Autor Wątek: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja  (Przeczytany 9332 razy)

Wielebny

  • Gość
Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« dnia: 2018-03-29 | 22:29:05 »
Podziele sie z Wami jednym z ostatnich nabytkow z Juli. Szukalem noza do trasowania, olowek nie zawsze pozwoli na oczekiwana precyzje. Dodatkowo trasowanie nozem, poprzez przecinanie wlokien drewna pozwala zmniejszyc ryzyko strzepienia krawedzi ciecia.

Ostrze do trasowania powinno byc ostre, to podstawa. Relatywnie cienkie i zarazem sztywne. Noz z Juli to znana powszechnie Mora - niezle jakosciowo ostrza w nadal budzetowych cenach. Wygodna, drewniana rekojesc (warto przeszlifowac i zaolejowac), poreczne rozmiary i zupelnie kiepska pochwa z plastiku. Wszystko za 50 pln.

Aktualnie lapie sie na tym, ze korzystam przy trasowaniu z noza w sumie czesciej niz z olowka i to nie tylko przy bardzo precyzyjnych projektach.

https://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i-maszyny/narzedzia-reczne/noze/noze-snycerskie/noz-snycerski-122041/


Offline Kozio

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 632
    • YT
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #1 dnia: 2018-03-30 | 09:10:29 »
Niebawem dojdziesz do takiej wprawy że będziesz rysował nożem a chleb kroił ołówkiem ;D
Dla mnie ten nóż wygląda jak do otwierania puszki z mielonką  ;)
A czym potem wycinasz elementy? Chodzi mi o piłę.
Jeśli sie mylę to ...
                                    ...to twój problem  😁
Jak masz pytania to dzwoń bo pewnie nie odpisze ...
Tel 503 150 810

Offline Fulicarius

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1481
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #2 dnia: 2018-04-01 | 15:39:50 »
Nożem się nie bawiłem, ale znacznik traserski jest mega!
Bielik nie jest orłem!
Należy do rodzaju Haliaeetus!
Orły to rodzaj Aquila!
Czyli bielik to Haliaeetus albicilla a np orzeł przedni to Aquila chrysaetos. To pierwsze niezrozumiałe słowo jest kluczowe!

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2472
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #3 dnia: 2018-04-07 | 23:13:31 »
Nożyk traserski powinien być z jednej strony płaski.
Używanie zaostrzonego dwustronnie to żadna precyzja a jedynie trochę lepiej niż ołówek.
Oryginalny Narexa kosztuje chyba nawet mniej niż 5 dych.

Wielebny

  • Gość
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #4 dnia: 2018-04-08 | 09:16:56 »
Akurat w Juli nie mieli koszernych nozy traserskich, za to mieli takie. Niespecjalnie lubie kupowac w internecie, bo potem siedz i czekaj na przesylke.

Faktycznie moznaby mu zeszlifowac jedna strone, na razie sprawuje sie zupelnie w porzadku.

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2472
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #5 dnia: 2018-04-08 | 10:40:52 »
Szkoda niszczyć taki ładny narządź  ;)
Wykonanie autorskiego nożyka traserskiego np. ze starego noża od heblarki to sama przyjemność. :)

Wielebny

  • Gość
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #6 dnia: 2018-04-08 | 10:44:39 »
Jest na liscie :) chyba mnie zmotywowales, zeby go na tej liscie przesunac nieco w gore

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2472
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #7 dnia: 2018-04-08 | 10:49:57 »
O , to się cieszę :D
Też miałem na liście spraw i w końcu któregoś dnia się za to wziąłem. Teraz z perspektywy czasu oceniam , że mój jest dużo fajniejszy niż wspomniany wyżej fabryczny. Taka warsztatowa biżuteria ;D

Offline krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1382
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #8 dnia: 2018-05-21 | 20:52:40 »
To przy okazji . Kupiłem sobie kiedyś nożyk do trasowania Narex'u typ 822301(02). Nie polecam . Akurat ten model im nie udał się.
Tak jak pisał @djaworek , można to zaliczyć do precjozów warsztatowych, patrz na mnie ale nie używaj.

Offline draax

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 311
  • Jeśli wygląda na proste, to jest proste!
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #9 dnia: 2018-05-21 | 21:03:20 »
Mam ten noz Narexa w wersji 1,5mm i jest w porzadku. Czym nie domagal Twoj egzemplarz?

Offline krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1382
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #10 dnia: 2018-05-21 | 21:24:43 »
Też mam w wersji 1,5 mm i mam problemy z jego ostrzeniem.  Ostrzenie to dość skomplikowana procedura przynajmniej dla mnie.

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2472
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #11 dnia: 2018-05-21 | 22:54:05 »
Napisz co sprawia kłopot bo tak to tylko wiemy , że on jest.
Ja swój wykonałem z noża do heblarki i nie ma problemu z utrzymaniem go w kondycji.

Offline krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1382
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #12 dnia: 2018-05-22 | 13:05:36 »
Już piszę.
Ostrze tego noża jest wzorowane na japońskim nożu Hattori, tylko nikt w Narex-ie nie zauważył ,że średnica rękojeści noża japońskiego w miejscu obsadzenia ostrza jest równa jego szerokości ( podobnie jest w nożu Pfeil ). W nożyku Narex-u ta średnica jest prawie dwa razy większa i do tego dochodzi jeszcze obsadka mosiężna. Co to powoduje ? Ano to ,że przy trasowaniu z liniałem jest wszystko Ok ale już kiedy trzeba trasować przy kawałku drewna ,które jest wyższe niż długość ostrza nóż trzeba mocno odchylić w bok i linia trasowania wchodzi czasem gdzie chce.
Już pomijam problemy z ostrzeniem bo to może być sprawa mojej osobistej ułomności  ;) :D

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2472
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #13 dnia: 2018-05-22 | 23:18:40 »
No masz... jak w starym dowci**e.
Czy można zajść w ciążę na odległość?
Można ale pod dwoma warunkami , że w pobliżu jest jednostka wojskowa i że wiatr wieje od strony jednostki.
Jeśli wysokość A będzie większa od długości B to czego się można spodziewać.
Przy pochyleniu nożyk może się jeszcze dodatkowo wryć w deskę-przykładnicę i ją zniszczyć.
Kłopot miał być z ostrzeniem a nie z długością ostrza ;)
Tak sobie żartuję bo trasuję zazwyczaj od cienkich szablonów i opisywana sytuacja mi raczej nie grozi.
A poza tym swój zrobiłem po japońsku nawet nie wiedząc o tym że to po japońsku ;)

Offline krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1382
Odp: Nóż snycerski do trasowania - mini recenzja
« Odpowiedź #14 dnia: 2018-05-22 | 23:27:38 »
Kłopot polega na tym ,że czasami rozpędzam się i piszę po tabletce na sen. Dlatego te dwa moje posty mówią o różnych problemach.  :)