Tym razem skośni koledzy nie pokusili się, żeby miękki kartonik z linijką zapakować w coś sztywniejszego i taką przesyłkę wyjąłem wczoraj z paczkomatu...
Lewa połowa wydaje się nawet prosta.
Lewa prosta, ale wersję 200mm już mam
Co ciekawe, zamawiałem z tego samego sklepu co poprzednio i pierwsza paczka przyszła w kopercie solidnie zawinięta folia bąbelkową.
I przyznam szczerze, że to kolejny spór w ostatnim półroczu. Plastiki, w których przyszły frezy były tak małe i ciasne, że węgliki prawie je poprzecinały. Prawie, bo w wyniku uderzenia w transporcie jeden pękł. Mniejsze lub większe uszkodzenia stają się standardem.