Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Piły stołowe => Wątek zaczęty przez: Adrian w 2021-03-12 | 08:41:37
-
Witam,
Na forum, youtubie i tym podobnym jest pełno opinii na temat pił do tej ceny i strasznie dużo osób poleca Makite mlt 100. Ogólnie oglądałem recenzję scheppacha hs105 i ta piła też nie wydaję mi się zła, ponieważ ma 500w mocniejszy silnik niż Makita. Teraz moje pytania:
1. Czy jest to odczuwalne jakoś znacząco, a piły chciałbym używać do przecinania dość grubej tarcicy na jakieś np. stoły, stoliki i oczywiście na jakieś mniejsze pi***ółki też, ale to już tutaj moc nie jest tak ważna wydaje mi się.
2. Są też piły na siłę (400v), które mają moc prawie 3Kw, ale ich prędkość obrotowa to tylko około 2500tys., gdzie 230v makita czy szepach prawie 5000. Czy jest sens interesować się takimi piłami na siłę czy po prostu brać Makitę i też da radę ze wszystkim na spokojnie?
Z góry dzięki,
Pozdrawiam forumowiczów :D :D
-
Mialem mlt 100, dw 7492 teraz mam hammera k3. Wszystkie na 230V. W zadnej nie odczulem braku mocy.
-
Witam,
Na forum, youtubie i tym podobnym jest pełno opinii na temat pił do tej ceny i strasznie dużo osób poleca Makite mlt 100. Ogólnie oglądałem recenzję scheppacha hs105 i ta piła też nie wydaję mi się zła, ponieważ ma 500w mocniejszy silnik niż Makita. Teraz moje pytania:
1. Czy jest to odczuwalne jakoś znacząco, a piły chciałbym używać do przecinania dość grubej tarcicy na jakieś np. stoły, stoliki i oczywiście na jakieś mniejsze pi***ółki też, ale to już tutaj moc nie jest tak ważna wydaje mi się.
2. Są też piły na siłę (400v), które mają moc prawie 3Kw, ale ich prędkość obrotowa to tylko około 2500tys., gdzie 230v makita czy szepach prawie 5000. Czy jest sens interesować się takimi piłami na siłę czy po prostu brać Makitę i też da radę ze wszystkim na spokojnie?
Z góry dzięki,
Pozdrawiam forumowiczów :D :D
Makita nie jest za dobrym wyborem
-
Jak chcesz robić tym zarobkowo to albo szyna i zagłębiarka do wstępnego rozcinania albo laguna fiusion 3 , ale ta to już spory wydatek .
Ogólnie piły które wymieniłes to sa piły budowlane , makitaq DW i schepacz czy inny bosch . wszystkie rozetną tarcie ja spokojnie 9 cm buka rozcinałem .
Jeśli to do pracy to lepiej cos większego i cięższego ( ale i droższego ) jeśli do hobby to każda styknie .
-
Tak jak Obi pisze ... do hobby każda z wymienionych będzie ok. Ja działam na Ryobi RTS1800 i też jakoś tnie.
Makita ma fajniejszy stół bo większy ale chyba nie ma przykładnicy blokowanej z obu stron tak jak czepak czy DW.
Zaraz odezwie się pinkpixel i wyłoży Ci wyższość czepaka (on chyba ma 105) ;) oczywiście daje się na tym robić czy na makicie, czy na ryobi, kwestia osobistych preferencji ;)
Ja na moim RTS ciąłem i grube 70mm sosenki i 50mm dęba, dawała radę. Oczywiście dobra tarcza robi największą robotę - ostra i z odpowiednią ilością zębów. Jak przesiadłem się z fabrycznej 40z na CMT 24z to przy cięciu wzdłuż słojów zaobserwowałem kolosalną różnicę na korzyść oczywiście CMT.
-
W mniejszych piłach bardzo ważna jest tarcza, miałem wcześniej elektrę BEckum tzw flip table, teraz mam TS250C na siłę. Przy gównianych tarczach obie zwalniały na grubej tarcicy. Jak założyłem dobre tarcze Globusa to idzie jak złe:)
-
Przedstawiciela producenta (Belmash) mam u siebie na wsi (o czym nawet nie wiedziałem). Właśnie wyskrobałem maila czy jest możliwość podjechać i pomacać te sprzęty to mógłbym jakąś tam opinię wyrazić. Dam znać jak będę miał jakąś odpowiedź.
-
Przedstawiciela producenta (Belmash) mam u siebie na wsi (o czym nawet nie wiedziałem). Właśnie wyskrobałem maila czy jest możliwość podjechać i pomacać te sprzęty to mógłbym jakąś tam opinię wyrazić. Dam znać jak będę miał jakąś odpowiedź.
Może gdyby w tym roku udało się zorganizować zlot, to może by zaprosić kogoś od takiego Belmasza, Makity czy coś dla majsterkowiczów ? Tak jak w 2019 był od Mafella ... ?
-
gdyby w tym roku udało się zorganizować zlot
Nie nastawiałbym się na to :(
to może by zaprosić kogoś od takiego Belmasza, Makity czy coś dla majsterkowiczów
Jasne! Jak tylko będą chętni na taką konfrontację z nami ;)
-
Ogólnie może wkomponuje tą pile w stół roboczy, więc wydaje mi się że będzie stabilna.
Chociaż korci mnie żeby kupić tą makite, to chyba zdecyduje się na szpecha hs105 i kupię po prostu jakieś dobre tarcze. Jeśli nie będę zadowolony, zawsze po jakimś czasie można zmienić. Dzięki wielkie za rady :)
-
Ogólnie może wkomponuje tą pile w stół roboczy, więc wydaje mi się że będzie stabilna.
Oczywiście nie zapomnij zamieścić tego procesu na forum :P
-
to chyba zdecyduje się na szpecha hs105
Oj, odważny jesteś. Ja, jako użyszkownik takowego nie zrobił bym sobie tego ponownie. Tarczę wymieniłem na wypasionego Boscha, wszystko sobie wyprostowałem ale na długo nie wystarczyło.
Ciągle coś się rozkręca i gubi kąty, odległości, itd. Ostatnio na przykład notorycznie luzuje się śruba trzymająca blokadę pochyłu piły. Dwa razy wystarczy zmienić kąt i du*a, luźno lata a że piłę mam przykręconą do stolika to muszę ją odkręcać, dokręcać nakrętkę i przykręcać z powrotem. Piła traci pion jak zmienia się jej wysokość, ustawienie prawidłowe klina to mordęga i tak dalej......
-
Jeśli zależy Ci na dużej wysokości cięcia to w tej cenie nic lepszego od Makity nie dostaniesz. Jeśli nie jest to dla Ciebie priorytet to ja osobiście mogę polecić Boscha GTS 635-216 a kilku korników ma i chyba nie narzeka na mniejszego DW.
-
Ponieważ na pewno będę musiał kiedyś (im prędzej tym spokojniej) wywalić swojego czepaka to cały czas nasłuch*ję.
W końcu do trzech razy sztuka, czwarty raz nie mam zamiaru pilarki kupować.
Jeśli tak to działa to fakt, czepak wcale gorszy nie jest - 2:23min
-
Jeśli tak to działa to fakt, czepak wcale gorszy nie jest - 2:23min
Nie za bardzo rozumiem w czym problem.
-
Piłką trochę telepie przy podnoszeniu :)Chyba....
-
I na co to wpływa?
-
Musisz zapytać autora posta z zamieszczonym filmikiem.
To "dygotanie" piły w pilarkach jest spowodowane tarciem/przemieszczaniem się blokady mechanizmu po konstrukcji /prętach/ na których jeździ góra-dół. Częsta przypadłość. Po prostu tam jest blaszka która sunąc po pręcie wpada miejscami w "turbulencje".
Na co to wpływa słusznie Pytasz?
Wg mnie - na nic.
Ale, jak mówię, lepiej żeby wypowiedział się Kolega który filmik zamieścił.
-
Na co to wpływa słusznie Pytasz?
Wg mnie - na nic.
Ja jako użytkownik nie zauważyłem problemu. Może i nie jestem specjalistą ale jak ustawiam na przykładnicy 252mm to wychodzi 252mm. Na filmiku widać, że tarcza porusza się w linii cięcia a nie na boki.
Osobiście wolałbym płynne wysuwanie a jeszcze jakby było widać na skali ile jest piła wysunięta to w ogóle super ale to tylko tania pilarka.
-
Tania pilarka i dodałbym.........budowlana. Tak jak Makita, DeWalt i im podobne. Pełna zgoda.
-
Jeśli tak to działa to fakt, czepak wcale gorszy nie jest - 2:23min
Nie za bardzo rozumiem w czym problem.
Mnie się wydaje, że ona właśnie na boki się telepie i dla mnie to jest problem. Po to ustawiam na 90stopni, żeby to było 90 stopni również przy zmianie wysokości tarczy.
Jasne, że przy cienkich elementach to nie ma znaczenia, przy maksymalnie wysokich już ma (znowu według mnie). 0,5 stopnia odchyłki to może nie dużo, prawie milimetr na 10cm ale jak taki błąd
nałoży się na kilku elementach to jeśli nie budujemy właśnie wiaty albo huśtawki to może mieć znaczenie.
I w pełni rozumiem, że dla niektórych może to nie mieć żadnego znaczenia, szanuję ich podejście.
-
Jak będę w norze i nie zapomnę to zrobię kilka zdjęć, może nawet jakiś filmik ukręcę.
-
Super bo w moim hs105 podobnie to wygląda i właśnie idealnie do przykładnicy ale kąt zmienia i za każdym razem trzeba sprawdzać a co trzecie przestawianie luzuje się śruba blokady pochyłu i szlag mnie trafia.
Pewnie jak będzie następna to może już jakaś Laga albo inny odrzutowiec za ponad 5-6 tysi
-
Pewnie jak będzie następna to może już jakaś Laga albo inny odrzutowiec za ponad 5-6 tysi
No jak tyle masz do przeznaczenia to się nawet z moim Boschem nie wyrywam ;-)
-
Jeszcze nie mam i nie wiem czy będę miał :o
A tak w ogóle to pewnie co niektórzy udają dla niepoznaki, że na makietach i boszach robią a w norach
pochowane https://www.festool.pl/produkty/ci%C4%99cie/pilarka-stolikowa/575828---tks-80-ebs-set#Przegl%C4%85d ::)
-
Ten bosch po obejrzeniu kilku recenzji też wygląda całkiem fajnie i może nawet czasami wypada lepiej od Makity, bo jednak zawsze to 100 w więcej i wyższe obroty, ale chyba ma mniejszy stół trochę i jednak kurde chyba dla mnie za małą wysokość cięcia :)
Jeśli tylko makita poradzi sobie z jakąś tarcicą z np. dęba czy jesionu o gr. mniej więcej do 6 cm to chyba biorę ją bez wahania :)
-
Jeszcze nie mam i nie wiem czy będę miał :o
A tak w ogóle to pewnie co niektórzy udają dla niepoznaki, że na makietach i boszach robią a w norach
pochowane https://www.festool.pl/produkty/ci%C4%99cie/pilarka-stolikowa/575828---tks-80-ebs-set#Przegl%C4%85d
Raczej wątpię. Dla przykładu Mery robi na Makicie i sobie chwali.
Ten bosch po obejrzeniu kilku recenzji też wygląda całkiem fajnie i może nawet czasami wypada lepiej od Makity, bo jednak zawsze to 100 w więcej i wyższe obroty, ale chyba ma mniejszy stół trochę i jednak kurde chyba dla mnie za małą wysokość cięcia
Za każdym razem zaznaczam, że ten Bosch jest dla ludzi którym nie przeszkadza niezbyt wielka wysokość cięcia, chociaż w sumie w porównaniu do DW to chyba niecały centymetr różnicy a cena o połowę niższa.
Nie też ma sensu porównywać tego Boscha do FS czy innych tego typu ale myślę, że porównanie do Makity i DW jest jak najbardziej uzasadnione. To już chyba trzeci post gdzie wyrywam się z tym modelem ale moim celem nie jest gówno burza tylko pokazanie, że nie tylko DW i Makitą żyje kornik.
-
400V lepiej silnik ciągnie - nie zdarzyło mi się by widać było utratę mocy (porównując 230/400 tej samej mocy), minus jest taki że nie da się wziąć piły na robotę gdzie jest 230V, a 400V nie wszędzie jest.
Szepacha nie macałem, nie widzę informacji z czego jest tam blat. Ale po dedrze z blaszanym blatem uważam że taki blat dyskwalifikuje piłę tarczową.
-
Szepacha nie macałem, nie widzę informacji z czego jest tam blat. Ale po dedrze z blaszanym blatem uważam że taki blat dyskwalifikuje piłę tarczową.
HS 105 ma silnik nie do zatrzymania, mnie się nie udało zadusić i to jest jego mocna strona.
Blat jest blaszany ale wyjątkowo gruby i z reguły jest wyjątkowo prosty. Lakierowany i farba z niego złazi ale to też nie problem.
Co do blatu to on jest łączony z trzech kawałków i to jest duża wada. Co prawda da się ładnie ustawić blat główny i dostawki w tej samej płaszczyźnie ale problemem są rowki, które najczęściej nie pasują do siebie
i bez solidnego szlifowania nie da się ich używać.
Zapomniałem dodać zdjęcie z zaznaczonymi dostawkami blatu
-
Ale po dedrze z blaszanym blatem uważam że taki blat dyskwalifikuje piłę tarczową.
Nie jestem specjalistą ale czy większość pilarek stołowych nie ma blaszanych stołów?
-
Te ciut lepsze mają odlew aluminiowy, te dobre mają odlew żeliwny.
Właśnie mam blaszany blat z zepsutej piły titan i zastanawiam się czy go nie zalać żywicą do pełna żeby jakoś ustabilizować nim założę go do taśmówki...
-
OK, odlew aluminiowy to po prostu dla mnie taki "rodzaj blachy" ;-) A co do żeliwa to chyba rzadko spotykane bo jednak piła stołowa powinna być z założenia mobilna a jak chcesz ciężką krowę to bierzesz formatówkę. Ale to tylko takie moje rozmyślania bo tak jak pisałem nie znam się więc się wypowiadam ;-)
-
Okazuje się, że w mojej sztuce nie ma tego telepania. Kąt tarczy do stołu trzyma ładnie, dla bardziej dociekliwych mogę powciskać szczelinomierz tu i tam ;-)
https://streamable.com/adljmf
-
No i to jest git ;D
-
A pilarka wyjęta z kartonu bez regulacji. Ostatnio tak mi się morda cieszyła jak kupiłem domino :D Serio, jak czytałem forum to duża część miała jakieś przeboje a tu taka niespodzianka. Pewnie za kilka miesięcy wyjdą babole ale póki co jestem zadowolony i oficjalnie wypowiadam wojnę Makitowcom i DeWaltowcom ;-)
-
Mogli ją trochę wyczyścić zanim zapakowali w karton. ;D
-
A co powiecie na taką propozycję ?
https://www.cormak.pl/pl/pilarki-stolowe/1016-pilarka-stolowa-m200.html
Ciężka, będzie stabilna, blat żeliwny :D cena nie taka zła. Jedyny minus to ta wysokość cięcia, ale no propozycja wydaję się ciekawa
-
W tej pilarce jest przykładnica badziewna i na aluminiowym profilu. Jak chcesz taką piłę to jest bliźniak Holzstar TKS 200 który ma dobrą przykładnicę na pręcie, z porządnego profila i z mikroregulacją. Kosztuje ok. 3000 zł.
-
No właśnie w sumie czemu nikt nie ma, cena niezła, taka mała formatówka z dość ciekawą szerokością cięcia ... co w niej takiego gorszego, że wszyscy lecą po DW ? Jak przykładnica za wiotka, to można przecież za niewielkie pieniądze zmienić profil ...
-
Jak przykładnica za wiotka, to można przecież za niewielkie pieniądze zmienić profil ...
To tak nie działa bo w tym Cormaku ( i w Holzmannie i w tych większych też) przykładnica jeździ i jest mocowana i blokowana do lichego aluminiowego profila pokrętłem ze śrubą i wiadomo że ten profil wcześniej czy później się wyrobi w miejscu w którym najczęściej się dokręca. Oprócz tego do tego profila są mocowane te boczne stoliki. Taka konstrukcja z założenia jest do doopy. Ta z prętem jest ok.
-
W sumie to takie coś pośredniego pomiędzy tanimi pilarkami typu MLT/RTS/DW a czymś większym typu Laguna ... kurcze to może być niezła alternatywa ... żeliwny stół, niezła przykładnica w Holzmanie, duża szerokość cięcia, cena jak dużo mniejsze DW ... ciekawe jakie minusy ma taka piła i jakie problemy...
-
Wydaje mi się że jak dla hobbystów z małym warsztatem największym problemem będzie to, że nie będzie taka mobilna jak mlt czy dw ;) małą przeniesie się na środek żeby coś dłuższego przeciąć, a tutaj targać 100 kg, to nie jest tak prosto :D takie jest moje zdanie, dlaczego właśnie są te mniejsze wybierane :) i może mniejsza popularność