Kornikowo - Forum stolarskie

Maszyny elektryczne stacjonarne => Piły stołowe => Wątek zaczęty przez: Beczo w 2020-05-20 | 23:24:36

Tytuł: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: Beczo w 2020-05-20 | 23:24:36
Cześć !

Temat budżetowej piły wraca tutaj jak bumerang, miałem okazję przejrzeć sporą część tych tematów doszedłem do wniosku że dalej mam niewielkie wątpliwości co do wyboru pilarki.

Na chwilę obecną w grę wchodzi cięcie głównie drewna litego, liściastego, sporadycznie egzotyki.
Ilości ? Ciężko powiedzieć. Na pewno nie produkcja seryjna, ale stać w spokoju nie będzie.
Cena do 2k, zbieranie do Dewalta nie wchodzi w grę :P

Zamierzam zbudować stół o wymiarach 120x160-180cm w którym z jednej strony obsadzę frezarkę, z drugiej pilarkę plus wcięcie z boku na ukośnicę aby wszystko było zlicowane z powierzchnią stołu.

Jaką pilarkę wybrać ?

Sprzęt o którym teraz myślę to Makita MLT100N, wiem że przez część osób znienawidzona przez inną ukochana. Przemawia za nią w dużej mierze wysokość cięcia no i cena.
Jeżeli macie inne sugestie, to jestem otwarty na propozycje głównie dlatego że sam niewiem, czy potrzebuję akurat tej makity. Zależy mi żeby wysokość cięcia była jak najbliżej 80mm lub więcej.
Culage i tak będę dorabiał od zera montowaną do stołu (na wzór tego co znajduje się przy formatówkach). Wózek boczny raczej nie będzie mi specjalnie potrzebny, prędzej zrobię sanki albo stół formatowy samoróbkę.
Poczytałem na temat Ryobi i Seppach'a i wszystkie trzy maszyny mają kilka wspólnych wad plus dodatkowe unikatowe dla każdej z osobna.
Chyba najbardziej boję się krzywych blatów. Jak duży i często spotykany jest to problem? Z tego co znalazłem opinie, to w każdej trafi się walnięty, lecz w moich oczach za Makitą przemawia serwis i bardzo łatwa dostępność części zamiennych.
Ryobi wygląda troche jakby za 15min miał się rozlecieć (bez obrazy dla zadowolonych z maszyny, tak mi to wizualnie wygląda :P )

Trafiłem jeszcze pilarkę JET'a (https://allegro.pl/oferta/pila-stolowa-krajzega-przecinarka-pilarka-tarczowk-8819381650) ale totalnie nie wiem co to jest warte, mimo że marka jest dość znana i lubiana.
Moduł Tritona gdzieś widziałem poniżej 1800zł ale czytając opinie jakoś mnie do siebie nie przekonał.
Rzuciła mi się w oczy pilarka od AEG, ale za cholerę żadnej opinii nie widziałem na jej temat.

W gruncie rzeczy potrzebuję przyzwoitej wysokości cięcia, żeby dało się zrobić sanki i blat piły nie był jakoś mega zdupiony... Czy ja dużo wymagam :P ?

Korzystając już z okazji, możecie też mi podrzucić pomysł na materiał na blat tego stołu. Myślałem o MDF lub sklejce. Chcę mieć możliwość łapania czegoś ściskami do stołu więc raczej surowa wiórowa (nie OSB) odpada bo dość łatwo się wgniata. Mogę od szefa wyciągnąć za półdarmo jakiś blat 120cm laminowany HPL'em ale to już chyba przesada :P

tl;dr
Potrzebuję pilarki do zabudowy w stole, jeżeli nie MLT100N to co w budżecie do 2k żeby miało te 80mm wysokości cięcia.
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2020-05-20 | 23:36:47
Wszystko z tarczą 250 ma taką wysokość cięcia to co byś nie kupił to będzie ok.A nierówny blat to raczej zależy od konkretnego egzemplarza a nie od marki :)
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2020-05-20 | 23:42:10
Wypowiem się jako posiadacz Ryobi... stół mam osobiście dość krzywy, wkładki zero clearance nie mam jeszcze ani sanek ...

Ale mocy jej raczej nie brakuje jak na cięcie np. modrzewia 52mm grubości, na tarczy CMT 24z szedł na jeden raz i nie było problemu.
Do prostych mało precyzyjnych cięc nie jest zła.
Wysokość cięcia uzyskasz bardzo zbliżoną we wszystkich piłach z tarczą 254 mm więc pod tym względem dramatycznych różnic nie będzie czy to maikieta czy rajobi czy dw.
Nie mam porównania z innymi piłami, ale jak się naczytałem/naoglądałem to mogłem w sumie dozbierać do MLT ze względu chyba na lepszą jakość wykonania i większy stolik.
Rajobi nie rozleci Ci się po 15 minutach, mimo ze może tak wygląda... jakoś 3 lata już u mnie jest,mimo że nie tyram jej codziennie, ale jakoś daje rade z lepszą tarczą niż fabryczna.

Jeśli chodzi o sanki .. jak masz za pół darmo dostęp do blatu z HPL to mi się wydaje że nie ma co się zastanawiać tylko brać i robić :)

Wracając do piły...rozważyłbym DW nawet w uzywce , a jak nie to MLT...
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-05-20 | 23:59:16
Panie drogi mam dwe7492, dwe745 to z ulicy tylko 500zł a jak zagadasz w sklepie to pewnie ze 300zł wiecej nie kombinuj bo to sie zemści poczekaj dozbieraj bo ten sprzęt to kozak nie ideał dalej bo gdzies tam ten blat po rogu ucieka i nie ma softstartu ale i tak bym kupił drugi raz. Kup mniejszego
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2020-05-21 | 00:02:37
Kupiłem używanego dw 745 ze stolikiem/wózkiem oryginalnym, dokupiłem pokrętło, osłonę z klinem i kosztowało to razem 1700zł. Do tego tarcza poniżej dwustu. Przykładnica spoko, blat spoko, soft start trzeba jeszcze dołożyć. Czyli zmieściłem się w 2k.
Jedyny minus który teraz widzę to taki plus że są dwie skale w zależności od ustawienia przykładnicy. I urżłem se raz za krótką deskę bo popatrzyłem nie na tę co powinienem.
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: Jakacor w 2020-05-21 | 00:03:49
Ja bym zbieral na dwe.
Potwierdza to moj przypadek. Kupilem mlt, ktora zmienilem na dwe, ktora zmienie na hemorojda:)
W rezultacie na dwoch pierwszych strace czesc kasy.
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2020-05-21 | 08:52:34
Zanim się zdecydujesz przyoszczędzić poszukaj części zamiennych   :P :P :P.
Każdy sprzęt się kiedyś psuje ale jak jest serwis/sklep z częściami to najczęściej można coś naprawić.
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: Beczo w 2020-05-24 | 12:23:53
Po kolejnych kilku dniach szperania w sieci, jednak zostanę przy makicie. Niewiele brakowało do ustrzelenia Dw745 w super stanie, była licytacja na alledrogo która zakończyła się na 1650 ziko ale zapomniałem o której się kończy a poszedłem się myć ... :P Pech połączony z zapominalstwem skutkuje pozostaniem przy MLT100N, głównie też ze względu że Dewalt jakieś szalone ceny osiąga a używek nie widzę w rozsądnych opcjach (plus używek się troche boje bo wszystkie wyglądają troche na zajechane).
Dodatkowo rozmiar stołu w makicie ratuje mi nieco tyłek.

Jeśli chodzi o sanki .. jak masz za pół darmo dostęp do blatu z HPL to mi się wydaje że nie ma co się zastanawiać tylko brać i robić

Za flaszkę od szefa wezmę blat, tylko w wymiarze 120x120cm dlatego po policzeniu wszystkich wycięć pod maszyny i zagospodarowaniu "odpadu" wyjdzie mi wszystko prawie idealnie na styk... zbraknie mi po szerokości jakiegoś milimetra czy dwóch ale to okleiną załatwie najwyżej :)

Jakby jakiś posiadacz makity byłby tak miły i podał mi wymiary tylko samego stołu (bez przykładnicy, skrzydełek i innych pi***ół) byłbym cholernie wdzięczny bo tego nigdzie nie znalazłem (po numerach katalogowych dotarłem do samego blatu, a i tak wraz nikt nie podaje jego wymiarów...). Jedynie wymiar z przykładnicą podają 615mm, która wydaje mi się że ma około 3cm.

Teraz dopytam o tarczę jaką polecilibyście dokupić tak na dzień dobry.
Te makitowskie są coś warte ? Gdzieś czytałem że nawet idą.
Czy jest sens kupować tarcze oddzielnie pod cięcie wzdłużne i poprzeczne ? (głównie do drewna twardego litego)
Jakieś polecane marki poza CMT i Globusem ? Myślałem o 1-2 tarczach żeby zmieścić się w około 300zł.

nie kombinuj
A to tak się da ?  ;D
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2020-05-24 | 13:31:54
Jakby jakiś posiadacz makity byłby tak miły i podał mi wymiary tylko samego stołu (bez przykładnicy, skrzydełek i innych pi***ół) byłbym cholernie wdzięczny bo tego nigdzie nie znalazłem (po numerach katalogowych dotarłem do samego blatu, a i tak wraz nikt nie podaje jego wymiarów...). Jedynie wymiar z przykładnicą podają 615mm, która wydaje mi się że ma około 3cm.
(https://www.makita.sklep.pl/images/makita/pilarki/MLT100_medium_wymiary.jpg)
Jedynie wymiar z przykładnicą podają 615mm
To jest wymiar samego stołu bez profilu aluminiowego.
Teraz dopytam o tarczę jaką polecilibyście dokupić tak na dzień dobry.
Te makitowskie są coś warte ? Gdzieś czytałem że nawet idą.
Czy jest sens kupować tarcze oddzielnie pod cięcie wzdłużne i poprzeczne ? (głównie do drewna twardego litego)
Na dzień dobry nic nie musisz kupować bo ta co jest w komplecie jest ok.Albo do cięcia wzdłuż B-17712 Makity. Tarcze Makity kosztują śmieszne pieniądze a dobrze współpracują z tą pilarką bo mają grubość 2,3 mm.
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: Beczo w 2020-05-24 | 13:36:15
Jakby jakiś posiadacz makity byłby tak miły i podał mi wymiary tylko samego stołu (bez przykładnicy, skrzydełek i innych pi***ół) byłbym cholernie wdzięczny bo tego nigdzie nie znalazłem (po numerach katalogowych dotarłem do samego blatu, a i tak wraz nikt nie podaje jego wymiarów...). Jedynie wymiar z przykładnicą podają 615mm, która wydaje mi się że ma około 3cm.
(https://www.makita.sklep.pl/images/makita/pilarki/MLT100_medium_wymiary.jpg)

Tia, spoko. Jest 615mm z przykładnicą.
Ja chce wymiar bez.
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2020-05-24 | 13:37:40
Czy jest sens kupować tarcze oddzielnie pod cięcie wzdłużne i poprzeczne ? (głównie do drewna twardego litego)

Jak nie chcesz męczyć maszyny i siebie to wydaje mi się lepiej zainwestować w dwie tarcze ... przy tarczy 254mm koszty nie powinny być jakieś kolosalne, tarcza CMT 254x30 24z kosztuje bodajże w okolicach 120 ziko, tarcza do poprzecznego 60z może w okolicach 180 ziko również CMT, może znajdziesz coś taniej jakiś globus ... różnica cięcia na tarczy 24z jest kolosalna w porównaniu do fabrycznej w Ryobie pts1800...a jak założyłem 64z na ukośnicy to w porównaniu do 48z fabrycznych macalisterra też różnica kolosalna w jakości powierzchni...
Ewentualnie na początek wzdłużne tnij na fabrycznej jak kupisz nową maszynę, a dodatkowe tarcze kupuj sukcesywnie.
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: nickczemnick w 2020-05-24 | 13:46:31
Tia, spoko. Jest 615mm z przykładnicą.
Ja chce wymiar bez.
To jest wymiar bez.
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: Beczo w 2020-05-24 | 19:02:38
To jest wymiar bez.

Super, dzięki że rozwiałeś wątpliwości bo to zdjęcie z jednego ze sklepów było dalej nieco niedokładne :P
Dzięki Tobie powstał projekt stołu.
Zdjęcie w załączniku, bo niewiem jak dodać za pomocą [img] żeby się wyświetliło...

Jakieś 25mb kantówki 45x75mm zrobi robotę :)
Teraz tylko zamówić piłę, materiały i zabrać się do pracy. Może do końca przyszłego tygodnia uda się wszystko złożyć ^^

Dzięki wielkie wszystkim za rady !
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: r2d2 w 2020-06-28 | 19:25:20
Jakbyś zszedł z głębokością cięcia do 65mm to warto też rozważyć dwe7485 - taki mniejszy odpowiednik 745, nie wybija B16 więc nie trzeba dorabiać softstartu. No i eksplantacja tańsza ze względu na mniejsze tarcze.
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: orb w 2020-06-28 | 20:28:04
Tia, spoko. Jest 615mm z przykładnicą.
Ja chce wymiar bez.
To jest wymiar bez.

Dziwne, u mnie jest 619 mm od krawędzi do krawędzi, bez mocowania na przykładnicę. Mlt100 z 2016 roku. @Mery (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3) ty masz n-kę, jak to jest?

Ok, wyczaiłem. Blat "szary", owszem, ma 615 mm, ale jest tam jeszcze sfazowana krawędź pod kątem, pomalowana już na zielono.
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2020-06-28 | 20:49:49
jutro moge zmierzyć, ale ogólnie blat w "N" różni się od zwykłej mlt100, nie wiem czy wymiarem ale jest inny i dla mnie gorszy, w starej mlt był lepsiejszy
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: orb w 2020-06-28 | 20:54:36
Gorszy? Co masz na myśli? Na wytłoczki ludzia narzekali, a w n-ce wydaje się być płaski.
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2020-06-28 | 22:14:28
no jest płaski ale szybciej się rysuje, po pół roku wygląda jak poprzednia po 8 latach, płasko wygląda nijako, rowki też są inaczej niż w starej, o ile lewy jest tak samo oddalony od tarczy to już prawy jest odstawiony dalej, nie pamiętam o ile dokładniej ale jakieś 2-3 cm musiałem przerabiać listwę w sankach, niby to nie wada ale tamten blat lepiej mi się podobał :)
Tytuł: Odp: Pilarka stołowa pod zabudowę.
Wiadomość wysłana przez: orb w 2020-06-28 | 22:53:19
A równy chociaż ten blat?