Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Piły taśmowe => Wątek zaczęty przez: M.ChObi w 2020-05-16 | 15:26:26
-
Siema korniki.
Jak w temacie szukam czegoś za ok 1000 PLN albo 10merych 8)
Plus minus 300
Do czego? Oczywiście do cięcia ;D
Do małych drzewek , gałęzi do tak zwanego ogrodu. Wynalazków nie chcę, myślę o sthil lub husqvarna jakiegoś potwora nie chce ma być w. Miarę poręczna i nie za mało mocy i w granicach 10 ex teściów
-
Jako członek niebieskiego klanu kupiłbyś sobie jakaś Makitkę na akumulatory albo kabelek zamiast pszczoły denerwować spalinówką :)
-
Od chyba sześciu lat posiadam stihla ms181, i jestem zaje**ście zadowolony z niej. A używam w miarę często, bo mieszkam na wsi i mam kawałek swojego lasu, więc zawsze do roboty coś się dla niej znajdzie. A na samym początku mojej przygody z tą pilarką, gdy jeszcze zarabiałem na życie m.in arborystyką, używałem jej do pracy, też dawała radę. Jest fajna, lekka, mieści się chyba w podanym budżecie...no i to stihl :)
-
Patrz za oleomac.
-
Ja mam od kilku lat https://www.castorama.pl/pilarka-spal-cs-340-mcculloch-id-1088548.html?store=0&exactc=856a21a3f808ca829d032e882a9a1e95&keyword=pla_wszystkie_smart&gclid=EAIaIQobChMIyfWA99246QIViMmyCh20xQHMEAQYASABEgLDsPD_BwE
I sobie chwalę. Mocy jest wystarczająco do prac koło domu. Nie jest za ciężka. Długość prowadnicy wystarczająca.
Na działce też dostała już kilka razy ostro w d**** i nie odczułem żeby złapała zadyszki, a haszcze są konkretne. Zapala bez problemu, to samo po zimie
Mcculloch jest częścią Husqvarny, więc w serwisie Husqvarny ją znają, ale jak narazie nie było żadnego problemu.
-
Mam Stihl-a kilka lat. Tylko lana benzyna i olej. Świeca raz wymieniana. Charata straszliwie. Jest OK.
-
Kenobi, w jakim ty to dziale dałeś, o świecący przykładem? Maszyny stacjonarne -> piły taśmowe? ;D
-
Pewno śruba jak zwykle i se popieprzył Dowódca :)
Trzeba by wprowadzić do regulaminu punkt: "po pijanemu nie wolno pisać na Forum".
-
Oleomac - pod warunkiem że na te droższe, te tańsze szału nie robią. Ani jakością, ani trwałością.
Po taniości kupiłem ładnych parę lat temu partnera w casto, ciągle jej używam ale rocznie schodzi tylko do 6-7mp metrówek, poza tym robota "koło domu/sadu". Na tabliczce znamionowej jest że huska, tylko chyba starsza wersja. Fajny ma ten system łatwego rozruchu.
A kupiłem ją bo z kim bym nie rozmawiał, to twierdził że teraz to jeden uj od kogo kupisz. Jak będzie tanio, to będzie chiński badziew. Tylko te z wyższej półki trzymają poziom. Wtedy nie miałem kasy na drogie sprzęty no i się okazało że już kilka lat się nie chce zepsuć.
No prawie, bo ze dwa razy pękła sprężyna w szarpance i musiałem jej koniec rozhartowywać żeby dało się ukształtować zaczep.
Ostatnio mi się oko zawiesiło na makiecie akumulatorowej, ale wyłącznie jako dodatek do drobnych prac. Zapas energii w kanistrze mam duuuuużo większy niż w aku ;-)
-
Kenobi, w jakim ty to dziale dałeś, o świecący przykładem? Maszyny stacjonarne -> piły taśmowe? ;D
Nie ma działu piły spalinowe :D
Pewno śruba jak zwykle i se popieprzył Dowódca :)
Trzeba by wprowadzić do regulaminu punkt: "po pijanemu nie wolno pisać na Forum".
Nie będziesz Mi mówił jak mam żyć !!
;D
-
A tak serio jak na razie widzę że model sthil 181 i 250 są w tym moim zasięgu cenowym / potrzeb
-
Oleomac - pod warunkiem że na te droższe, te tańsze szału nie robią. Ani jakością, ani trwałością.
Po taniości kupiłem ładnych parę lat temu partnera w casto, ciągle jej używam ale rocznie schodzi tylko do 6-7mp metrówek, poza tym robota "koło domu/sadu". Na tabliczce znamionowej jest że huska, tylko chyba starsza wersja. Fajny ma ten system łatwego rozruchu.
To je huska. Husqvarne kupisz tylko w salonie tak jak sthila, nigdy w markecie itp. Ale życie jest brutalne i w markecie też trzeba sprzedawać to sprzedaja pod marka Partner.
-
Jak jesteś na kupnie to tylko Stihl albo Husgwarna. Jak pisałem ja mam Stihla ale Husgwarny też są ok. Nie będziesz żałował.
-
@Maciek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=101) , to chyba nie całkiem tak. Partner to podobno zacna, stara marka. Kupiona przez huskę jakiś czas temu i... sprowadzona do parteru jakościowego w stosunku do oryginlnego partnera. Starzy pilarze podobno się ślinili na partnery dawniej, ale narzekają że teraz to chińczyk w porównaniu do starych modeli :)
W każdym razie piła mnie zaskoczyła trwałością, zakładałem że 2-3lata i trzeba będzie szukać nowej. A jak uzasadnić przed sobą że trzeba kupić nową, skoro stara dobrze działa? ;)
-
Obi a czy na pewno spalinowa?
-
Obi a czy na pewno spalinowa?
Tak , woda, deszcz , słońce i zapach spalin to czego chcę :D
Wiem że są elektryki ale wolę tylko zalać paliwo a nie kombinować czy bateria dobra , etc .
-
Ja się przymierzałem do Stihla, ale ostatecznie kupiłem Husqvarnę i jestem bardzo zadowolony. Ma już około 20 lat, nigdy nie miałem problemu. Oprócz robót u mnie służyła też u znajomych na budowie.
Ogólnie całkowicie się przestawiłem na Hq, kupiłem też 3 inne urządzenie - również od lat służą bez zarzutu.
-
Ja się przymierzałem do Stihla, ale ostatecznie kupiłem Husqvarnę i jestem bardzo zadowolony. Ma już około 20 lat, nigdy nie miałem problemu. Oprócz robót u mnie służyła też u znajomych na budowie.
Ogólnie całkowicie się przestawiłem na Hq, kupiłem też 3 inne urządzenie - również od lat służą bez zarzutu.
Jaki model ??
-
351, 3.1KM
Już chyba tego modelu nie produkują, lub zmienili numerację.
-
Mam od 5 lat Stihla MS 180. Tylko paliwo, oliwa i śmiga. Jak do tej pory bezawaryjna. W gospodarstwie wystarczająca.
-
Jak to mówią , temat uważam za wyczerpany poszedłem pomacałem i kupiłem .
(https://i.imgur.com/sjVWBe0.jpg?1)
(https://i.imgur.com/oxYv5OP.jpg?1)
A dlaczego sthila ?? Bo mam już kosę spalinową tej firmy i jest super ,
bo sklep gdzie kupuje nie miał husqvarny :D
bo lubię ich i doradzili podpowiedzieli i moje wszystkie rozterki znikły (" ta tyle ta tyle a ta ponad 2 tysiące kosztuje to którą zapakować ??" :D odpowiedz była prosta )
I jeszcze @ARGO WoodCraft (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1072) wspominał że ma 181 i jest spoko
-
Ja co prawda fan Hq, ale będzie Pan zadowolony ;D
Tylko nie wiem dlaczego od razu do kosza wyrzuciłeś ;D
-
Super. Niech służy. Tylko używaj rozważnie
Największym plusem tej maszyny powinno być dla Ciebie, że ja jej nie mam
-
Będziesz pan zadowolony. Jedyny minus jaki zauważyłem, to taki, że dusi się trochę przy cięciu pniaków o większej średnicy niż długość prowadnicy, ale w sumie napisane jest w instrukcji, że jest do cięcia pniaków do 30cm średnicy, więc nie narzekam ;D ;D ;D
A wśród plusów bardzo ważny jest taki, że nie miałem nigdy problemów przy odpalaniu po dłuższej przerwie, np po zimie.
-
Będziesz pan zadowolony.
Taki wuj , qr*a
W tym samym dniu co zakup nie mogłem czekać , wziąłem odpaliłem zrobiłem z 10-20 cięć i nie powiem , miodzio wchodzi jak w masło .
Dziś chcę coś pociąć i du*a qr*a jego mać zbita . Patrzę mało paliwa ( 1sze tankowanie w serwisie ) ale spoko wachę mam olej też , mieszankę robię i zalewam , bo co prawda trochę było ale myślę sobie może za mało .
I qr*a ch*j , nie odpala . A robię tak jak w instrukcji , tak jak w serwisie i tak jak zawsze i nic . Spoko może zalałem, poczekam i ch*j dalej nic . Sprawdzam i wysuszam świecę , składam 3 razy zdrowaśki i nadal nic .
Wqrw mnie złapał nie powiem bo to sprzęt pracował z 10 min i zdechł ?? od samego leżenia ?? ni chu ja .
Paczam w internety ( dzwonię do ARGo , ale bez pretensji tylko " Panie ratuj głupi ja coś źle robię " ale nadfal nic )
Jutro jadę do serwisu gdzie kupiłem bez nerw podejdę zapytam czemu ja głupi nie umi odpalić , pokażę jak odpalam i może coś poradzą .
Najgorsze jest to że się wkręciłem trochę i zacząłem czytać to podobno ten model albo cud malina albo padaka ( tyle o ile wierzyć opiniom anonimowych ludzi w necie ) ale już mi przeszło . Znając życie to podjadę do serwisu wezmę i odpali za 1szym razem
:D
-
Niestety obecne sztile i huski, to plastik...
Miałem husqvarna ( chyba) 450 lub 451, już nie pamiętam. Kupiona jakieś 15 lat temu -bezproblemowa.
Niestety, jak robiłem w lesie, podczas, gdy sprzątałem gałęzie, jakaś kur....wa mi ja ukradła...
Kupiłem 435 -mniejsza, lżejsza.
Po 3 latach zatarl się silnik. Właśnie kupiłem zestaw i będę wymieniał.
Ale po rozegraniu, mogę stwierdzić, że słabe toto jest...
Teraz bralbym jakiego naca za 300 zeta (huska 1400), bo różnice niewielkie.
Mój ojciec z kolei, jest fanem stihla.
Starego miał że 300 lat 😉. Niestety nadszedł czas wymiany i też się załamał...plastik...plastik...plastik...
-
Cytat: ozi w 2020-05-16 | 20:58:50
Obi a czy na pewno spalinowa?
Tak , woda, deszcz , słońce i zapach spalin to czego chcę
A w komplecie zakupiłeś krew,pot i łzy :)Wiem że są elektryki ale wolę tylko zalać paliwo a nie kombinować czy bateria dobra , etc .
Jak się okazuje Twoja wola ma niewielki wpływ na rzeczywistość :) W elektrykach się nie kombinuje,naciskasz guzika i rżnie :)
-
W elektrykach się nie kombinuje,naciskasz guzika i rżnie
Pod warunkiem że w baterii jest prund :D
-
W elektrykach się nie kombinuje,naciskasz guzika i rżnie
Pod warunkiem że w baterii jest prund :D
Chyba, że jesteś ze Śląska jak ja to wtedy dosypujesz węgla ;D
-
W elektrykach się nie kombinuje,naciskasz guzika i rżnie
Pod warunkiem że w baterii jest prund :D
Po to są baterie żeby w nich prund był :) Nawet jak nie ma to ładowarka Makity ładuje akumalator 3Ah w 20 minut,dłużej czasami kluczyków od auta szukam :D Kiedyś narzędzia akumulatorowe były delikatnie mówiąc liche ale czasy się trochę zmieniły.W tym sezonie zimowym ani razu spalinówki nie odpaliłem bo nie było po co,wszystko kabelkową Makitą obleciałem - cichutko i bez smrodu :)
-
W elektrykach się nie kombinuje,naciskasz guzika i rżnie
Pod warunkiem że w baterii jest prund :D
Po to są baterie żeby w nich prund był :) Nawet jak nie ma to ładowarka Makity ładuje akumalator 3Ah w 20 minut,dłużej czasami kluczyków od auta szukam :D Kiedyś narzędzia akumulatorowe były delikatnie mówiąc liche ale czasy się trochę zmieniły.W tym sezonie zimowym ani razu spalinówki nie odpaliłem bo nie było po co,wszystko kabelkową Makitą obleciałem - cichutko i bez smrodu :)
Ja mam jakiegoś kabelkowego nonamea bo ojciec przyjanuszował i kupił elektryka zamiast spalinówkę. Ogólnie jeśli elektryk to tylko na baterie. Dziś żeby przeciąć sześć desek ze starego stołu żeby je wrzucić do ogniska Musiałem 20m kabla rozwinąć. Dłużej trwało rozwijanie i zwijanie niż cięcie. Pi***olenie się z kablami to jest coś coś doprowadza mnie do depresji.
-
Musiałem 20m kabla rozwinąć. Dłużej trwało rozwijanie i zwijanie niż cięcie. Pi***olenie się z kablami to jest coś coś doprowadza mnie do depresji.
Kuku kuku Panie Kruku czeba myśleć :D Ja jestem cfana bestia i poprostu nie zwijam :D
W takim razie pozostaje Ci wersja na wungel :) A tak na serio to akumulator to poprostu wygoda jak trzba deche albo dwie ciachnąć albo klocuszka jakiegoś.
-
@M.Ch.Obi a nie pomyliłeś się przy robieniu mieszanki?
Pompka tam jest do zalania gaźnika?
A NACa miałem kosę, kurde mieszanka 1:25. Musiałem brać nadgodziny by zarobić na paliwo i olej bo paliła jak ruski czołg.
Trzy lata ciorania przeżyła, ale wieczorami mogłem dorabiać w barach obsługując szejkery ;-)
Na inne wynalazki tego importera przeszła mi ochota :)
-
@M.Ch.Obi a nie pomyliłeś się przy robieniu mieszanki?
Pompka tam jest do zalania gaźnika?
Jak wspominałem , miałem paliwo z 1szego serwisowego zalania i 1 dzioł ciołem , dziś lipa i na paliwie z serwisu i na nowym
Pompki brak
-
Może trywialne, ale problem może właśnie tu leżeć
Mianowicie:
"Pull" i jakie działania podjąłeś??
-
A przełącznik "działa/nie działa"? :-D
Z ssaniem i bez próbowałeś?
-
Obi masz przełącznik do uruchomiana zimnego silnika? I ustawiłeś ho w czasie odpalania jak jest zimny? + pod pompowanie paliwa i nie ma bata. Jak nie przestawiłeś i jeszcze nerwów napompowałeś paliw to za Chiny nue odpalidz. Wtedy to trzeba trochę poszarpać aby przewietrzyć silnik. Ustawić prawidłowo i odpalić ;D
-
Obi masz przełącznik do uruchomiana zimnego silnika? I ustawiłeś ho w czasie odpalania jak jest zimny? + pod pompowanie paliwa i nie ma bata. Jak nie przestawiłeś i jeszcze nerwów napompowałeś paliw to za Chiny nue odpalidz. Wtedy to trzeba trochę poszarpać aby przewietrzyć silnik. Ustawić prawidłowo i odpalić ;D
Jak w instrukcji robiłem , na ost pozycję przełącznik i pociągł , powinna raz zapracować a tu du*a . Świece wyjąłem , wyczyściłem i pociągnąłem kilka razy jak w instrukcji , zostawiłem na 10-20 min . i nadal du*a nie pali .
Jak by było wsio ok to powinno być tak ost pozycja 3 max pociągnięcia i powinno zapalić . zmiana przełącznika na pół ssanie i odpalić , dodać gazu po chwili i ciąć
i tak hamulec zwolniony :D
-
I jak mówiłem 1szego dnia po zakupie ciołem nią z 10-20 minut i nie było problemu , odpalała od strzałą . Poleżała 3 dni i ch*j ją strzelił .
-
Halo, przełącznik on/off dobrze jest?
Jak na ssaniu nie chce palić to spróbuj bez ssania.
Ja bym wykręcił świece i wlał do cylindra z 0,5ml czystej benzyny, albo psiknął plakiem czy czymś podobnym we wlot powietrza. Jak zagada i zgaśnie to wiadomo że paliwo nie dociera. Ale nie polecam :)
-
Halo, przełącznik on/off dobrze jest?
Jak na ssaniu nie chce palić to spróbuj bez ssania.
Ja bym wykręcił świece i wlał do cylindra z 0,5ml czystej benzyny, albo psiknął plakiem czy czymś podobnym we wlot powietrza. Jak zagada i zgaśnie to wiadomo że paliwo nie dociera. Ale nie polecam :)
Ja bym nic przy nowej nie grzebal. Od tego jest gwarancja
-
W elektrykach się nie kombinuje,naciskasz guzika i rżnie
Pod warunkiem że w baterii jest prund :D
Po to są baterie żeby w nich prund był :) Nawet jak nie ma to ładowarka Makity ładuje akumalator 3Ah w 20 minut,dłużej czasami kluczyków od auta szukam :D Kiedyś narzędzia akumulatorowe były delikatnie mówiąc liche ale czasy się trochę zmieniły.W tym sezonie zimowym ani razu spalinówki nie odpaliłem bo nie było po co,wszystko kabelkową Makitą obleciałem - cichutko i bez smrodu :)
Wszystko fajnie...
Ale...
Ile przedłużaczy potrza, żeby ją do lasu zabrać..... ::)
;D
-
Kurde, panie, aż nie wiem co powiedzieć. U mnie żadnego problemu nie ma, co prawda te trzy pociągnięcia na zimnym silniku na ssaniu to się rzadko zdarza, zwykle trzeba 5 do 10, ale zawsze zagada. W ubiegłym roku zapomniałem się i nie zlałem mieszanki przed zimą - czego nie powinno się robić- to wiosną zlałem starą, przepłukałem zbiornik, zalałem świeżą i zapaliła praktycznie od strzała.
-
Musiałem 20m kabla rozwinąć. Dłużej trwało rozwijanie i zwijanie niż cięcie. Pi***olenie się z kablami to jest coś coś doprowadza mnie do depresji.
Kuku kuku Panie Kruku czeba myśleć :D Ja jestem cfana bestia i poprostu nie zwijam :D
W takim razie pozostaje Ci wersja na wungel :) A tak na serio to akumulator to poprostu wygoda jak trzba deche albo dwie ciachnąć albo klocuszka jakiegoś.
Jakby mój ojciec zobaczył, że na noc kabla nie zwinąłem to pewnie dostałby zawału ;D
-
I jak mówiłem 1szego dnia po zakupie ciołem nią z 10-20 minut i nie było problemu , odpalała od strzałą . Poleżała 3 dni i ch*j ją strzelił .
mowilem patrz za oleo mac - czesci dosc dobre, a przy wyzszych modelach naprawde nie odbiegajace od hq i st.
moj ojciec ma st i hq. Takie sprzety za 1500 papiera. Ciagle z nimi jest cos nie tak.
Swoja droga ze przy nich grzebie sam, tu wlasnie przy takich sprzetach jesli sie czlowiek nie zna jest prosta zasada - serwis.
Nie piniadz a wygoda.
-
Wszystko fajnie...
Ale...
Ile przedłużaczy potrza, żeby ją do lasu zabrać.....
Las to jest inna bajka :) Obiego potrzeby zostały określone jako
Do czego? Oczywiście do cięcia
Do małych drzewek , gałęzi do tak zwanego ogrodu.
-
Taki wuj , qr*a
Chyba Pilarka usłyszała bo dziś przed zabraniem jej do serwisu odpaliła za 1szym strzałem , wolałem sprawdzić by nie zrobić z siebie idioty w serwisie .
Co się nakląłem to moje co się nawqriałem to sthila , teraz jestem głupi ale sprzęt działa ;D
-
Obi a może jej nie opiłeś nie przytuliłeś i sie obraziła. 😁?. Tak ze ten tego przeproś ją i popraw się ;D
-
A może trzeba grzecznie poprosić? ;D zamiast kląć ;D
Nie mniej jednak to ciekawa sprawa.
-
Stihl, sthill, stille
Stihl, ciężki, cicho
Tak mi przyszlo do glowy ;)
-
A co polecicie konkretnego w tym roku?
-
W tym roku do 1000zł nie polecam nic. Chyba że do zabawy na "sucho".
-
Kilka lat używałem partner 350 czy 351, sad, opał na zimę (5-10mp rocznie, głównie buk) i dawała radę choć mocno upi***liwe było cięcie grubych pniaków bo ma krótką prowadnicę (można założyć dłuższą, ale znowu silnik słaby).
Nie to żebym jakoś szczególnie polecał, ale.. jak piła potrzebna, a nie stać na jakiś wypas to IMVHO całkiem ciekawa propozycja dla amatora.