i tak po jakichś 2 miesiącach doszedłem z nią do ładu. Katy trzyma, powtarzalność jest i teraz jestem z niej zadowolony. Nie będę ukrywał w moim przypadku i kilku innych znanych mi użytkowników tej pilarki - trzeba się przyzwyczaić do kultury jej pracy - tnie jakby z udarem ale mocy jej nie brakuje. Co do odkurzacza czy odciągu - do tych pilarek lepiej będzie się spisywał odkurzacz a nie odciąg.
Spoko to nie problem jak wyregulujesz i działa. Dla tego myślę o lepszej by nie ustawiać co chwila.

Offline duch_gdansk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 936
Odp: Pierwsza piła stołowa.
« Odpowiedź #18 dnia: 2022-08-12 | 22:55:23 »
na YT testów też trochę jest
Tak kupiłem Siepacza 105 i wyleczyłem sie z "testów YT". To jest konkurs budowlana pilarka vs budowlana. Obie są "precyzyjne", Dewalt lepszy, mocniejszy, więcej kasy. Hikoki prawie jak Dewalt za mniej kasy z wózkiem. Kwestia co jest minusem a co plusem, obie to tylko sprzęt budowlany, koło precyzyjnego stały tylko przypadkiem. A jednak można działać i sie cieszyć 😁

Offline Teekno

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
Odp: Pierwsza piła stołowa.
« Odpowiedź #19 dnia: 2022-08-13 | 07:59:18 »
 Spoko to nie problem jak wyregulujesz i działa. Dla tego myślę o lepszej by nie ustawiać co chwila.


Nie do końca zrozumiałeś co chciałem Ci przekazać. Jeśli oczekujesz precyzji to nie patrz na pilarki budowlane tylko na formatówki. Dwe7492 i bosch gts 10xc to chyba najlepsze a przynajmniej najdroższe w tej klasie pilarki. Natomiast co do regulacji to nie jest tak ze co chwila coś się rozregulowuje w nich. Ja się męczyłem 2 miesiące bo to był mój pierwszy kontakt z tego typu narzędziem i zielony byłem w tym temacie. Teraz jak poustawiałem wszystko to tnie wg mnie bardzo dobrze. Nawet nie mam potrzeby jej kontrolowania bo wszystko wychodzi równo. I tutaj ALE równo nie znaczy precyzyjnie. Jak chcesz precyzji to celuj w formatowki.
« Ostatnia zmiana: 2022-08-13 | 08:03:08 wysłana przez Teekno »

Offline Davidk1

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 363
Odp: Pierwsza piła stołowa.
« Odpowiedź #20 dnia: 2022-08-13 | 09:19:26 »
Chłopaki i o to chodzi mnie równo wystarczy nie musi być precyzyjnie. A skoro działa i można się cieszyć to super. Do moich potrzeb powinno się sprawdzić. Tym bardziej, że formatówka dla hobbysty amatora bez sensu. To w zasadzie mam do wyboru hikoki lub dewalt lub bosch. No i muszę obejrzeć to hikoki bo może u mnie w Oświęcimu w sklepie  mają na ich stronie w necie jest. Przynajmniej z jednym sprzętem wyjaśnione teraz jeszcze inne ogarnąć :)
« Ostatnia zmiana: 2022-08-13 | 09:23:06 wysłana przez Davidk1 »

Online Jakacor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2570
Odp: Pierwsza piła stołowa.
« Odpowiedź #21 dnia: 2022-08-13 | 11:17:12 »
 O do wozka to jak ktos wczesniej pisal - o ile nie bedziesz jej skladal/ciagal po budowach tylko uzywal stacjonarbie to nie jest ci do niczego potrzebny. Zrobisz stolik. Moj wygladal tak





Offline Davidk1

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 363
Odp: Pierwsza piła stołowa.
« Odpowiedź #22 dnia: 2022-08-13 | 11:34:14 »
Jakacor dzięki, że na to nie wpadłem. Szfagier meble robi więc odpady płyt by się znalazły i było by z czego zrobić stolik :)

Offline duch_gdansk

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 936
Odp: Pierwsza piła stołowa.
« Odpowiedź #23 dnia: 2022-08-13 | 15:33:43 »
Dwe7492 i bosch gts 10xc to chyba najlepsze a przynajmniej najdroższe w tej klasie pilarki. Natomiast co do regulacji to nie jest tak ze co chwila coś się rozregulowuje w nich.
I podobnie mam z Hikoki a z Scheppachem mnie nerwy pod sufit podnosiły  ;D ;D ;D. Dlatego z Hikoki jestem zadowolony bo jest zwyczajnie póki co przynajmniej ok. Jest na tyle dokładna na ile ją ustawiłem i nic się nie przestawia jak w siepaczu. Wózek dla mnie dobro na plus, wykorzystam go do cięcia przed norą na ukośnicy ale Hikoki by było ciekawsze gdyby była wersja bez tego dodatku za parę Merych mniej na rynku  ;D

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10184
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Pierwsza piła stołowa.
« Odpowiedź #24 dnia: 2022-08-13 | 16:13:55 »
@Davidk1  najlepszy sposób przed kupnem podjechać i dotknąć oraz wypróbować na żywo, ja o niektórych piłach zdanie sobie dopiero wyrobiłem gdy zobaczyłem na żywo, bo na zdjęciach wszystkie wyglądają prawie tak samo, najbardziej zauważalna różnica to kolor obudowy. Opinie innych też bywają różne, bo każdy patrzy ze swojego punktu widzenia. Nie napisałeś skąd jesteś, w profilu też nie masz zaznaczone miejsca, a może się okazać że w bardzo bliskim pobliżu, jest kilku korników do których możesz wpaść i sprawdzić na żywo różne pilarki, zobaczyć która pasuje Ci rozmiarem, charakterystyką pracy, która Ci pasuje a która nie więc napisz skąd jesteś, może nawet załóż nowy temat z nazwą miejscowości, wtedy miejscowi wejdą i się ujawnią że są z Twojej okolicy i z pewnością na kawe zaproszą i pochwalą się swoimi piłami ;)

Mi ogólnie podoba się mercedes S-klasa i jak patrzę na zdjęcia to mercedes pikny, ale jak wsiadłem do niego to jednak wygodniej mi w Fiacie ducato, wyżej siedzę więc lepiej widzę, nad głową mam sporo miejsca, z boku nic mnie nie uwiera i nie ciśnie,  :P
najlepiej się przymierzyć niż wybierać na podstawie zdjęć i tego czy komuś pasuje

Offline piks67

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 199
Odp: Pierwsza piła stołowa.
« Odpowiedź #25 dnia: 2022-08-13 | 17:55:07 »
Opowiem swoją historię. Zacząłem od Boscha 635-216, kupiony w Niemczech jak tylko wyszedł. Na tym forum firma nie lubiana, ale był tylko trochę droższy od Czepacha czy Ryobi, a dużo lepiej wykonany. Zulaga chodzi równolegle, nic się nie rozlegulowuje, Kąty trzyma i nawet rowki w stole ma 19mm więc wszystkie prowadniki i inne gadżety pasują.  Kupiłem tali lepszy od Woodfana i wydawało mi się, że nic więcej nie potrzeba. Stół jednolity odlew, tylko w jednym rogu lekko opadał, szczelinomierz 0,5 z trudem wchodził. W zasadzie przeszkadzał mi tylko wyjący silnik szczotkowy, choć i tak jego kultura pracy wydaje mi się  lepsza niż ten w osławionym DW. Stojąca w salonie w pobliżu Makita też nie wydawała się lepsza ze swoimi luzami, ale była większa i miała wózek. Kupiłem do tego Schepacha Hms1700 strugarko grubościówka i można było się bawić ale to dopiero był wyjec. Trafiła się Elektra beckum HC260. Rozebrałem na elementy pierwsze wyczyściłem, przesmarowałem i zobaczyłem jaka jest przyjemność pracy na troszkę lepszym urządzeniu. Do Schepacha przepaść. Stwierdziłem że sztywność i jakość wykonania starszych, czytaj z ubiegłego wieku maszyn to jest to. Nie planuję pracy zarobkowej na tym, ale aby to było dające satysfakcję hobby, to praca na tych maszynach powinna sprawiać przyjemność. Nigdy więcej nie kupię maszyny z silnikiem szczotkowym. Za pieniądze jakie musiałbym wydać na tego Dw kupiłem Metabo TK1688. Na Niemieckich forach piszą, że to jedna z najbardziej udanych pił stołowych dla amatorów. Jest to piła stołowa z wózkiem bocznym a nie budowlanka. Przesiadka na nią z Boscha to jak z Schepacha na EB, sama przyjemność. Niedawno kupiłem Elektra Beckum PK250 bo jest jeszcze większa i ma wózek boczny 2,3m i teraz mam dylemat którą sprzedać, bo obie fajne, a tu przed zimą trzeba będzie zwolnić drugiej połowie garaż. Naprawdę nie widzę uzasadnienia dla kupowania pił budowlanych zamiast stołowej, a są niewiele droższe. Pewnie formatówki jeszcze lepsze, ale to już kasa znacznie większa. W piłach stołowych z lat 80 i 90 nie bardzo ma się co zepsuć,  jak nie ma zdewastowanego blatu to jest dobra inwestycja.

Paweł


Offline Davidk1

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 363
Odp: Pierwsza piła stołowa.
« Odpowiedź #26 dnia: 2022-08-13 | 18:01:24 »
Wielkie dzięki Panowie. Założenie tematu dobry pomysł bo i przy okazji inne maszyny by można było obejrzeć :)