Boscha 10XC można często dostać na OLX w dobrych piniondzach. W fajnym stanie widziałem już za nawet 2000zł. Ja swoją kupiłem bodajże za 2800 ale był w zestawie stolik nożycowy. Nie ma co ukrywać, jest to nadal piła budowlana, przykładnica czasem potrafi uciekać o dziesiąte milimetra. Nigdy nie macałem Dewalta, ale system z przykładnicą na listwie zębatej wydaje się być mega. Ja generalnie jestem mega zadowolony z 10XC bo ma fabryczny sofstart, mocny i cichy silnik, dużą wysokość cięcia i fajny ruchomy boczny stolik, który po wykalibrowaniu nie ma luzów. Nawet ta przykładnica kątowa co jest w zestawie daje radę i trzyma zadane wartości.
Od siebie dorzucę że 10XC ma też hamulec tarczy, dzięki temu tarcza szybciutko się zatrzymuje (po przesiadce z scheppacha byłem w ciężkim szoku
), ma rozsuwany boczny stolik (szerokość cięcia z przykładnicą dochodzi bodajże do 68cm), ma wysuwaną podpórkę z przodu jak tniesz dłuższe elementy. Fajne jest też to że ma zapewnione miejsce na swoje graty, tj. jest gdzie zamontować popychacz, jest gdzie odłożyć przykładnicę boczną etc. System szybkiej zmiany wysokości klina, wózek - jest znacznie dokładniejszy do cięcia poprzecznego małych elementów niż przykładnica kątowa, w której u siebie sensownie nie umiałem skasować luzów na prowadnicy.
Ale z minusów to przynajmniej mój egzemplarz ma problem z utrzymaniem wysokości tarczy - nie zauważam tego w czasie cięcia, ale już gdy staram się nacinać jakieś elementy (np. robiąc wpusty), to po jakimś czasie zaczynają się robić za płytnie, tarcza opada... No i rowki != 19mm