Maszyny elektryczne stacjonarne > Piły stołowe

Piła stołowa do 2000 zł 230v czy 400v?

(1/9) > >>

Adrian:
Witam,

Na forum, youtubie i tym podobnym jest pełno opinii na temat pił do tej ceny i strasznie dużo osób poleca Makite mlt 100. Ogólnie oglądałem recenzję  scheppacha hs105 i ta piła też nie wydaję mi się zła, ponieważ ma 500w mocniejszy silnik niż Makita. Teraz moje pytania:
1. Czy jest to odczuwalne jakoś znacząco, a piły chciałbym używać do przecinania dość grubej tarcicy na jakieś np. stoły, stoliki i oczywiście na jakieś mniejsze pi***ółki też, ale to już tutaj moc nie jest tak ważna wydaje mi się.
2. Są też piły na siłę (400v), które mają moc prawie 3Kw, ale ich prędkość obrotowa to tylko około 2500tys., gdzie 230v makita czy szepach prawie 5000. Czy jest sens interesować się takimi piłami na siłę czy po prostu brać Makitę i też da radę ze wszystkim na spokojnie?

Z góry dzięki,
Pozdrawiam forumowiczów  :D :D

Jakacor:
Mialem mlt 100, dw 7492 teraz mam hammera k3. Wszystkie na 230V. W zadnej nie odczulem braku mocy.

DaKa_Garage:

--- Cytat: Adrian w 2021-03-12 | 08:41:37 ---Witam,

Na forum, youtubie i tym podobnym jest pełno opinii na temat pił do tej ceny i strasznie dużo osób poleca Makite mlt 100. Ogólnie oglądałem recenzję  scheppacha hs105 i ta piła też nie wydaję mi się zła, ponieważ ma 500w mocniejszy silnik niż Makita. Teraz moje pytania:
1. Czy jest to odczuwalne jakoś znacząco, a piły chciałbym używać do przecinania dość grubej tarcicy na jakieś np. stoły, stoliki i oczywiście na jakieś mniejsze pi***ółki też, ale to już tutaj moc nie jest tak ważna wydaje mi się.
2. Są też piły na siłę (400v), które mają moc prawie 3Kw, ale ich prędkość obrotowa to tylko około 2500tys., gdzie 230v makita czy szepach prawie 5000. Czy jest sens interesować się takimi piłami na siłę czy po prostu brać Makitę i też da radę ze wszystkim na spokojnie?

Z góry dzięki,
Pozdrawiam forumowiczów  :D :D

--- Koniec cytatu ---
Makita nie jest za dobrym wyborem

M.ChObi:
Jak chcesz robić tym zarobkowo to albo szyna i zagłębiarka do wstępnego rozcinania albo laguna fiusion 3 , ale ta to już spory wydatek .

Ogólnie piły które wymieniłes to sa piły budowlane , makitaq DW i schepacz czy inny bosch . wszystkie rozetną tarcie ja spokojnie 9 cm buka rozcinałem .

Jeśli to do pracy to lepiej cos większego i cięższego ( ale i droższego ) jeśli do hobby to każda styknie .

Daraas:
Tak jak Obi pisze ... do hobby każda z wymienionych będzie ok. Ja działam na Ryobi RTS1800 i też jakoś tnie.
Makita ma fajniejszy stół bo większy ale chyba nie ma przykładnicy blokowanej z obu stron tak jak czepak czy DW.

Zaraz odezwie się pinkpixel i wyłoży Ci wyższość czepaka (on chyba ma 105) ;) oczywiście daje się na tym robić czy na makicie, czy na ryobi, kwestia osobistych preferencji ;)
Ja na moim RTS ciąłem i grube 70mm sosenki i 50mm dęba, dawała radę. Oczywiście dobra tarcza robi największą robotę - ostra i z odpowiednią ilością zębów. Jak przesiadłem się z fabrycznej 40z na CMT 24z to przy cięciu wzdłuż słojów zaobserwowałem kolosalną różnicę na korzyść oczywiście CMT.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej