Maszyny elektryczne stacjonarne > Piły taśmowe

Record Power Sabre 350 - czy wymagam zbyt wiele?

<< < (4/11) > >>

nickczemnick:

--- Cytat: ozi w 2020-12-28 | 21:18:16 ---Łożyska boczne pracują z taśmą cały czas
--- Koniec cytatu ---
Tak jest bez sensu :) Nie dosyć że hałas to jeszcze zużywają się i łożyska i taśma.Tam musi być luz.W sumie nie musi bo przymusu nie ma ale powinien :)

ozi:
Nie pisałem co masz zrobić, pisałem co ja robię  ;)

nickczemnick:
No ja choćbym chciał o tak nie zrobię bo mam zdjęty górny prowadnik żeby wyżej cięło :)

raw:
W małej szarej mam tak, że piny alu (docięte z metra) ciorają po taśmie, aż same się ułożą. Chociaż to nie po bożemu. Tyle, że łożyska nie poukładają się zazbytnio. :P

ozi:
Taśma zawsze ma drgania na boki. Jak dobrze ustawisz łożyska to kręcą się razem z taśmą ale jej nie ściskają. Łożysko ma kontakt z blatem taśmy, kilka mm za gardłem. Nie ma szans na uszkodzenie. Sprawdzałem czy coś się nagrzało i bez cięcia nic. Taśma i łożyska poniżej 20 st. Przy cięciu dęba na obłogi (ostatni projekt) taśma doszła co 37st
Hałas jest, trzeba z tym żyć
Maszyna ma 5 lat gwarancji. Bez skrupułów będę w razie potrzeby łożyska reklamował

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej