Kornikowo - Forum stolarskie

Maszyny elektryczne stacjonarne => Piły stołowe => Wątek zaczęty przez: Tomonto w 2021-03-30 | 16:32:09

Tytuł: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Tomonto w 2021-03-30 | 16:32:09
Witam

W najbliższy czasie chciałbym zakupić piłę stołową do typowo amatorskiego użytku tzn. zrobienie stolika i ławek ogrodowych, budowa małej drewnianej budki narzędziowej przy domku letniskowym itp.. Mój budżet to 1000 zł. Zastanawiam się nad 4 piłami w różnych cenach.

RYOBI RTS1800-G 900zł
scheppach hs105 1100zł
scheppach hs100 600zł
Macalister msts 1500 548zł (na plus to, że jest w castoramie, a w castoramie nie ma problemu z gwarancją oraz wymianą)
Pilarka stołowa Erbauer 315 mm  878 zł ( tak samo na plus z gwarancją ponieważ jest z castoramy) https://www.castorama.pl/erb-pilarka-stolowa-315mm-id-1093454.html
Którą z tych pił warto wybrać czy może coś innego polecicie??


Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2021-03-30 | 17:16:42
tego macalistera z castoramy miałem

(na plus to, że jest w castoramie, a w castoramie nie ma problemu z gwarancją oraz wymianą)

normalnie jakbym siebie czytał kiedyś ;D

powiem tak.
zapomnij że widziałeś tą piłę , nawet nie myśl o niej i nawet nie pytaj czemu , po prostu zapomnij 

z tych wymienionych do ogrodówki  Ryobi lub hs 105
no i nie byłbym sobą gdybym nie napisał poszukaj używanej makity mlt100, w tysiaku powinno coś się znajść, plus jest taki że do niej bez problemu dostaniesz każdą część a z piłami z marketu to jest ok dopuki mają gwarancję, ale spróbuj po niej dostać części, samochód ja kupujesz to taki zeby po gwarancji było można normalnie go naprawiać
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2021-03-30 | 21:22:37
Też bym raczej spoglądał w kierunku Ryobi albo HS105... W Ryobi masz przykładnicę wzdłużną mocowaną na obu końcach a w czepaku chyba większą szerokość cięcia i większy stół... podejrzewam że moc i precyzja u obu podobna.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: eror1968 w 2021-03-30 | 21:39:19
W 105 również przykładnica z dwóch końców mocowana.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Eleiko w 2021-03-30 | 22:56:57
Macałem w casto MacAlistera i Ebauera, lepszy sprzęt zrobisz z odwróconej do góry nogami pilarki i przykręconej do sklejki niż ta piła ;]
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Tomonto w 2021-03-31 | 00:15:41
No to zostanę przy ryobi albo hs105. Jest może coś innego godnego polecenia w tej cenie.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2021-03-31 | 09:02:46
No to zostanę przy ryobi albo hs105. Jest może coś innego godnego polecenia w tej cenie.

Jeśli tylko nowe wchodzą w grę to w tych pieniądzach chyba nie znajdziesz ... jeśli używka, to może tak jak Mery pisał MLT100 jakaś może niezajechana ...
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: eror1968 w 2021-03-31 | 11:38:07
No to zostanę przy ryobi albo hs105. Jest może coś innego godnego polecenia w tej cenie.
Myślisz (masz nadzieję), że "TAM" (werbel - tam, tam, tam :-)) dostaniesz odpowiedź, która bardziej Cię zadowoli?  8)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2021-03-31 | 12:39:54
wielu z nas stało przed takim samym pytaniem,  nie ma złotego środku w takich kwestiach
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: barkadius w 2021-03-31 | 12:42:25
Hej,
Mam podobną zagwozdkę jak Tomonto. Od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu piły (budżet podobny w okolicach 1000 zł). Moje typy podobne, czyli albo scheppach 100 bądź 105, badz ryobi (sensownych używek w tym budżecie nie znalazłem). Po wielu przerzuconych stronach forum będę się raczej skłaniał do hs 105 - przewaga nad ryobi w postaci większego stołu. O hs 105 wielu forumowiczów wypowiadało się pozytywnie, więc na moje hobbystyczne potrzeby powinna wystarczyć.
Nurtuje mnie jednak inne pytanie, i tu prośba do bardziej doświadczonych kolegów: czym będa się różniły schepachy 100 i 105? To będzie zauważalna różnica?
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2021-03-31 | 13:02:58
Hej,
Mam podobną zagwozdkę jak Tomonto. Od dłuższego czasu przymierzam się do zakupu piły (budżet podobny w okolicach 1000 zł). Moje typy podobne, czyli albo scheppach 100 bądź 105, badz ryobi (sensownych używek w tym budżecie nie znalazłem). Po wielu przerzuconych stronach forum będę się raczej skłaniał do hs 105 - przewaga nad ryobi w postaci większego stołu. O hs 105 wielu forumowiczów wypowiadało się pozytywnie, więc na moje hobbystyczne potrzeby powinna wystarczyć.
Nurtuje mnie jednak inne pytanie, i tu prośba do bardziej doświadczonych kolegów: czym będa się różniły schepachy 100 i 105? To będzie zauważalna różnica?

a samemu zabawić się w "znajdź różnicę na zdjęciach"? @barkadius (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3025) nie lubisz/lubiłeś tych zagadek? :)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: barkadius w 2021-03-31 | 13:10:20
a samemu zabawić się w "znajdź różnicę na zdjęciach"? @barkadius (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3025) nie lubisz/lubiłeś tych zagadek

Zdjęcia jak to zdjęcia zakrzywiają rzeczywistość 🤨, opisy też średnie. Obecnie buduję stół pod piłę i w opisach nie mogłem nawet znaleźć wymiarów piły u podstawy (bez nóg), dopiero koledzy tu pomogli. . To może przeformuluje pytanie. Wiem że będę brał 105 (bo w miare dobre opinie na forum na jej temat są, do tego kilka filmików na jutube). Nie wiem po prostu czemu nie będę brał hs100 - jeśli ktoś mógłby powiedzieć coś na jej temat to będę wdzięczny
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2021-03-31 | 13:15:51
Według mnie piła stołowa to najważniejsza maszyna w warsztacie (zrozumiałem to niedawno, kiedy kupiłem swoją, wcześniej myślałem, że wszystko można zrobić zagłębiarką). Dlatego warto przemyśleć dobrze zakup i czy ewentualnie nie dołożyć trochę grosza. Nie twierdzę, że Scheppach czy Ryobi (choć powiem szczerze, że do tej ostatniej jestem uprzedzony) są złe bo sam ich nie widziałem na oczy a kilku korników sobie chwali ALE warto dobrze przemyśleć decyzję żeby potem nie stracić pieniędzy na odsprzedaży.
Warto słuchać rad doświadczonych korników ale pamiętajcie, że to nie jest "prawda objawiona" a już na pewno nie dajcie się wciągnąć w wojnę Makita vs DeWalt ;-)

A poza tym to tylko Bosch! :-P
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: grekot w 2021-03-31 | 13:21:57
a samemu zabawić się w "znajdź różnicę na zdjęciach"? @barkadius (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3025) nie lubisz/lubiłeś tych zagadek?

Ludzie teraz strasznie leniwe się zrobiły, wszystko podaj im gotowe na tacy.

Zdjęcia jak to zdjęcia zakrzywiają rzeczywistość 🤨, opisy też średnie. Obecnie buduję stół pod piłę i w opisach nie mogłem nawet znaleźć wymiarów piły u podstawy (bez nóg), dopiero koledzy tu pomogli. . To może przeformuluje pytanie. Wiem że będę brał 105 (bo w miare dobre opinie na forum na jej temat są, do tego kilka filmików na jutube). Nie wiem po prostu czemu nie będę brał hs100 - jeśli ktoś mógłby powiedzieć coś na jej temat to będę wdzięczny
A różnice po samych obrazkach to widać gołym okiem, nawet bez czytania opisu. Wiec niech się troche kolega jednak wysili i sam sobie odpowie na to pytanie.



Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: piks67 w 2021-03-31 | 20:50:57
Też stałem przed takim dylematem, Ryobi miałem już na wózku ale pozwolili mi otworzyć do sprawdzenia, wybrałem trzecią Bosch 635 i nie żałuję do amatorskiej zabawy wystarcza.

Wysłane z mojego SM-N980F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2021-04-01 | 06:33:01
Obawiam się że w tym przedziale cenowym to pytanie nie powinno brzmieć "jaką?" (w sensie firma i model) tylko "którą?" (w sensie konkretnego egzemplarza). Bez pomacania konkretnego egzemplarza odpowiedź może być taka, że każda będzie zła albo jazda dobra - zależy kto jak trafił
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Kamil i Gosia w 2021-04-01 | 08:17:02
My niedawno kupiliśmy dewalta 7485 i jesteśmy zadowoleni. Jest sporo tańszy jak jego starszy brat, dwukrotnie droższy jak zakładany budżet ale za to dokładny.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Piotr_1 w 2021-04-01 | 22:33:33
Ludzie teraz strasznie leniwe się zrobiły, wszystko podaj im gotowe na tacy.

Mam nadzieję, że tak nie myślisz, i że to taki żart.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2021-04-01 | 22:37:19
czym będa się różniły schepachy 100 i 105

Modelowi 100 bliżej do macalister, 105 chyba jest z nieco wyższej półki...raczej setki bym nie brał pod uwagę...
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: grekot w 2021-04-02 | 10:53:03
Mam nadzieję, że tak nie myślisz, i że to taki żart.
Nie to nie był żart. Wiadomo że forum jest po to aby zadawać pytania. Ale jak kolega pyta czym różni się hs100 od hs105, no to proszę cię, te wszystkie różnice widać jak na dłoni w specyfikacji a nawet samych zdjęciach produktu.
Gdyby zapytał która według nas będzie lepsza, no to inne pytanie. Chyba że źle odczytałem jego intencje i faktycznie chodziło mu o przedstawienie przewagi hs105 nad hs100.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: barkadius w 2021-04-02 | 13:17:58
Nie to nie był żart. Wiadomo że forum jest po to aby zadawać pytania. Ale jak kolega pyta czym różni się hs100 od hs105, no to proszę cię, te wszystkie różnice widać jak na dłoni w specyfikacji a nawet samych zdjęciach produktu.
Gdyby zapytał która według nas będzie lepsza, no to inne pytanie. Chyba że źle odczytałem jego intencje i faktycznie chodziło mu o przedstawienie przewagi hs105 nad hs100.

hej >> to może i ja się odniosę do zarzutu, który został mi podniesiony. Absolutnie moją intencją nie było pytanie w stylu :"koledzy widziałem dwie nazwy piły hs 100 i hs 105" - powiedzcie mi coś o nich więcej, bo nie chce mi się czytać. Jeśli tak zostałem zrozumiany to sorry, szanuję Wasz czas i nie pytałbym o rzeczy oczywiste. Co mogłem to na temat tych pił przeczytałem, parametrowo wyglądają podobnie, z jedną zasadniczą różnicą, że hs 105 jest o ponad 15kg cięższa, co może wskazywać (ale pewnie nie musi), że będzie stabilniejsza. Oglądałem również kilka filmików na temat jednej, jak i drugiej i dla obu opinie są, o dziwo pozytywne. Co mnie zdziwiło, że podobno w hs100 te dokładane blaty, które na zdjęciach wyglądają bardzo licho, są stabilne. W pełni zdaję sobie sprawę, z tego co Kola napisał powyżej (że trzeba patrzeć na konkretny model) i wiem, ze w tych pieniądzach nie dostanę czegoś co "wymiata". Zaczynam dopiero przygodę z drewnem i jestem typem człowieka, który najpierw musi nauczyć się, przekonać czego mu brakuje w gorszym sprzęcie, by kupując lepszy wiedział czego szuka.

Reasumując i starając się być dokładniejszym >> jakie mogą byc przewagi hs 105 w stosunku do hs 100. Bo znów, odwołując się do wspomnianych filmów i opinii, różnicy nie widać, "..a skoro różnicy nie widać, to po co przepłacać" ;)
Dzięki !
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2021-04-02 | 14:05:52
@barkadius (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3025) coś co dla jednych jest oczywistym dla innych takim może faktycznie nie być ... nie dziw się również naszej irytacji :)

podstawowa różnica między nimi to przykładnica

w 100 - masz przykładnicę podpartą z jednej strony, to rozwiązanie sprawdza się w dużych piłach, gdzie taka prowadnica jest stabilna, tu raczej taka nie będzie, prawdopodobnie jej koniec może (i tak raczej będzie) może się odchylać pod naporem materiału, co może skutkować że zamiast deski o dwóch krawędziach równoległych do siebie otrzymasz trapez.

Druga sprawa to użyteczny zakres szerokości cięcia przy tej przykładnicy. W 100 jest on bardzo wąski i ogranicza się do pola bez tych dodatkowych blatów. Nie wiem ile tam jest ale zakładam że jakieś 20-30cm maks, w hs 105 przykładnica pracuje w zakresie 56cm  a może i 60cm (nie pamiętam), co daje ci np. możliwość sformatowania mniejszych kawałków np. na szuflady czy inne pi***oły szersze niż te 20-30cm, a to się przydaje.

To moim zdaniem różnica największa i dla nas widać ją jak byk ... więc się nie dziw że dziwimy się że ty jej nie widzisz :)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2021-04-02 | 19:19:01
Szczerze jakbym wiedział że jest taka HS105 to pewnie kupiłbym ją zamiast RTS1800 ... niestety szerokość cięcia już wielokrotnie mi utrudniła życie ...
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: barkadius w 2021-04-02 | 20:45:33
@pinkpixel (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1632) Spoko, najważniejsze, że wyjaśniliśmy to małe zamiesznie  ;)

Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: barkadius w 2021-04-02 | 20:46:46
w 100 - masz przykładnicę podpartą z jednej strony, to rozwiązanie sprawdza się w dużych piłach, gdzie taka prowadnica jest stabilna, tu raczej taka nie będzie, prawdopodobnie jej koniec może (i tak raczej będzie) może się odchylać pod naporem materiału, co może skutkować że zamiast deski o dwóch krawędziach równoległych do siebie otrzymasz trapez.

Druga sprawa to użyteczny zakres szerokości cięcia przy tej przykładnicy. W 100 jest on bardzo wąski i ogranicza się do pola bez tych dodatkowych blatów. Nie wiem ile tam jest ale zakładam że jakieś 20-30cm maks, w hs 105 przykładnica pracuje w zakresie 56cm  a może i 60cm (nie pamiętam), co daje ci np. możliwość sformatowania mniejszych kawałków np. na szuflady czy inne pi***oły szersze niż te 20-30cm, a to się przydaje.

właśnie o takie "smaczki" mi chodziło, dla niektórych oczywiste, dla mnie w ogóle nie widoczne. Dopiero jak napisałeś to zauważyłem.

DZIĘKI !!
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2021-04-02 | 21:10:19
właśnie o takie "smaczki" mi chodziło, dla niektórych oczywiste, dla mnie w ogóle nie widoczne. Dopiero jak napisałeś to zauważyłem.
Tu nie ma smaczków  ;). 100 to coś co powinni sprzedawać za 300zł. 105 to coś czego już nigdy nie chcę oglądać a miałem 2szt ale w takiej kasie to dość sensowny wybór. Kwestia co znaczy "dokładne" i "powtarzalne" cięcie i dla kogo jakie kryteria są super/akceptowalne/do du..y  ;). I po raz kolejny poproszę o katalog z łatwo dostępnymi częściami do "siepacza" po gwarancji. Bo jak nie to naprawdę lepiej za podobne, trochę większe +-=+- pln kupić używkę "makiety" która przynajmniej jest naprawialna.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: RobsonX9 w 2021-04-03 | 22:55:51
Ja miałem kupić pilarkę budowlaną z tarczą 315mm ale poczytałem, popytałem i na szczęście kupiłem mlt100 którą mam do tej pory mimo posiadania większej piły na prąd trójfazowy.
Nie kupuj tej chińszczyzny bo po gwarancji nic z tym nie zrobisz a i odsprzedać będzie nie łatwo.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: eror1968 w 2021-04-03 | 23:31:19
Tak z ciekawości, używa ktoś tego wózka w MLT100? Gdyby był obok, przy tarczy to rozumiem ale tak jak jest?
Tak, tylko pytam bo DW7485 za mała, DW7492 za droga (choć kuszą jej rozwiązania) a Hh105 już mnie wk...ia pomimo upgrejdowania.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2021-04-04 | 01:40:04
Tak z ciekawości, używa ktoś tego wózka w MLT100?
Tak,ja :)
Gdyby był obok, przy tarczy to rozumiem ale tak jak jest?
Nie widziałeś nigdy pił z wózkiem nie przy samej tarczy? :) To jest wózek do cięcia poprzecznego a nie żeby deski obrzynać, czym jest dalej od tarczy tym dłuższy element jesteś w stanie uciąć bez pomagiera. MLT to nie jest formatówka tylko piła budowlana :) Tak jak i inne z tego segmentu.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: eror1968 w 2021-04-04 | 02:35:01
No wiem, że nie formatówka a wózek do poprzecznego ale wydawało się mi, że ciut daleko.
Bo taki, na przykład Bosch GTS10XC też ma wózek ale dużo bliżej tarczy, więc można też krótsze elementy ciąć.
Ale o tym, że dłuższe będzie trudniej to nie pomyślałem. Każde z tych rozwiązań ma tą samą ale nie tak samo wadę. Na jednej łatwiej przycinać krótsze na drugiej dłuższe i na odwrót.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2021-04-04 | 09:32:46
Do cięcia krótszych elementów czy to w MLT czy w żeliwniokach jest rowek między tarczą a wózkiem. Krótkie elementy są lekkie więc wózek niepotrzebny. Takie rozwiązanie jest uniwersalne. Metabo teraz też wykombinowało dopinany wózek do swoich pił i fajnie bo to powieksza możliwości pił :) Kto potrzebuje to sobie dokupi.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: grekot w 2021-04-04 | 11:16:54
Metabo teraz też wykombinowało dopinany wózek do swoich pił i fajnie bo to powieksza możliwości pił  Kto potrzebuje to sobie dokupi.
Apropo metabo, ktoś może ma jakieś opinie na temat ts 254? Bo tu na forum to raczej przewija się albo makita albo dewalt.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: RobsonX9 w 2021-04-04 | 23:03:10
Wózek w mlt ma swoje wady ale da się tym równo uciąć wystarczy dopchnąć wózek w jedną stronę np.lewa, lub powiększyć trochę otwory w prowadnicach z tworzywa i skasować luz.
Tak jak pisaliśmy wcześniej to jest pilarka budowlana, dosyć duża, z sankami dokładność jest naprawdę rewelacyjna.
Mam i będę chwalił mimo napraw eksploatacyjnych typu: podnoszenie tarczy ok100zl łożyska i przekładnia ok 100zl. Wszystko dostępne od ręki na necie. O Metabo lub Dw się nie wypowiem bo przekraczało to mój budżet jeśli chodzi o małą pilarkę.
Jak człowiek ma wydać 3 lub 4 tysie to już się zastanawia nad innymi małymi formatowkami za 5-6tys bo nie duża różnica. Ludzie kupują Boscha xc za 3.5tys i też chwalą a to też budowlane maleństwo plastikowe.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2021-04-04 | 23:38:18
Mam i będę chwalił mimo napraw eksploatacyjnych typu: podnoszenie tarczy ok100zl łożyska i przekładnia ok 100zl. Wszystko dostępne od ręki na necie. O Metabo lub Dw się nie wypowiem bo przekraczało to mój budżet jeśli chodzi o małą pilarkę.

No popatrz, a mojej 105 już 5-rok idzie, wymieniłem dopiero 1 szczotkę i wciąż nie znajduję powodów bym miał rozglądać się za inną piła :)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2021-04-04 | 23:59:29
Ja mam 25 letni B&D i szczotki jeszcze oryginalne :D
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: RobsonX9 w 2021-04-05 | 10:22:29
Przekładnie sam uszkodziłem bo zapomniałem tulejki z brązu przełożyć do nowego korpusu.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Tomonto w 2021-04-07 | 17:59:16
Dobra uznajmy, że zwiększyłem budżet do 2000zł. Co mogę dobrego w tej cenie kupić. Wiem, że makita mlt100 jest dosyć dobra, ale co jeszcze jest godne uwagi???
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Tomonto w 2021-04-07 | 19:52:39
Dobra co do 2000zł możecie polecić do amatorskiego użytku?
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-07 | 20:07:02
Do 2000 to nie sztuka polecić bo są tylko 2 takie maszynki.
1. Makita
2. Ryobi /tańsza//
ale ............ jak Byś dołożył to oczywiście
3. DeWalt 7492.
Jak już kilkakrotnie pisałem miałem Makitę a teraz mam DeWalta, więc "liznąłem" tematu. :)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2021-04-07 | 20:10:39
Dobra co do 2000zł możecie polecić do amatorskiego użytku?
A co Ci nie pasuje w tym Scheppachu albo w Ryobi że chcesz wydać 1000 zł więcej? :)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Tomonto w 2021-04-07 | 21:03:20
Jak czytam milion opinii, że "już lepiej dołożyć 1000 zł bo po po zakupie tych tańszych będę się denerwował"  lub "kup lepiej używaną makitę za 1000zł niż tego ryobi" to się zniechęciłem.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2021-04-07 | 21:47:42
Jak będziesz słuchał opinii to w życiu żadnej piły nie kupisz :) I to nie tylko za 1000 ale i za 5000.Kup taką na jaką Cie stać i tnij drewno :) Piła to nie jest wybór na całe życie, można później zmienić. Tym bardziej że pewnie za chwilę następny dylemat w kolejce - "jaką ukośnicę do 1000 zł trzymającą kąty polecacie" i znów ból głowy :)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Tomonto w 2021-04-07 | 22:56:30
Jeżeli chodzi o pieniądze to mogę nawet wydać 3000, ale czy jest sens płacenia takich pieniędzy za coś co będę używał sporadycznie? Bardziej mi chodzi o kupno sprzętu, który w pełni zadowoli amatora. Jak mam wydać 1000zł i się denerwować to wolę wydać już te 2000 i mieć święty spokój. Dlatego pytam co mogę kupić do 2000zł i czy ta makita jest o tyle lepsza od ryobi oraz hs105.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-07 | 23:01:44
czy ta makita jest o tyle lepsza od ryobi oraz hs105.
Jest lepsza, ale..........  "świętego spokoju" po jej zakupie Miał nie będziesz.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2021-04-07 | 23:09:17
Jak będziesz słuchał opinii to w życiu żadnej piły nie kupisz
W przypadku pił stołowych to zgodzę się tutaj w 100%. Ja wiem, że to zaprzecza sensowi zadawania pytania na forum ale w przypadku pilarek stołowych tak to (przynajmniej na tym forum) wygląda.
Byłem niedawno w tej samej sytuacji - poszukiwałem odpowiedniej dla mnie pilarki stołowej. Po przeczytaniu chyba wszystkich wątków Makita vs DW kupiłem... Basch-a GTS 635-216. Jeśli nie przeszkadza Ci niezbyt duża - 70mm - wysokość cięcia to warto się zainteresować.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Tomonto w 2021-04-08 | 00:07:38
Dobra to jeszcze raz haha Jutro zamawiam piłę stołową niech każdy poda swojego faworyta do 2k dodając jakie posiada zalety
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2021-04-08 | 10:42:24
O wszystkich wadach i zaletach było już pisane ze sto razy a ostatecznie wszystko zależy na jaką sztukę trafisz.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2021-04-08 | 10:53:45
@Tomonto (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3558) w której części kraju działasz ?  może jakiś kornik w okolicy ma jedną z tych pił i byś sobie podjechał , jak koło warszawy to zapraszam do siebie na pomacanie MLT100
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Janek_39 w 2021-04-13 | 08:14:52
Cześć Wszystkim,
Chciałbym spytać jakie są wady Makity MLT100n? Co trzeba i czy trzeba zmienić w jej ustawieniach? Jakie są koszta tych zmian?

@Tomonto (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3558)
Cytuj
Dobra to jeszcze raz haha Jutro zamawiam piłę stołową niech każdy poda swojego faworyta do 2k dodając jakie posiada zalety
Na co się ostatecznie zdecydowałeś?
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2021-04-13 | 10:11:42
Jakie są koszta tych zmian

Janek sama kalibracja jest raczej bezkosztowa, jeśli wszystko inne jest ok. Jakbyś kupował to najlepiej obejrzeć konkretne egzemplarze i sprawdzić płaskość stołu i "prostość" przykładnicy wzdłużnej. Tarczę i tak musisz ustawić równolegle względem rowków, równoległość przykładnicy do tarczy również, ale to są operacje typu "odkręć, ustaw, przykręć".
Takie regulacje trzeba w każdej kupionej pilarce zrobić, nawet w słynnym DW ;)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Janek_39 w 2021-04-13 | 10:42:52
No właśnie się zastanawiam czy warto dorzucić jeszcze ponad 1000 plnów do DW (dorzucić względem ceny Makity MLT100). Znalazłem makitę za 1830 a DW7492 zaczyna się od 3000.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2021-04-13 | 11:43:14
No właśnie się zastanawiam czy warto dorzucić jeszcze ponad 1000 plnów do DW (dorzucić względem ceny Makity MLT100). Znalazłem makitę za 1830 a DW7492 zaczyna się od 3000.
Na forum znajdzie się pewnie z 10 osób które powiedzą Ci, że warto bo Makita to gówno. Znajdzie się pewnie drugie 10 które powie, że nie warto a za zaoszczędzone pieniądze lepiej kupic coś innego (w sumie za 1200 to już można poszaleć). Wydaje mi się, że nie otrzymasz precyzyjnej odpowiedzi na swoje pytanie, dlatego poczytaj wszystkie wątki o obu pilarkach bo wszystko zostało już tu napisane.
A poza tym to TYLKO BOSCH ;-)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2021-04-13 | 11:50:58
No właśnie się zastanawiam czy warto dorzucić jeszcze ponad 1000 plnów do DW (dorzucić względem ceny Makity MLT100). Znalazłem makitę za 1830 a DW7492 zaczyna się od 3000.

Janek, koło Legionowa masz Obiego, który bawi się MLT, ja mam Ryobi RTS1800, możesz obejrzeć dla porównania, może ktoś z okolicy ma DW. Pomacaj i zobaczysz jaką decyzję podjąć.
Są ludziska, którzy pracują z powodzeniem na MLT (choćby Mery) i cuda robią, także tego ... są też tacy co cuda robią i na czepaku 105 jak Pinki ;)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Janek_39 w 2021-04-13 | 12:04:54
Całe to zamieszanie związane z wyborem chyba można nazwać problemem nadmiaru wiadomości:)
Powinienem poszukać forum "Makita Lovers" i tam podpytać co polecają:)

Będzie Makita MLT100N. Basta.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2021-04-13 | 12:34:16
@Janek_39 (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3633)  jak jesteś z okolic Legionowa , to zapraszam , przed zakupem zobaczysz co i jak .

Moim skromnym zdaniem do 2 tyś nie ma lepszej niż makieta mlt 100 :D .

A po za tym to wszystkie to są piły budowlane a nie formatówki
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: Janek_39 w 2021-04-13 | 18:32:05
Chybe jeszcze przez długi czas mogę się opisywać mianem 'amator' w związku z czym pytam:

Cytuj
A po za tym to wszystkie to są piły budowlane a nie formatówki

Co to znaczy?
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-13 | 18:37:23
To znaczy że są do cięcia desek na szalunek do fundamentów.
To u NAS w kraju wymaga się od nich dokładności do 0,0001 mm /są tacy :)/
Przelicz sobie cenę takiego DeWalta w USA na przykład /na dolary/ względem ich zarobków. Tania piłą budowlana do przecięcia deski na szalunek czy deski do jeżdżenia taczką z piaskiem.
I nie żebym ja miał inne cuda. Mam DeWalta DWE7492 /dla formalności/.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: calandrino w 2021-04-17 | 12:53:17
Witam

W najbliższy czasie chciałbym zakupić piłę stołową do typowo amatorskiego użytku tzn. zrobienie stolika i ławek ogrodowych, budowa małej drewnianej budki narzędziowej przy domku letniskowym itp.. Mój budżet to 1000 zł. Zastanawiam się nad 4 piłami w różnych cenach.

RYOBI RTS1800-G 900zł
scheppach hs105 1100zł
scheppach hs100 600zł
Macalister msts 1500 548zł (na plus to, że jest w castoramie, a w castoramie nie ma problemu z gwarancją oraz wymianą)
Pilarka stołowa Erbauer 315 mm  878 zł ( tak samo na plus z gwarancją ponieważ jest z castoramy) https://www.castorama.pl/erb-pilarka-stolowa-315mm-id-1093454.html
Którą z tych pił warto wybrać czy może coś innego polecicie??

Abstrah**ąc od odpowiedzi na pytania jaki budżet, do czego ma służyć, jak mocno i na ile systematycznie skłonny jesteś angażować się w hobby i jakie warunki lokalowe pod park maszynowy posiadasz proponowałbym na start najtańszą wersję krajzegi. Zrobisz nią dokładnie to samo co droższymi modelami. Obsługa będzie bardziej upi***liwa ale unikniesz zawodu i poczucia źle zainwestowanej kasy w coś co mimo większej precyzji dalej ma frustrujące ograniczenia. Obrazując problem, kupujesz Bosha. Co z tego, że ma to silnik załóżmy (bo nie wiem) indukcyjny, super hiper precyzję jeśli można na tym wycinać co najwyżej formatki na karmniki dla sikorek. Co z tego, że weźmiesz  Dewalta z rozsuwaną przykładnicą i będziesz w stanie dociąć na te 60 cm szerokości jak problemem będzie uciąć po długości.
 Może nie będziesz tego potrzebował ale może okazać się dość szybko, że chcąc uzyskać większe formaty i gabaryty niezbędne będą modyfikacje po których  część elementów z systemowych rozwiązań okaże się bezużyteczna a to one przecież stanowią lwią część kosztu.

Po jakimś czasie mierząc się na bieżąco z możliwościami, wyzwaniami problemami potencjalnymi zdecydujesz się na coś lepszego ewentualnie. Będzie to jednak wybór świadomy. Stara pilarka przyda się dodatkowo chyba, że ograniczeniem będzie brak miejsca.

 Pilarka stołowa w mojej robocie jest raczej bytem przygodnym niż koniecznym ale  od jakiegoś 1,5 roku dysponuję Scheppachem) 100 i coś tam pośród zajęć bardziej priorytetowych i absorbujących czasowo zdążyłem zrobić nią. 

 Koszt apgrejdingu do formatówki był zerowy z racji zasobów materialnych (stoły, paździerz). Czasowo zajął jakieś 2h łącznie z sankami.
 
 Od góry: clou tematu bieda formatówka scheppach 100.
 Pierwsza większa robota, z 16 starych  biurek komputerowych regał 3 x 4m i skrzynie.

 Z dwóch starych prostych niekompletnych ławek po przejściach jedna, Zdzierane do żywego, docinane i wycinane nogi i łączniki. Nogi wewnętrzne czego może nie widać pod skosem co wymuszało większą gimnastykę żeby zachować precyzję kątów w dwóch płaszczyznach. Jest stabilna a stoi z rok.

Hesksy, pierwszy z meblówki z wierzchu szpachlowanej żeby zakryć wiór po cięciu, zagruntowany pod malowanie. Drugi sklepany z elementów stelaża pod materac.

Stoliczek dla Pani w portierni bo stary to metalowa ławka z płytą meblową o nie zidentyfikowanym pierwotnie kolorze, wytartym do paździerza. Wykończony listwami oderwanymi ze starego stołu, wyczyszczonymi i tak jak nogi i zawoskowanymi.

Biurko w tym samym pomieszczeniu w miejsce starego. Szuflady gotówce z elementów do utylizacji. Boki z szaf o podobnym przeznaczeniu i kondycji. Blat wersja body czyli znaleziony solo, solidnej jakości i dobrym stanie.

Szafa regałowa dorobiona do drzwiczek które luzem się ostały i nie bardzo wiedziałem co z nimi zrobić a szkoda było wywalać ze względu na bardzo przyzwoity stan. Bok z szafy w stanie agonalnym o podobnym wzorze i kolorze. Dzielona 80/40. Wypółkowana maksymalnie wszystkim co było po ręką. Kąty, linie gabarytu i półek zachowane całkiem przyzwoicie biorąc pod uwagę, że wszytko było zwężane i docinane z obu stron.

Regał w schowku gospodarczym pod schodami ze starych szaf.

 
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-17 | 12:56:31
A co Ty to załączyłeś? Slajdy? ;)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2021-04-17 | 12:59:23
A co Ty to załączyłeś? Slajdy? ;)

Panoramę pionową :D
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: calandrino w 2021-04-17 | 13:03:13
A co Ty to załączyłeś? Slajdy? ;)

No dwa ale niechcący
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2021-04-17 | 14:17:13
Kolekcjonujesz deski sedesowe? Przyznam że oryginalne hobby :D
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-17 | 14:35:45
Też to zauważyłem na zdjęciach Kolegi. Pewno przejął jakiś nieczynny hotel albo pensjonat i "jedzie" z wymiana pokojami :D To raczej nie kolekcja bo......wszystkie jednakowe :(
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: calandrino w 2021-04-17 | 15:05:08
Od ponad dwóh lat robię jako konserwator w szkole. Te deski jak i sporo innych rupieci na regałach to rzeczy które przeżyły selekcję. Pomieszczenie w którym znajduje się piła i regał z biurek to było składowisko gratów. Stare biurka, szafy, okna skrzynkowe z rozbiórki, stare drzwi, ościeżnice masa złomu puszek po farbie, umywalki, kible, lodówki telewizory, jakieś dechy, lampy. Przejść ciężko było, wszystko poopierane o ściany i na posadzce.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-17 | 15:24:54
No to faktycznie. Dostęp do rupieci masz nieograniczony i odzysk Możesz robić materiałów.
To podobnie jak czasami ja, tylko że z kontenera/obok kontenera co ludzie wywalają. Nie do uwierzenia co łepki wywalają. Płytki zapakowane w paczkach, nieotwarte farby, deski, sklejka i inne "dobra". Czasami coś przygarnę jak uznam że się przyda. :)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2021-04-17 | 16:25:34
ech to małopolskie pochodzenie....
Taż tak mam...  :D
Tylko podobno jest cienka granicą miedzy przyda się a zbieractwem :)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: DMariusz w 2021-04-17 | 16:48:22
podobno jest cienka granicą
Tam byla jakaś granica?? Qurcze, nie zauważyłem...
I to tak pół żartem a jednak pół serio, bo poziom 'przydasię' w moim garażu zaczyna mi już przeszkadzać przy obróbce materiałów ponad metrowej długości. Co przerażające, ja mam głównie swoje odpady / resztki materiałów...
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-17 | 17:14:02
przyda się, pole, cyrkularka i inne. Od urodzenie się mieszka w jednym rejonie.  ;D
Ale pamiętam że jak chodziłem do technikum i łepek opowiadając życiorys jakiegoś pisarza powiedział "i onen tamok żył i tamok umarł" to nauczycielka się wku**iła lekko :) ;) :D
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: barkadius w 2021-12-03 | 10:20:25
hej, odgrzeję wątek.

Koniec końców na wiosnę nie udało mi się kupić piły (rozpoczynałem ten wątek). Rozpoczął się sezon ogrodowy no i wsiąkłem przy pracach trawnikowych (drugie hobby :) ). Niemniej czas wrócić do tematu. Garaż / warsztat się remontuje (kafelki się układają), będzie malowane więc dobrze by i piła się pojawiła zanim zabiorę się za zabudowę. Początkowo myślałem o Scheppach'u 105, ale zauważyłem że pojawiły się Bosch'e w dosyć sensownych pieniążkach. Wiem, że temat wałkowany ileś razy, ale o samych, poniższych modelach Boscha jest tu nie wiele na forum.

Czy ktoś ma, używa tych modeli i może coś powiedzieć więcej :

Bosch GTS 254
https://allegro.pl/oferta/pila-stolowa-gts-254-professional-bosch-11351559204

Bosch GTS 635
https://allegro.pl/oferta/bosch-gts-635-216-pilarka-stolowa-pila-216mm-1600w-8522471294

@jack49 (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1177) pisałeś że masz taką piłę. Możesz coś więcej o niej powiedzieć po czasie użytkowania ? Na forach piszą, że ma bicie przy starcie. No i czy ta niewielka wysokość cięcia 70mm uprzykrza życie ?

Do wyboru mam w zasadzie 3 modele w tej półce cenowej (do 1500): Scheppach hs105, Bosch GTS 254 i Bosch GTS 635. Makita mlt 100 to kolejne 500 zł, a z tym może być ciężko. Czy ktoś wie, bądź potrafi dostrzec różnicę pomiędzy tymi dwoma modelami Boscha poza wielkością tarczy i ilością obrotów ? Przykładnice widzę podobne w obu. Którą byście brali ?

Będę wdzięczny za każdą opinię.

Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: MySZ w 2021-12-03 | 10:27:50
Miałem jakiś model Scheppacha (już nie pamiętam jaki), mam trochę lepszy model Boscha. Jak dla mnie Bosch niebieski deklasuje Scheppacha.
Co do różnicy między nimi - wielkość tarczy jest wystarczającym wyznacznikiem którą z nich brać ;) Choćbyś nie wiem jak się zarzekał że nie potrzebujesz tych kilkunastu milimetrów grubości cięcia więcej ;)
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2021-12-03 | 11:49:07
Mam tego Boscha i jestem z niego bardzo zadowolony. Co do bicia przy starcie to chyba wszyscy wklejają ten sam filmik, ja wstawiłem swój gdzie widać, że wszystko gra. Nie mam pojęcia, może facet z tego filmu rzucał tą piłą albo trafił taki egzemplarz. Jedyny minus jaki na razie widzę to ustawianie przykładnicy - w DW jest to bardzo fajnie rozwiązane, tutaj musisz "ręcznie" ją ruszyć co nie jest takie płynne zwłaszcza jeśli jakieś wióry wlecą w rowek. Nie jest to bardzo upi***liwe ale w tym przypadku DW wygrywa.
Co do wysokości cięcia to wszystko zależy co chcesz ciąć. Jeśli robisz jakieś meble ogrodowe to im większa tarcza tym lepiej. Swoim Boschem ciąłem kantówki 10x10 na dwa razy i nie narzekam.
Właśnie podczas cięcia wspomnianych kantówek pomagał mi kolega który ma HS100 i był pod wrażeniem, HS105 to na pewno lepsza konstrukcja ale dalej to tylko Scheppach ;-)
Ogólnie to swoją pilarkę wyciągnąłem z pudełka, położyłem liniał na stół, kątownik przyłożyłem do tarczy i przykładnicy i wszystko było ok. Doregulowałem tylko wskaźnik szerokości cięcia ale jeśli potrzebujesz ciąć bardzo dokładnie to i tak lepiej mierzyć miarą bo wymienisz tarczę i może się rozjechać.

Jeśli chodzi o pilarki stołowe to są tu na forum dwie skrajne opinie i z obiema nie do końca się zgadzam:
Jedni zanim uruchomią maszynę wyciągają mikrometry, czujniki zegarowe i mikroskopy elektronowe a potem pytają czy jeśli stół w rogu opada o 0,0001mm to czy ma reklamować.
Drudzy mówią "to tylko piła budowlana i nie oczekuj precyzji". Oczywiście pilarka stołowa za 1500zł to nie formatówka za 150000 ALE tego typu pilarek używają również profesjonaliści "na robotach" lub chociażby przy wykańczaniu jachtów za grube miliony i raczej nikt nie mówi klientowi "wie pan jest krzywo ale miałem tylko piłę stołową".

Podsumowując nie bierz na początek pod uwagę najtańszych i najdroższych pilarek. Z tych średniaków wybierz coś kierując się głównie parametrami. Popracujesz kilka miesięcy, poznasz niedoskonałości maszyny i albo nauczysz się z nimi żyć albo poszukasz czegoś innego, już bardziej świadomie.
Tytuł: Odp: Piła stołowa do amatorskiego użytku
Wiadomość wysłana przez: barkadius w 2021-12-03 | 14:29:40
Dzięki za komentarze i podzielenie się swoimi doświadczeniami. Rozważam obie wersje Boscha, na chwilę obecną skłaniając się ku modelowi GTS 635. Zdaję sobie sprawę, że na pewno nie jest to najlepsza z możliwych, ale mam wrażenie, że jak dla mnie wystarczy.

Jak pisałeś @jack49 (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1177), trzeba poznać "swoje" narzędzie i nauczyć się na nim pracować, a z doświadczenia wiem, że ewentualne niedoskonałości nie będą dla mnie aż takim problemem.
zakup nastąpi w ciągu kilku następnych dni. Jeszcze raz dzięki !