Kornikowo - Forum stolarskie

Płyty meblowe/stolarskie/itd => Płyty meblowe => Wątek zaczęty przez: Zgr w 2020-09-09 | 06:03:00

Tytuł: Łączenie kąta 45 w płycie
Wiadomość wysłana przez: Zgr w 2020-09-09 | 06:03:00
Panowie jak łączyć w ten sposób płyty 18mm? Kąt 45st., lamelki odpadają, bo brak mi sprzętu.
Tytuł: Odp: Łączenie kąta 45 w płycie
Wiadomość wysłana przez: Sławek_68 w 2020-09-09 | 06:29:22
Zdjęcie dolne ok. Zrób sobie szablon i leć na kołki, lub obce pióro.
Tytuł: Odp: Łączenie kąta 45 w płycie
Wiadomość wysłana przez: Zgr w 2020-09-09 | 06:44:13
A zdjęcie górne dlaczego nie ok? Potrzebuję zrobić takie łączenie, ew. górna deska nie opiera się na ściance, tylko dochodzi do ścianki jak wieniec. W dolnym zdjęciu wydaje mi się trochę mało miejsca na kołek? Chyba że masz na myśli ustawić kołek pod kątem  45st. ??
Tytuł: Odp: Łączenie kąta 45 w płycie
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2020-09-09 | 10:27:38
lamelki odpadają, bo brak mi sprzętu.

Gdzie działasz?

Jak okolice warszawy to mogę sprzęt pożyczyć ( lamelownice ) ew kołki bieda edyszyn https://swiatnarzedzi.pl/pl/p/Znacznik-do-polaczen-kolkowych-sr.-8mm-Wolfcraft-2912000/3517
Tytuł: Odp: Łączenie kąta 45 w płycie
Wiadomość wysłana przez: Zgr w 2020-09-10 | 00:52:20
Hej! Daleko od Warszawy. Kołkownicę Wolfcrafta właśnie kupiłem. Chodzi mi o to, czy np. na zdjęciu nr 2 kołek nie rozwali górnej płyty, wydaje się tam mało miejsca na nawiercenie otworu.
I czy na zdjęciu nr 1 można to połączyć na same konfirmaty/wurthy czy raczej kołki?
Tytuł: Odp: Łączenie kąta 45 w płycie
Wiadomość wysłana przez: Sławek_68 w 2020-09-10 | 06:29:52
Wybrałem zdjęcie 2 ponieważ robiác szablon pod kołki masz zewnętrzne powierzchnię bazowe ostre i szablon do nich przylega na 0. W 1 kąt jednego elementu jest otwarty  i z przyłożeniem prostego szablonu z  bazjącącą listewką jest problem. Żeby kółek nie wyszedł bokiem przy 2, przesuwasz kółek troszkę do wewnątrz.
Teraz piszesz o konfirmatach....jeśli nie zależy Ci na estetyce, to robisz jak wygodniej. BTW..co to ma być?
Tytuł: Odp: Łączenie kąta 45 w płycie
Wiadomość wysłana przez: Zgr w 2020-09-11 | 02:49:50
Korpus takiej szafeczki pod schodami. Estetyka nieważna, bo wszystko jest pochowane. To chyba do połączenia 1 użyję samych konfirmatów, a do 2 kołki tak jak piszesz.
Eh... te lamelki kuszą tylko lamelownica do paru mebli w domu trochę nieopłacalny zakup. No chyba że te marketówy po trzy stówy, ale ponoć więcej nerwów przy tym niż korzyści.
Tytuł: Odp: Łączenie kąta 45 w płycie
Wiadomość wysłana przez: Marek k w 2022-08-20 | 11:05:27
Ja kleje zawsze stykowo .. taśma jako zacisk
Klej 303 kleiberit...
Jeszcze nie zdarzyło się by spoina kiedy kolwiek puściła..
Tytuł: Odp: Łączenie kąta 45 w płycie
Wiadomość wysłana przez: calandrino w 2022-10-21 | 23:52:46
Poniżej zdjęcie nakładki na parapet klejonej skosami z płyty 12 mm (po wymianie okna wstawiono węższy i wyżej osadzony parapet przez co stara maskownica grzejników przestała pasować więc poproszono mnie żebym coś wymodził). Cięte na 45 stopni na krajzedze. Co kilkanaście cm paski taśmy malarskiej łączącej na płasko dwa docięte elementy, potem klej, zamykamy do kąta i cześć.
Tytuł: Odp: Łączenie kąta 45 w płycie
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2022-10-22 | 00:37:39
Pomijając samo klejenie to oslona grzejnika jest do kitu.
Czy to realizacja typu - nasz klejent nasz pannn?
Tytuł: Odp: Łączenie kąta 45 w płycie
Wiadomość wysłana przez: calandrino w 2022-11-04 | 01:33:17
Nie wiem, mogło być robione w dobie kryzysu i nadpodaży usług za psie pieniądze i w takiej sytuacji trudno się dziwić, że wykonawca oszczędzał czas i koszty. A może wzięto godną kasę ale skoro ze strony odbiorcy nie groziło marudzenie to zrobiono to co w poprzednim wariancie motywacyjnym.
W każdym razie moja doróbka nic inwestora nie kosztowała, parapet z kawałka płyty z odzysku zaślepki sprezentowałem w ram[/img]ach mecenatu oświaty. Robocizna w ramach etatu konserwatora szkolnego z perspektywy którego oddane zostało dopuszczalne maximum uwagi i szkolnych pieniędzy (czyli nic, że pozwolę sobie przypomnieć) na tę przeróbkę. Albowiem z jednej strony krótka kołdra szkolnego budżetu i konieczność priorytetowa. Z drugiej moje moce wolicjonalne i przerobowe, co w konsekwencji sprowadza się także do konieczność priorytetowania. Generalnie mam co robić w ramach zajęć typowych dla stanowiska  i tych trochę mniej jak na poniższych zdjęciach. Świerzutki przykład: sala ponad 60 m2, szpachlowanie, malowanie,  wymiana oświetlenia, panele. (fachowcy zażyczyli sobie tyle co Radwańska za pierwszą rundę WTA 250 Warsaw i to z pominięciem podłogi) Reszta tych nadmiarowych robótek to dłubanina stolarsko meblarska.  Częściowo ułatwia zadanie możliwość wykorzystania formatek czy drzwiczek z demobilu. Bywa, że wszystkie krawędzie wymagają cięcia i oklejania jak w przypadku szafy z ostatniego zdjęcia (upi***liwość mnoży fakt robienienia tego czym robię).