Maszyny elektryczne stacjonarne > Piły stołowe

piła radialna - plusy/ minusy

<< < (2/7) > >>

mmichal:
Doskonale zdaje sobie sprawie, że najlepiej mieć ukośnice i piłę stołową z wózkiem. Myśląc o pile radialnej myślę o jakimś kompromisie tylko czy ma on właśnie sens stąd post. Powiedzmy za 3tys. można już kupić jakaś piłę radialną teoretycznie spełniającą kilka zadań a praktycznie nie wiadomo jakie mankamenty z nią wyjdą. Na mobilności jak na razie mi nie zależy a kupno piły z wózkiem wydaje mi się że to już większy koszt.

Wojtek Ś:
Każdy z nas miał dylematy i tego nie unikniemy :D kupisz teraz radialną ale wierz mi lub nie nie zastąpi ci ona pilarki stołowej. Dużo masz miejsca?? Popatrz na dw Acara i pogadaj z nim. Moim zdaniem na takiej mobilnej pilarce przy odrobinie chęci op*****isz wszystko co chcesz. Oczywiście będzie to wymagać jigow ale moim zdaniem to najlepsza opcja. Chcesz to tniesz pod kątem ramki a jak chcesz to bez problemu rozcinasz tarcie po długości. Mimo wszystko drugiej opcji na radialnej nie zrobisz. Jeżeli chcesz pracować i robic jakieś mebelki czy cokolwiek innego z litego czy płyty kupuj pilarke ;)

Nożyk:
Powiem szczerze, że zaitrygował mnie ten pomysł. I choć ceny przewyższają mój założony budżet na piłę stołową to pragnę usłyszeć więcej na ten temat

Np. takie cudo z przystawkami https://allegro.pl/oferta/pila-radialna-poprzeczna-dewalt-kapowka-bosch-45cm-7557424926?utm_source=facebook&utm_medium=app_share&utm_campaign=AndroidShowitemShare

Choć szczerze mówiąc trochę przeraża mnie operowanie paluchami przy wirujacej tarczy, tu nie da się schować tarczy jak przy stołowej.

orb:
A jak z kickbackiem, kiedy np. trafi się w materiale jakiś nieprzewidziany metal. Czy ona przypadkiem nie ucieka w kierunku operatora?

Morświn:
Niemiło się robi jak zakleszczy tarcze :)
Na ukośnicy już fajnie nie jest a tu ponoć jeszcze gorzej i niebezpieczniej

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej