Zależy. Zwykle od 12 do 18 miesięcy. Zjazdy co dwa tygodnie sobota/niedziela lub grupa wakacyjno-feryjna = dwa tygodnie na feriach lub wakacjach.

Cytat: Karol Kopeć w 2022-02-12 | 08:49:24
Zależy. Zwykle od 12 do 18 miesięcy. Zjazdy co dwa tygodnie sobota/niedziela lub grupa wakacyjno-feryjna = dwa tygodnie na feriach lub wakacjach.

Dzięki.
Będzie czas to przejrzę stronę szkoły, a póki co wysłałem maila z zapytaniem o ofertę szkoły dla doroslych.

Cytat: Kamil i Gosia w 2022-02-10 | 20:32:39 500 w kolejce na 80 miejsc. Cierpliwość jest cnotą 

Dostałem wyczerpującego maila ze szkoły i czas  oczekiwania w przypadku kursu stolarskiego to 2/3 lata.
Papiery wysłałem i będziem czekać, wysłałem również wniosek na cieśle i czekam na info jak tam się mają sprawy w kolejce.

Takie kolejki akurat dobrze świadczą o szkole. Myślę, że warto poczekać.

ale źle świadczą o całym  krajowym systemie    kształcenia chętnych do  poznania wiedzy stolarskiej

tomekz  +1000

Taka moda na magistrów Hotelarstwa, Zarządzania (ale nie ma czym) i Markietingów. Technika były beee (w okresie jak wprowadzali gimbazy), choć może trochę wracają do łask z tego co ostatnio słyszałem np. w Łódzkim.

Jak ktoś jest z południa kraju to szczerze polecam KKZ prowadzone w CKZ Kraków. Sam uczęszczam na stolarza, jest tez kurs na technika. Kapitalna kadra nauczająca, dużo praktyki i masa wiedzy do przyswojenia. Oczywiście kursy są bezpłatne i trwają 12-18 miesięcy.

A jak ktoś jest z dawnego województwa poznańskiego i wybiera się na stolarski egzamin czeladniczy lub mistrzowski, to ... będziemy się widzieć. 

Jeszcze nie sprawdzane, ale może kogoś zainteresuje
https://www.ckzwaw.pl/kwalifikacyjne-kursy-zawodowe/

Ja to sie zastanawiam czy drzewa nadarza rosnąć jak tylu nowych stolarzy sie szkoli. 🙈😁

Oby korniki wszystkiego nie zeżarły 😈😂😂

Cytat: SETA w 2022-02-19 | 23:18:12 A jak ktoś jest z dawnego województwa poznańskiego i wybiera się na stolarski egzamin czeladniczy lub mistrzowski, to ... będziemy się widzieć.

to nie oznacza ,że może być to miłe .   Bo Seta j będzie siedział na fotelu za biurkiem 

Cytat: kordi w 2022-02-19 | 16:29:10
Jak ktoś jest z południa kraju to szczerze polecam KKZ prowadzone w CKZ Kraków. Sam uczęszczam na stolarza, jest tez kurs na technika. Kapitalna kadra nauczająca, dużo praktyki i masa wiedzy do przyswojenia. Oczywiście kursy są bezpłatne i trwają 12-18 miesięcy.

Pewnie skorzystam, bo do Garbatki daleko mam.

Hej,

Takie mam pytanie, którego nikt wcześniej nie zadał, więc zakładam, że pewnie będzie głupie  linczujcie, bo może czegoś nie wiem.

Po co się idzie do takiej szkoły?

Sam dążę do tego żeby zająć się stolarką, zastanawia mnie też szkoła branżowa i zdanie egzaminu, ale nie daje mi spokoju odpowiedź na pytanie po co tam iść i poświęcić temu czas? Karol w innym wątku pisał, że trzeba będzie mieć papier aby startować w przetargach publicznych co mnie zupełnie nie interesuje.

Czy nie lepiej po prostu uczyć się we własnym zakresie i próbować robić coraz to nowe rzeczy i szlifować swoje umiejętności, powoli zdobywając klientów? A później własna DG. Mam na myśli sytuację, że cały czas jednak pracuje się na etacie.

Patrzyłem też na te różne płatne kursy stacjonarne, przeglądnąłem ofertę tego co się tam robi i stwierdziłem, że "już to robiłem u siebie i umiem to już zrobić". Teraz będę tylko to ćwiczył, aby polepszać skill.

@POGROMCA_KELT odpowiem z mojej perspektywy. po pierwsze, wszystkiego z YT się nie nauczysz. poza tym wiedza z YT może być błędna (często trafia się w necie na mądrali co to lansują się na znawców tematu a w szczegółach wychodzi brak wiedzy, czasem podstawowej), poza tym wiedza z netu/książek jest wybiórcza. kompleksowe szkolenie pozwala nabyć wiedzę w sposób usystematyzowany, nawet, jeśli nie wszystko się Tobie przyda w praktyce, to będziesz wiedział że są takie możliwości/rozwiązania/zagrożenia. kolejną zaletą jest to, że poznajesz ludzi ze środowiska, do których możesz wrócić z pytaniami i wątpliwościami. masz możliwość praktycznego przerobienia tematów oraz w szkoleniach dedykowanych branży organizowanych przez producentów. idąc dalej, znajdujesz dotarcie do dystrybutorów sprzętu, dzięki czemu możesz kupić często taniej. a na koniec masz papier którym możesz ozdobić ścianę warsztatu. dla jednych nie ma on znaczenia, klientów może często przekonać do Ciebie, dzięki niemu możesz się tytułować wg zdobytych kompetencji, a ostatecznie jak coś się wyje**e możesz się bronić w sądzie że działałeś zgodnie ze sztuką. nie wiem, czy coś pominąłem? a odnośnie przetargów - dzisiaj Cię to nie interesuje, a za kilka lat wyskoczy temat życia a Tobie zabraknie tego jednego papierka, bo dzisiaj się nie chciało

to oczywiście tylko moje zdanie i przemyślenia pcham się na wszelkie szkolenia, bezpłatne, a nieraz i płatne.