Moim zdaniem nieporozumienie, metalowa obudowa, próbują to ratować tymi prążkami z farby, ale ta się pewnie dość szybko zetrze i będzie gładki metal.
Może do trasowania ok, ale do długotrwałego rysowania ... brrr
A jak mają rozwiązane wysuwanie grafitu? Jak naciśniesz to wypada po wpływem grawitacji czy wysuw jest skokowy-mechaniczny? Bo to jest jedna z wad, która u mnie dyskwalifikuje taki ołówek już na wstępie?
Pomimo że automatycznych ołówków przewinęło się przez moje ręce dość sporo, jeden jest ze mną od ponad 30 lat, cały czas działa i po niego sięgam najchętniej, wkurzony jestem jak go gdzieś zawieruszę. Niby nic a zaprojektowano go po prostu genialnie
aż chce się nim rysować