Maszyny elektryczne stacjonarne > Piły taśmowe

Record Power Sabre 350 - czy wymagam zbyt wiele?

<< < (10/11) > >>

kosa45:
Tak to wygląda u mnie. Oczywiście projekt nie jest mój tylko zapożyczony od kolegi z forum :D
https://prnt.sc/1096f70

Wojput:
Mam trochę płaskownika z nierdzewki do wycięcia po długości (pozdro dla kumatych :D ) I chciałem to zrobić na taśmówce, po jednej ręcznej próbie :D
Piła ma możliwość ustawienia niższej prędkości  (440 m/min) do cięcia metali, ale wg instrukcji - nieżelaznych. Nie wiem na ile się tym przejmować, bo nigdy nie ciąłem na żadnej taśmówce stali ani innych metali.
Jak kupię odpowiednią taśmę to da radę czy będzie problem?

Kloda:
Oj akurat z kwasowka może być problem.
U nas w pracy na piłach tniemy z posuwem tasmy 65m/min kwasowke.
Zwykłe stale szybciej. A jak już byś spróbował to dużo chłodziwa i jeżeli stopiłyby Ci się zęby to nie próbuj 2 raz w tym samym miejscu bo są tam wtopione zęby piły także następna padnie odrazu

Ale może wypowie się ktoś kto więcej w kwasowce pracuje

Wojput:
Aha to chyba dam spokój - nie będę zalewał taśmówki do drewna chłodziwem :D
Rozłożę sobie cięcie ręczne na kilka tygodni i git :D

ozi:
https://www.fnglob.pl/pily-tasmowe-do-metalu/60,pila-tasmowa-bi-metaliczna-do-ciecia-stali-mk-morse-typ-m42

Tylko potem wszystko porządnie wyczyść, jak coś zostanie to powodzi w drewno

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej