Allo allo jestem szczęśliwym posiadaczem BS300E
Rok temu też się zastanawiałem dość długo nad wyborem taśmówki, grzebałem, czytałem, pytałem, juz prawie Makitę kupiłem, aż w końcu padło na Recorda i jestem ogromnie zadowolony, nie wiem jak ja cokolwiek robiłem bez takiego sprzętu :-P
Rzeźba wyrzynarką teraz to wspomnienie :-D
Sprzęt działa pięknie, stabilny, solidnie wykonany, grube elementy stalowe i żeliwne niewiele plastiku. Choć wiadomo trzeba było trochę poustawiać na początku, ale to jak z każdym sprzętem.
Akurat w moim egzemplarzu musiałem pokombinować z ustawianiem stołu i przykładnicy
co wymagało podłożenia podkładek w kilku miejscach co widać na fotkach, oczywiście jak to u mnie bywa materia jest w obiegu wiec wykorzystałem śmieciowe kawałki blaszanej taśmy mierniczej, idealnie spasowała - miała być to prowizorka na chwilę ale jak wiadomo prowizorki najlepsze, jest równo i działa :-D ( generalnie można było bez takich kombinacji ale mi zależało na dokładności dalszego cięcia)
Prowadzenie taśmy, na oryginalnych krążkach dają radę, są głośniejsze od rozwiązań z łożyskami, ale swoją funkcję spełniają dobrze, i nie określiłbym tego jako minus sprzętu.
Na moje potrzeby cięcia wąską taśmą przerobiłem ten uchwyt na autorską wersję z łożyskami, choć muszę to dopracować, żeby max wysokości cięcia nie ograniczać.
minus jak chyba u wszystkich producentów to plastikowe pokrętła. Jedno trochę się sfatygowało ale to szczegół, z czasem założę piękne z kaloryfera
Aha przykładnica do kątów jak w większości maszyn ma luz na prowadzeniu, ale jak raz spadnie na ziemię i lekko się wygnie to jedzie ładnie i równo :-D Wiadomo sanki docelowo do cięć dokładnych pod kątem.
Podsumowując moim skromnym zdaniem bardzo dobra inwestycja