Moim pierwszym laserem był laser krzyżowy Bosch (jak kostka Rubika) ale szybko go zamieniłem na zielony 3 liniowy 360 stopni. Kupiłem zwykły, tani model za około 300 zł, dokupiłem tyczkę teleskopową i statyw za dodatkowe 200 zł i od dwóch lat mam spokojny sen po poziomowaniu.
Wraz z synem używaliśmy go przy budowie budynku gospodarczego i dwóch domków 35 m2. Super się sprawdził.
Niestety wadą jest brak możliwości użycia w słoneczne dni.
Mój kolega kupił markowego Boscha, bo jak mówi "gówna do ręki nie bierze", no i przyjechał z nim pochwalić się nowym nabytkiem i porównać go z moim chińczykiem.
Nie wiem jaki to jest dokładnie model ale miał czerwony laser i linie 360 stopni. Jednak w pochmurny dzień oba lasery ustawiane obok siebie dały zwycięstwo mojemu zielonemu promieniowi, pomimo tego, że kosztował 3 x mniej widziany był znacznie wyraźniej.
Podsumowując: nie marka, a przy okazji również i cena nie gwarantuje najwyższej jakości. Gdybym dzisiaj pozbył się mojego i szukał nowego lasera, to zapewniam, że kupię również coś w granicach 500 zł, a z tego co widzę za te pieniądze otrzymam sprzęt mający dodatkowo możliwość współpracy z odbiornikiem. Nie wiem jak to się nazywa ale dzięki emisji takiej wiązki na dystansie do 50 metrów mogę wyznaczać dokładnie poziomy i piony.