Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Piły taśmowe => Wątek zaczęty przez: Trolik w 2021-01-27 | 22:04:37
-
Witam
Przeczytałem już chyba z pół internetu i mam dylemat ale od początku. Chce kupić pilarkę taśmowa na początku myślałem na prima 250 ale po poczytania doszlem do wniosku że jednak zainwestuje w większą i teraz dwa modele z tytułu: record z przesyłką 3000 zł a Makita mam na miejscu za 2200. I teraz pytanie czy warto dopłacić do recorda te 800 zł?. Zastosowanie amatorskie.
-
Mamy taki elegancki zwyczaj, że w pierwszej kolejności witamy się na forum (w odpowiednim dziale). Do czego serdecznie zachęcam.
-
Zrobione
-
Na power rekordzie pracowałem chwilę u @raven (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=18) i fajna solidna maszyna . O makicie nic nie opowiem bo nie miałem z nią styczności
-
@Trolik o którym możemy Record Powera myślisz?
-
Mam makite kilka lat i jak za te kasę jest git ale nie mam porównania z recordem
-
Record Bs3000. Wygląda że solidna ale czy warto te 800 dołożyć. Jak by były w podobnej cenie to bym brał recorda.
-
Chyba ciężko odpowiedzieć na pytanie która lepsza bo nikt raczej nie posiadał obu żeby porównać.
Ja mam RP BS400 i jestem nią mega ujarany.
Porównując trochę parametry to są mocno zbliżone. Makita me dwustopniową regulację prędkości taśmy. Czy to potrzebne? Nie wiem, u siebie tego nie mam i żyję ;)
Nie widzę w necie jak jest rozwiązane w makicie pochylanie blatu bo w RP masz pokrętłem i na zębatce, nieco precyzyjniejszy mechanizm. Z drugiej strony makita ma chyba szybki naciąg taśmy, łożyska na prowadnicy i podświetlanie (kosmetyka).
Rozum mówi Makita, serce mówi RecordPower ;)
-
Makita me dwustopniową regulację prędkości taśmy.
Record też :)Czy to potrzebne?
Jak ktoś tnie dużo metali taśmą do metalu to warto. Tylko większość drewno tnie to po nic taki fjuczer :)Nie widzę w necie jak jest rozwiązane w makicie pochylanie blatu bo w RP masz pokrętłem i na zębatce, nieco precyzyjniejszy mechanizm.
W Makicie jest dokładnie tak samo.
Z drugiej strony Makita to taki typowy chińczyk w kolorach makity :) Record ma przynajmniej żeliwne koła za to pożałowali na łożyska i pręt do culagi że tylko z jednej strony taśmy można zamocować :) I mechanizm podnoszenia/opuszczania prowadnika w Makicie jest tragiczny, trzeba dmuchać czesto bo jak naleci pyłu to się nie rusza i trzeba rozbierać i czyścić.
Makita ma jeszcze jedną zaletę, można sobie dokupić taśmę ścierną i mamy fajną szlifierkę taśmową, jak ktoś chce na wypasie to może za całe 50 zł dokupić prowadnik do tej taśmy czyli przykręcany kawałek blachy :) Do recorda chyba taśmy nie ma,trzeba na wymiar zamawiać. Dla miłośników szlifowania krawędzi desek do krojenia dwie maszyny w jednej,bo i kształt można finezyjny wyciąć i tą samą maszynerią wyszlifować.
W sumie to obie piłami ciąć się da to wybór raczej na zasadzie co kto lubi :) Record jeszcze trochę wyżej tnie bo 19 cm a Makita 16,5 z drugiej strony jak na Makicie wywalam górny prowadnik to utnie 21 cm a w Recordzie nie wiem czy się tak da :)
-
Czyli wychodzi że w sensie ekonomicznym to chyba nie warto dokładać 800 zł do recorda. Jeszcze pójdę do sklepu poglądami ta Makite. Plus dla Makita że jest recorda nie ma, może końcem lutego tylko ciekawe czy w tej samej cenie będzie. A może komuś jakąś fajna używka się komuś w oczy rzuciła?
-
tak na marginesie, Record po rejestracji ma 5lat gwarancji
-
Allo allo jestem szczęśliwym posiadaczem BS300E
Rok temu też się zastanawiałem dość długo nad wyborem taśmówki, grzebałem, czytałem, pytałem, juz prawie Makitę kupiłem, aż w końcu padło na Recorda i jestem ogromnie zadowolony, nie wiem jak ja cokolwiek robiłem bez takiego sprzętu :-P
Rzeźba wyrzynarką teraz to wspomnienie :-D
Sprzęt działa pięknie, stabilny, solidnie wykonany, grube elementy stalowe i żeliwne niewiele plastiku. Choć wiadomo trzeba było trochę poustawiać na początku, ale to jak z każdym sprzętem.
Akurat w moim egzemplarzu musiałem pokombinować z ustawianiem stołu i przykładnicy
co wymagało podłożenia podkładek w kilku miejscach co widać na fotkach, oczywiście jak to u mnie bywa materia jest w obiegu wiec wykorzystałem śmieciowe kawałki blaszanej taśmy mierniczej, idealnie spasowała - miała być to prowizorka na chwilę ale jak wiadomo prowizorki najlepsze, jest równo i działa :-D ( generalnie można było bez takich kombinacji ale mi zależało na dokładności dalszego cięcia)
Prowadzenie taśmy, na oryginalnych krążkach dają radę, są głośniejsze od rozwiązań z łożyskami, ale swoją funkcję spełniają dobrze, i nie określiłbym tego jako minus sprzętu.
Na moje potrzeby cięcia wąską taśmą przerobiłem ten uchwyt na autorską wersję z łożyskami, choć muszę to dopracować, żeby max wysokości cięcia nie ograniczać.
minus jak chyba u wszystkich producentów to plastikowe pokrętła. Jedno trochę się sfatygowało ale to szczegół, z czasem założę piękne z kaloryfera :D
Aha przykładnica do kątów jak w większości maszyn ma luz na prowadzeniu, ale jak raz spadnie na ziemię i lekko się wygnie to jedzie ładnie i równo :-D Wiadomo sanki docelowo do cięć dokładnych pod kątem.
Podsumowując moim skromnym zdaniem bardzo dobra inwestycja :)
-
Z wpisów wynika że to pardzo podobne pilarki. Makita ma chyba więcej rzeczy w zestawie bo chyba 3 do cięcia pod kątem też jest. Także chyba biorę Makite różnice w cenie jednak sporą a zawsze coś do warsztatu się przyda.
-
Wybór jest słuszny bo Twój :)
po ustawianiach z pewnością będzie dobrze działać.
-
To się dopiero okaże trochę przeważył fakt że record zauważalnie droższy a przede wszystkim niedostępny i niby ma być końcem lutego a patrząc na ceny to tańszy już raczej nie będzie, wysyłka też koszt. Nigdy nie pracowałem na taśmowce więc zobaczymy czy będę zadowolony. Zakup spowodowany ze mam do kupienia tarcicę lipowa w dobrej cenie tylko że grubość nie ta a na mojej pilarce Boscha da się to zrobić ale system odciągu pozostawia wiele do życzenia i mam nadzieję że tu będzie lepiej. Oczywiście do innych zastosowań też mam nadzieję wykorzystać , lipa do nauki jak pierwsza pojdziee
-
Ach taśmówka to milion zastosowań :) osobiście przygarnąłbym jeszcz jedną żeby taśm nie zmieniać.
Co by już nie zakłądać kolejnego wątku to wrzucę tu jeszcze fotki z dolnego prowadzenia, może komuś się jeszcze przyda,:)
Łożysko pionowe osadzone na podszlifowanym oryginalnym profilu 1cm/1cm.
-
Boczne podwójne łożyska nasadzone na imbusową śrubę i ściśnięte nakrętką prowizorka ale nic się nie rozjechało :) Najlepiej gdyby to mimośrod był, ale zrobiłem z czego miałem, ktoś już na forum bardzo łądnie wykonał takie prowadzenie z mimośrodową regulacją.
Gwint imbusa przechodzi kątownik na wylot, mając od góry kawałek blaszki która mam za zadanie ograniczyć jej ruch, ale umożliwić regulację i odkręcenie bez przytrzymywania kluczem. śmieszne wycięcie od góry to miejsce na część podkładki, co by stabilnie to jeździło.
Tu przyda się profil 1cm/1cm ( jak ma trochę mniejszy) żeby tak jak w oryginalnej części wykorzystać otwór do mocowania a zarazem regulacji wysunięcia.
-
Aha istotne przy szerokiej taśmie trzeba podszlifować tył kątownika, aby główka śruby z mocowania stolika miała więcej miejsca. Wtedy możemy na max wcisnąć całe to ustrojtwo głębiej żeby łożyska zębów taśmy nie zjadły :D
-
Dzięki za zdjecia. Sprzydadza sie
-
cześć,
też czekam na koniec lutego na RP dokladnie 350s https://www.agencja-amk.pl/bs350s-pilarka-tasmowa-premium-szerokosc-ciecia-340-mm-230v.html
ale mnie tak najszło, że jak wszyscy i tak zamieniaja te krążki na łożyska to może zmienić zdanie na bernardo - tam są łożyska ale za to koła amelinium a nie żeliwne. Nie wiem jak duże to ma znaczenie... Panowie co myślicie? Wydać chcę 4k
https://www.hafen.pl/pionowa-pila-tasmowa-do-drewna-hbs-360
-
Też polowałem na Record Power BS350S, ale zawsze, jak już byłem zdecydowany - to pilarka była niedostępna.
Był taki moment (chyba w grudniu b.r.), że się pojawiła - miałem moment zawahania, ale jak już znów byłem
zdecydowany - okazało się, że ktoś był szybszy i znów nie ma. Rzeczywiście ma być pod koniec lutego.
Ale, w obawie o to, że może być problem z dostępnością osprzętu i taśm tnących - wybrałem Hammera N2-35.
Ale też będzie dopiero pod koniec lutego :) (niestety bez podstawy, ale pospawam coś z profili stalowych - w końcu
to tylko podstawka).
Przejrzałem chyba wszystkie możliwe pilarki tej wielkości i faktycznie (poza Hammerem) Record Power
wydał mi się najlepszy pod każdym względem. O Bernardo, o którym piszesz znalazłem niewiele opinii, ale
słyszałem wiele niepochlebnych opinii o tokarkach do metalu tej firmy, dlatego nie brałem tej opcji pod uwagę :)
-
O co chodzi z dostepnoscia tasm tnacych do recorda? rozwin mysl
-
Tak pomyślałem, że jeśli będę chciał kupić oryginalną taśmę Recorda, a akurat skończą się u dystrybutora, to okres oczekiwania może być dość wydłużony. Jak np. teraz jest z pilarkami. Oczywiście wcale tak być nie musi, ale .... może :)
-
Tasmy do recorda to standardowe tasmy. Kupujesz gdzie sie podoba
-
Przejrzałem chyba wszystkie możliwe pilarki tej wielkości i faktycznie (poza Hammerem) Record Power
wydał mi się najlepszy pod każdym względem. O Bernardo, o którym piszesz znalazłem niewiele opinii, ale
słyszałem wiele niepochlebnych opinii o tokarkach do metalu tej firmy, dlatego nie brałem tej opcji pod uwagę :)
Ja mam odciąg Bernardo i jestem zadowolony.
Tylko nie ma co porównywać do taśmówki.
Póki co czekam na Record Power bo faktycznie mało opinii na temat tego Bernardo - jedna o problemie z kołem ale też sporo zalet.
Hammer to pewnie super jakość ale tam to cenę wyjściową trzeba pomnożyć razy dwa by maszyna, stała, jeździła, działała itd. a mi potrzeba tylko do hobby i domowych potrzeb ;)
-
Ja już po zakupie Makity. Udało się kupić używaną na gwarancji w fajnym stanie. Na razie jestem zadowolony ale nie mam porównania do innych.
-
Jak by ktoś szukał to się pojawiły:
https://www.facebook.com/305893159452940/photos/a.4327120680663481/5148829955159212/
dla tych co nie używają FB ;)
Record Power
Tokarki Coronet Herald
🔸Pilarki BS350s
🔸Pilarki BS400
🔸Pilarki Sabre 450 230V
🔸Wyrówniarko-grubościówki PT107
🔸Szlifierki DS300
-
Dobrze widzę że ceny podnieśli?
-
Dobrze widzę że ceny podnieśli?
Podnieśli, bo niestety RP jest pod GB więc od 01.01.2021 mamy cło :) i do tego wszelkie opłaty. Kursy walut też są zmienne.
Tylko musztarda potaniała ;)
-
Póki co czekam na Record Power bo faktycznie mało opinii na temat tego Bernardo - jedna o problemie z kołem ale też sporo zalet.
No właśnie. Recordy już są, a ja dostałem info, że na Hammera muszę jeszcze czekać miesiąc :(
Hammer to pewnie super jakość ale tam to cenę wyjściową trzeba pomnożyć razy dwa by maszyna, stała, jeździła, działała itd. a mi potrzeba tylko do hobby i domowych potrzeb
Jak dojedzie, to podzielę się opinią na temat jakości :-)
A faktycznie - cena pilarki wydawała się niby nie taka wysoka, ale trzeba doliczyć transport (ok. 4 stówki) + taśmy tnące (zamówiłem 4 różne, po ok. 8 dyszek za sztukę) +
prowadnicę kątową (8 stówek) i robi się już całkiem sporo. A podstawy dalej nie ma :-) (tu postanowiłem zespawać coś samemu z profili).
-
Witam,
Temat wprawdzie zatrzymał się miesiące temu ale jako, że stoje przed tytułowym dylematem postanowiłem wtrącić swoje trzy grosze.
Na początek, jestem amatorem hobbistą i to będzie moja pierwsza tego typu piła. Szukam informacji już około miesiąca (artykuł, poradniki filmiki itd.) i zaczynam skłaniać się w stronę BS300e głównie z jednego powodu: ŻELIWO. A ściślej Żeliwne Koła. Spotkałem się kilka razy z opinią (głównie na anglojęzycznych stronach i filmach), że ważnym czynnikiem jest masa kół, szczególnie jeśli maszyna będzie pracować na grubszym i twardszym materiale np. Podczas rozdzielania deski czy robienia desek (płatów) z dużego elementu. Tłuczenie tego sprowadza się w zasadzie do stwierdzenia, że bardziej masywne i cięższe koło jest trudniejsze do zatrzymania (zachamowania) co ułatwia cięcie i mniej obciąża silnik.
Nie mam 100% ale jest to dla mnie przekonywujące.
-
Słuchajcie czy z tą Makitą jest faktycznie aż tak źle? Wyrzucenie pieniędzy w błoto?
No bo po lekturze całej tu sekcji i przy uwzględnieniu aktualnych cen rynkowych to sprawa jest kiepska.
Potrzebuję piłę o wysokości cięcia minimum 145mm (mam takie bale do pocięcia wzdłużnego, w innych przypadkach 99% będę ciął znacznie niżej).
Makita BF1200 aktualnie kosztuje 2350 zł już z dostawą.
Power Record BS300 - 3486 zł + 221 dostawa = 3707 zł !!!
Power Record Sabre 350 czyli model już na łożyskach to = 6 496,33 + dostawa (daleko poza moim poziomem cenowym)
Metabo BAS 318 - 3000 zł no i tu z forum wynika, że jest dokładnie to samo co Makita
Tak więc w okolicach Makity na dzień dzisiejszy zostają tylko Holzmann HBS 245HQ (1750 zł) i wszelkie jego klony: Bernardo HBS 260, Holzstar itp.
Przy czym mam spore wątpliwości czy są choć o milimetr lepsze od Makity. Na pewno Makita w stosunku do nich jest mocniejsza, ma już kółka do przemieszczania, wyższa i ma 3 lata gwarancji.
Więc poważnie pytam do tych co mają już jakieś doświadczenie. Faktycznie Makita to taki dramat?
Faktycznie warto dołożyć 1357 zł do BS300 ? (i to pomimo starszej konstrukcji tego BS-a) ?
-
Z tymi piłami jest loteria. Z tańszymi tym bardziej.
Ja nie zaryzykowałem i kupiłem używkę za drobną część nowej. Biorąc pod uwagę, że z nowej i tak nie był bym zadowolony, wolałem włożyć odrobinę w używkę.
Wymiana łożysk na kołach, przeróbka prowadnika i dotoczenie kół kosztowało niewiele.
W sumie mam piłę ze świetnym prowadzeniem, bez wibracji za połowę nowej.
-
Może komuś z podobnymi rozterkami jak moje się przyda.... jedziemy...
Finalnie zdecydowałem się na Makitę LB1200F świadom błędów i wypaczeń jakie ta maszyna posiada
Czemu? Głównie z powodu odpowiedniego mierzenia budżetu na zapał i kompletnym brakiem lepszej alternatywy.
Metabo BAS 318 do dokładnie ta sama maszyna może z minimalnie lepszą kontrolą jakości (chińczyk na lepszym ryżu). Przy czym jest już znacznie droższa.
Hozlmanny, Bernardo, Holzstary - jak się dobrze przyjrzycie zdjęciom to szybko dojdziecie do wniosku, że to taki sam poziom jak Makita. Nie ma szans na nawet 5 gram lepiej, a np. nie posiadają kółek, 3-letniej gwarancji, 4 taśm w zestawie, np. szybkiego naciągu, albo są cudownie 20kg lżejsze od Makity, której raczej dodałbym parę kilko w kilku miejscach a nie zabierał.
Jedyną sensowną alternatywą (jakościową) dla Maikty byłby Power Record BS300e (chińczyk co je mięso) i bardzo mocno się nad nim zastanawiałem, tak mocno, że aż Agencja AMK po raz kolejny podniosła cenę, o kolejne 422 zł.
Aktualnie kosztuje ona 3908,28 zł + koszt przesyłki = 4129 zł. Jest to równo 1780 zł więcej od Makity, za którą dałem 2349 zł (z darmową przesyłką).
No więc może Makita nie jest cudowna, ale co ma zrobić robi i przynajmniej tyle, że nie przepłąca się za Markę, a wręcz wraz z tą marką dostaje kilka bonusów (gwarancja, dostępność części, pewność że za 3 lata Makita nadal będzie na naszym rynku).
Makita przyszła już, złożyłem ją, ustawiłem wszystko, już odfajkowałem wszystkie wady, o których piszą w internetach (faktycznie je posiada), już trochę poprawiłem kilka rzeczy i finalnie dzisiaj już trochę na niej popracowałem.
Jak jest ktoś chętny to mogę się podzielić moją opinią w szerszy sposób, natomiast w skrócie mogę powiedzieć tak.... wady? są. Natomiast włączyłem ją i o dziwo działa, robi co trzeba i to robi całkiem nieźle. Stosunek jakości do ceny jest uczciwy (a przynajmniej patrząc na inne możliwości i aktualne ceny na rynku).
Póki co jestem zadowolny z zakupu 8)
-
Jak jest ktoś chętny to mogę się podzielić moją opinią w szerszy sposób
Dawaj! Opinii rzeczywistych użytkowników nigdy za dużo.
Tym bardziej, że pewnie paru osobom chęć kupna taśmówki pojawia się od czasu do czasu. ;)
-
Jak rozwiązuje się problem wibracji blatu?
-
Nie widziałem takiego problemu. Napisz czy Jet tak samo gdy piła pracuje bez brzesztotu
-
Jak wychodzi na Makicie ciecie deski wzdłuż? Plastry wychodzą równe na grubość?
-
Jak wychodzi na Makicie ciecie deski wzdłuż? Plastry wychodzą równe na grubość?
Można uzyskać równe, tylko trzeba się dobrze postarać przy prowadzeniu materiału (jak w każdej chyba tego typu maszynie).