Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Piły stołowe => Wątek zaczęty przez: Dziadek w 2022-01-01 | 16:28:33
-
Szacowni !
Podpowiedźcie proszę. Czy zrobienie sanek do pilarki w oparciu o płytę meblową z odzysku po meblach ma sens? Przy obecnej cenie sklejki myślę o zrobieniu sanek z wykorzystaniem mdf-u z rozebranych szaf meblowych.
Zastamawiam się tylko, czy to nie za miękki materiał i w dodatku wrażliwy na wilgoć.
Jakie jest Wasze zdanie? Warto, czy lepszym rozwiązaniem będzie poczekać, uzbierać kasę i wykonać ze sklejki?
-
Ja bym na Twoim miejscu zrobił z tego, co masz i korzystał. To lepiej niż bez sanek, a jak będziesz chciał, to zrobisz kiedyś inne, z innego materiału, a może nawet "ulepszone" na podstawie własnych doświadczeń z tymi sankami.
-
Dziękuję za podpowiedź.
Masz rację. Czasami w oczekiwaniu na lepsze, warto skorzystać z tego czym się dysponuje. Chociażby po to aby właśnie zdobyć doświadczenie, spostrzeżenia czy wprost - ruszyć z miejsca.
-
Ale czy koszt takich sanek ze sklejki to aż tak wysoki? Przecież to prze średniej wielkosci nie więcej jak 1m2 sklejki a będzie to z pewnością solidniejsze wykonanie.
-
Mam sanki z płyty meblowej zrobione "na chwilę" kilka lat temu. Jakoś wciąż działają, chociaż po przycięciu kilkuset desek z mokrej sosny trochę napuchły. Lepsze zrobię... kiedyś :).
Tylko ja nie wykorzystuję pilarki jako ostatniego narzędzia, sanki zrobiłem bo musiałem kilkadziesiąt budek dla ptaków wykonać. W moim codziennym stolarstwie sztorce i tak strugam na wspornicy.
-
Czasami w oczekiwaniu na lepsze, warto skorzystać z tego czym się dysponuje.
Rob z tego co masz , starczy na długo ,a można też trochę zabezpieczyć płytę od wilgoci .