hej
trochę cię zmartwię
-jak silnik został przeciążony, to w tyłek dostaje całość(wirnik,stojan)
-stojan widać że do przewinięcia
-a czy wirnik nie dostał także
ciężko go sprawdzić czy nie ma zwarcia zwojowego bez sprzętu
-nie mówię tu o omomierzu choć można się pobawić
-jeżeli samemu się przewija to może się opłaci
-kupić części
też loteria...najlepiej poszukać podobnego silnika
-a i cena poszczególnych oddzielnych elementów (wirnik stojan) tanio nie wyjdzie
-i uwaga...jak będziesz następnym razem rozbierał silnik to wyjmij szczotki
-mogą się uszkodzić przy rozbieraniu, a i można zapomnieć że tam są, i przy składaniu połamać
-coś mi lata po dyńce że tak kiedyś uczyniłem, śpiesząc się
-jeżeli podejmiesz się przewinięcia stojana to musisz go wyjąć z obudowy
-ważne jest ilość zwojów, przekrój drutu w cewce i jak podłączone
-zapomniałem o pomiarze zezwoju...czyli wielkości cewki(taka średnia) żeby za duża ani za mała
-nawijać można ręcznie na 4-rech gwoździach wbitych w deskę
-tylko uważać na lakier na drucie nawojowym żeby nie uszkodzić
-można fotek narobić, rozrysować itp.
powodzenia