Czym zabezpieczyc blat?

Zaczęty przez RobsonX9, 2018-07-27 | 22:56:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

RobsonX9

Witam, zrobiłem sobie stół warsztatowy na blat wybrałem sklejkę 2x 10mm. 800x1600mm
Czym mogę ją zabezpieczyć ? Lakierem ? Woskiem? Impregnatem?
Może nie malować jej ...

M.ChObi

Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

RobsonX9


Qiub

lakier bezbarwny poli np. cos z hartzlacka o podwyzszonej wytrzymalosci mechanicznej

DaKa_Garage

Robson a może daj na nią najtańsze panele podłogowe

RobsonX9

Panele to też nie głupi pomysł.

RobsonX9

Sklejke pomalowałem lakierem wodnym vidaron 3:1 z wodą
A blaty w warsztacie wykonałem ze sklejki szalunkowej której nie trzeba zabezpieczać.

Jakacor

A po co rozrabiales lakier z woda?

Qiub


Draqi

Stary wątek ale spróbuję go odświeżyć. Blat sosnowy, który nie będzie miał styczności z żywnością więc "wolna amerykanka". Chcę go zabezpieczyć przed wilgocią i uszkodzeniami mechanicznymi, na tyle ile jest to możliwe przy miękkim drewnie. Plan jest taki: sam olej twardy, bezbarwny na pierwsze warstwy (by blat go wchłonął jak najgłębiej i jak najwięcej) a warstwa wykończająca (tworząca powłokę ochronną) to olejo-wosk twardy do parkietu. Oba specyfiki firmy Borma. Czy takie rozwiązanie tzn: olej+olejo-wosk jest do przyjęcia, czy będzie to przerost formy nad treścią a efekt będzie identyczny jak po zastosowaniu samego twardego olejo-wosku?

Qiub

zaden wosk i zadel olej nie zrobi ci trwalej powierzchni. dodatkowo trzeba pamietac o regularnej konserwacji.

niestety lakier to jedyna mozliwosc zabezpieczenia na stale. w momencie uszkodzen mechanicznych typu je***iecie mlotkiem oczyszczasz slad i nadlewasz lakieru. szlif i jesli wymagane to polerka.

znow uzytkujesz.


jesli porysowany lakier to polerka albo delikatny szlif mimosrodowka lub jesli sa to drobne zarysowania pasta cut do na polerke, potem medium i konczysz finishowka.

czyscisz antysilikonem na koniec i uzytkujesz.


na matowych lakierach najmniej widac syfy i ryski.

pi***olenie o szopenie ze sa teraz takie olejowoski i inne ekogowniane cuda mija sie z celem, juz raz z kolega z forum ktory sie ze mna draznil mocno w tej sprawie sam przyznal ze te olejowoski to nic innego jak mietkie jak fujara po spuscie lakiery. a przynajmniej taki ich sklad.

ja jestem pi***olniety i lubie zrobic jakas tam ochrone na lata.

jakby olejowoski takie zaje**ste byly to by w samochodowce ich uzywali zamiast ku**a lakierow i kazdy by se w chaupie nalozyl i mial te 20 lat spokoju. tak raczej chyba nie jest.
a z tego co wiem dobre woski na np. karoserie i tak musza byc raz na miesiac odnawiane wiec psu w kakao taka ch*jowa robota.

w drewnie jest dokladnie tak samo.


ja blaty napi***alam lakierami, mialem kilka takich sytuacji ze dalej sie w ch*ja podejsc i zgodzilem sie na takie rozwiazanie bo baba prawie sie rozplakala potem tego zalowalem jak za 2 tygodnie ckliwym glosikiem oznajmila ze blat sie spi***olil bo sie jej sok wylal i go nie starli od razu.

ja jestem zbyt wygodnym czlowiekiem zeby takie rzeczy od********c u siebie czy u klientow.
od tego czasu co powiedzialem dosc z woskami i lakierami to nie mam zadnych telefonow od idiotow.


oliwa to na deski do krojenia i miski, a wosk na szofke nocna i to koniec takich mozliwosci.

wszyscy slodko pieprza ze nie maja mozliwosci bo kompresorow i pistoletow nie macie a nikt nie bierze nawet pod uwage ze mozna pedzlem, walkiem, itp.

jak rozpuszczalnikowe lakiery wam smierdza to wez ku**a jeden z drugim wodne ale na kilka razy... oczywiscie jest pi***olenia ale efeke na dluzej niz 2 osrane tygodnie.

ja polecam rozpuszczalnikowe bo sa duzo lepsze od tych gdzie nosnikiem jest woda. technologia odparowywania tez jest inna. polecam... jednak uszanuje jak zwykle patenty z olejami, woskami i sranie sie w ceratki, obrusiki i podkladki pod talerzyki podczas obiadu ;D

ja jestem leniwym sukinkotem i wale w lakierze... wy nie musicie byc tak leniwi i mozecie raz na miecha albo raz na 3 miechy napieprzac tymi woskami, olejami caly blat ;D ;D

Draqi

Qiub ale żeś się człowieku rozsierdził  :o
Jako, że jest to mój pierwszy wytwór drewniany chciałem poznać różne zdania na temat chemii do jego zabezpieczenia. Olej, olejo-wosk pojawia się w wielu wątkach jako jedna z metod, lakier raczej rzadziej.
Teraz nie wiem, czy dopytywać więcej, jak to taki drażliwy temat  ;)
Spróbuję, ale proszę bez nerwów  ;D

Qiub co myślisz o lakierach Borma: poliuretanowo-akrylowy, nitro i który byś polecił do max zabezpieczenia powierzchni.
1. Może jest coś lepszego w normalnych pieniążkach ?
2. Czy taka powierzchnia z lakieru jest na tyle elastyczna, że nie będą się robić "pajęczynki", nie będzie pękać i czy mogę ją aplikować z pędzla lub wałka ?
3.Czy pod lakier kładzie się dodatkowo jakąś chemia (olej, wosk itp), czy tylko sam lakier na wyszlifowaną powierzchnię ?

Jakieś inne rady ?

Mery

Cytat: Draqi w 2023-03-01 | 19:11:54 Qiub co myślisz o lakierach Borma: poliuretanowo-akrylowy, nitro i który byś polecił do max zabezpieczenia powierzchni.

Dobrze trafiłeś, Qiub o lakierach powie Ci wszystko, tylko nie wiem czy ich po tym nie znienawidzisz ;D

Cytat: Draqi w 2023-03-01 | 19:11:54 2. Czy taka powierzchnia z lakieru jest na tyle elastyczna, że nie będą się robić "pajęczynki", nie będzie pękać i czy mogę ją aplikować z pędzla lub wałka ?

Jeśli drewno będzie odpowiednio suche to nie pracuje aż tak bardzo żeby lakier pękał
Większość lakierów możesz nanosić pędzlem lub wałkiem bez problemu

Cytat: Draqi w 2023-03-01 | 19:11:54 3.Czy pod lakier kładzie się dodatkowo jakąś chemia (olej, wosk itp), czy tylko sam lakier na wyszlifowaną powierzchnię ?

Zazwyczaj tak, są oczywiście lakiery na rynku gdzie producent twierdzi że bezpośrednio na drewno się je kładzie, ale wtedy piszą np, że trzeba pierwszą warstwę rozrobić z rozpuszczalnikiem , chodzi o to żeby odciąć chłonność drewna, czyli nivy nie potrzebujesz innego środka ale rozrzedzonym trzeba "zagruntować"
Najczęściej jednak używa się izolantu do drewna, płyt mdf itp
poczytaj sobie o nim, np. tutaj ;) Twój ulubiony autor napisał z czym się to je :P

https://kornikowo.pl/lakiery/co-to-jest-i-jak-stosowac-izolant-do-drewna/

wiewioor7

@Qiub jest ortodoksyjnym lakier mistrzem, wiedzę i doświadczenie ma i nie lubi sobie utrudniać życia.

Podzielam jego wierność do lakierów (do wewnątrz), w domu mialem 30 letnią boazerie i schody pociągnięte takim "śmierdzielem" i nic, a nic się nie działo, ta łatwość mycia i czyszczenia ;) avee

Draqi

Z racji mojego zerowego doświadczenia nie jestem wrogo nastawiony ani do lakierów ani do olejów lub olejo-wosków, jestem za to zwolennikiem dobrze wykonanej, trwałej powierzchni. Od czegoś muszę zacząć i czegoś użyć by zakończyć robotę i osiągnąć zamierzony efekt. Dla tego spamuję ten wątek i próbuję wyciągnąć od Was jakieś konkrety.