Cześć! Jako, że uciekła mi rajojobi To poszukuję piły stołowej do 800zł
Fajnie by było jak zaistniała by możliwość zamawiania na allegro. Co polecacie?

Ryobi z Leroy
Dorzuć stówkę od Merego za stół i będzie akurat

Mówisz o tej? https://www.leroymerlin.pl/warsztat/urzadzenia-warsztatowe/pilarki-stolowe-do-drewna/pilarka-stolowa-rts1800-g-254-mm-1800-w-ryobi,p353386,l888.html?gclid=CjwKCAjw2_LcBRBYEiwA_XVBUxbcblc5DmTuqLZ0U8Z99AaO_dHZHAjxcTdQo64vawv-1fB4hTZOWhoCBsAQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds&dclid=CNSqn-nTvd0CFUWhewodvuoKcA

Tak. Mam i chwalę sobie

Dorabiałeś coś do niej? Na jakiej tarczy śmigasz?

Dorobiłem softstart. Długo robiłem na oryginalnej tarczy bo nie jest zła, aktualnie mam cmt.

Namówiłeś mnie

Chyba zostanę handlowcem Leroy!

Od wczoraj ci budżet o 300 wzrósł

Kola, jakie wady ma ta maszyna?

Wkładka jest licha. Bez softstartu wywalało mi bezpieczniki. Ponoć bywają egzemplarze z krzywym blatem.

Cytat: zamator w 2018-09-15 | 22:05:21 Kola, jakie wady ma ta maszyna?

Co prawda nie jestem Kola ale dzisiaj pół dnia na takiej śmigałem
1. Jest okropnie głośna i jazgotliwa. Bez słuchawek nawet nie podchodzić. Musiałem w kanciapie okna i drzwi pozamykać bo niosło po okolicy.
2. To jest jednak plastik i wszystko się przy podnoszeniu/opuszczaniu tarczy chwieje.
3. Mechanizm podnoszenia/opuszczania chodził odrobinę "twardo" i jakby po swojemu.
Nasmarowałem śruby i jest znaczna poprawa. Teraz mam stresa czy jak się śruba pokryje pyłem to się nie będzie bardziej zacinał niż przed tym.
I to na bieżąco tyle "wad" , które zauważyłem.
Ma też i zalety (chyba?)
1.Fabryczna tarcza radzi sobie bez większych problemów z 7cm jaworem.
2.Ładnie działająca przykładnica. Niektórzy twierdzą , że bylejaka a ja twierdzę , że trzeba umieć używać.
3.Zadowalająca precyzja rzazu w grubym materiale.Wiadomo , ze z formatówką tego nie można porównać ale jest bardziej niż dobrze.
4.Moc piły. Idzie równo i się nie poci bo grubszy materiał. Wiadomo trzeba z czuciem ale moja dotychczasowa pilarka jednak puchła chwilami.
I tyle na razie a co dalej to zobaczymy. Maszynka dla majsterkowicza a ja metrów nie przerabiam.
Chciałoby się jakiegoś Dewalta bo solidniejszy i ładniejszy ale jak na moje potrzeby (jeśli nie zdechnie ) to  więcej nie trzeba.

Podstawa, to dorób softstart. Bez niego za każdym razem dostawałem palpitacji serca . Potwierdzam opinie co do tarczy - jest niezła. Na pierwszy ogień dorobić trzeba sanki i to duże, bo przykładnica mimo, że po regulacji zła nie jest to du*y nie urywa  . Można ciąć i to dokładnie, ale mniejsze elementy to lepiej na sankach. Druga rzecz to możesz potrzebować dłuższego stolika z prawej strony do cięcia z kolej większych elementów. Na szczęście pilarka ma przewidziane miejsca pod blatem do montażu dodatkowego rozszerzenia. Oryginalne  kosztuje około 350 zł i jest dość trudno dostępne. Dwa pręty 14 i kawałek sklejki załatwiają sprawę w większości przypadków  . Piła naprawdę niezła za te kasę. Szkoda, że się spóźniłeś, bo byś zaoszczędził na dobra tarczę i jeszcze by zostało .

Ja się nie spóźniam , zasadniczo...

Cieszę sie, że wad nie znalazłeś  .
Będzie Tobie syf łapało. Nawet nienasmarowane na śrubie lubi się pył zbierać. Trzeba co jakiś czas przeczyścić. Podnoszenie po dojechaniu do końców przez moment chodzi faktycznie z nieco większym oporem. Co do chwiania się, to nie wina plastiku, tylko konstrukcji mechanizmu podnoszenia. Jedno prowadzenie i śruba nie zapewni  eliminacji tego problemu. Na szczęście nie ma to wpływu na cięcie i tarcza nie bije itd. W DW nie ma tego problemu ale sprzet kosztuje tyle, że nie ma prawa 

Ps. To prawda, trafiłeś w punkt i na czas 

15 lat w klubie strzeleckim swoje zrobiło
Nie szukam wad ( jeszcze )bo czego się spodziewać po piłce-marketówce co w detalu 900 zł kosztuje?
Szukam możliwości takiego dopracowania w ramach tego co jest żeby bez zbędnego pierniczenia używać i być zadowolonym.
Zobaczymy co będzie po dorobieniu sanek...
Na razie jestem zadowolony z zakupu a i tak będzie więcej stała w kącie niż cięła.