ATUT Mini-Recenzja

Zaczęty przez Daniel, 2018-09-26 | 19:33:27

Poprzedni wątek - Następny wątek

Daniel

Za namowa kolegów z przywitalni, odważyłem się napisać poniższa mini recenzję z użytkowania wiertarki ATUT.
Gwoli wprowadzenia jestem amatorem i nie mam dużego doświaczenia z praca w drewnie.

Co robiłem  ATUTEM

* duża szafa ze sklejki - kołki miały służyć do ustabilizowania konstrukcji
   pierwszy projekt, pierwsze rozczarowanie ...
   cyt: "ku**a co jest? czemu jest niedokładnie przecież się tak starałem. Mogłem od razu komandorkami a zachciało mi się ku**a ATUTA. Tyle dobrze, że nie wierciłem pod mimośrody bo bym się pociĄł"
   
*  korpusy i konstrukcja z wióra
   Ok, dobra dam jej szanse jeszcze raz...no i po zrobieniu jednego małego jiga całkiem nieźle poszło.
    Jeżeli jest ktoś naprawdę zainteresowany to podeślę zdjęcie tego JIGA bo do Atuta nie trzeba mieć tak naprawdę dużego stołu.
   
* klejonka
   raz spróbowałem...i skończyłem lamelownicĄ

* szafka RTV ze sklejki
   probowałem ATUTEM i lamelownica.
   Lamelki i klej wystarczy, a dużo dużo przyjemniejsza w pracy.
   
* wiercenie otworów w rzędzie
   idealna
   
* idealne prostopadłe różnorakie otwory np: do półki z niewidocznym łĄczeniem
   idealna

   
Dla mnie ma same zalety  :)
   - uczy cierpliwości tak bardzo potrzebnej przy pracy w drewnie
   - uczy super dokładności (nie tak jak pierwsza lepsza lamelownica;)
   - świetnie rozwija wyobraźnię
   - przydaje się, bo to nie jest żaden bubel

   
Dla kogo?
- Wydaje mi się, że jak ktoś ma do przerobienia dużo korpusów miesięcznie  w miarę powtarzalnĄ pracę (typu wiercenia pod kołki i mimośrody)i potem składa je u klienta to takie 2 Atuty miałyby sens jak najbardziej (jeden do kołków, drugi do mimośrodów)

Ale ja nie mam do przerobienia dużo korpusów i jestem amatorem...więc nasuwa się pytanie czy kupił ATUTA jeszcze raz? 
kupiłbym Domino 500....ale summa summarum nie żałuję.


PS. Przepraszam - ale mam problemy ze słownikiem i klawiaturĄ PL.





Qiub

Daniel... ale ty chyba nie pracowales mafellem, domino albo zadnym systemem lamello?


Daniel

Nie, miałem tylko lamelownicę w ręku i dla tej lamelownicy jeden mikrowiórek nie robi różnicy, a dla Atuta tak.

M.ChObi

Cytat: Daniel w 2018-09-26 | 19:33:27 Ale ja nie mam do przerobienia dużo korpusów i jestem amatorem...więc nasuwa się pytanie czy kupił ATUTA jeszcze raz?
kupiłbym Domino 500....ale summa summarum nie żałuję.

Tak też myślałem , że nie jest to jakaś złą czy tragiczna maszyna ale lepiej kupić domino lub frezarkę .


Tak czy siak dzięki za recenzję , jak  byś dał jeszcze zdjęcia z jiga lub z pracy tą wiertarką to było by super .
Z ciekawości zapytam jeśli to nie tajemnica ile Cię atut kosztował ??
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

fyme

Wstrzymuję się od komentarza czekając na rozwój sytuacji ;D

KolA

Też się boję ciągu dalszego ;)

Specu

Ja już swoje dawno powiedziałem i nie chce mi się wracać do tego.
Ale fajnie, że recenzujesz.

plama!


plama!

Dzięki za pierwszą recenzję użytkownika jaką czytałem

fyme

Cytat: Specu w 2018-09-26 | 20:09:57 Ja już swoje dawno powiedziałem i nie chce mi się wracać do tego.
A tam powiedziałeś. Pokazałeś nawet magazyn przydasi do Atuta ;D

Acar

To nie przydasie. To pakiet podstawowy.
Montażysta za dwa trzysta.

Daniel

@M.ChObi
   zapłaciłem 1333 brutto rok temu

Zrobie jeszcze zjęcie tego jednego "przydasia" opiszę jak to działa i na tym zakończę temat.
Zapisałem się do forum aby dopytać o jedno zielone narzędzie, a nie reklamować czy tam obrzydzać komuś Atuta :) albo tym bardziej podgrzewać temat. Wszystkie opinie stałych bywalców znam.  A jak się pojawiĄ jakieś pytania to chętnie odpowiem.

fyme

Cytat: Daniel w 2018-09-26 | 20:38:32 zielone narzędzie,
Znaczy jakie?

I ja bym prosił o wyjaśnienie jak Atutem zwiercić ten słynny duży bok szafy powiedzmy pod kołki drewniane. Do dziś nikt nie jest w stanie udzielić mi zadowalającej mnie informacji na ten temat. I piszę to całkiem serio bo może czegoś nie dostrzegam a jest na to prosty patent.


PS: nie zrażaj się userami, taki mamy tu klimat. Nic personalnego ;D

VelYoda

Recenzje to zacznij od tzw unpakingu, tzn co w pudelku, czy jest instrukcja, czy i jakie szablony są.
Jakie narzedzia są potrzebne?
Jakie "deseczki" są dodatkowo potrzebne czyli czego brakuje?
Jak wyglada przechowywanie,
Co z serwisem?
Jakie są parametry urządzenia podczas pracy?
Pokaż jigi, ktore sam zrobileś.
Wiecej zdjęć, więcej ...
Opisz to urządzenie jak należy, bo po pokazie na Dremie to mialem baaaardzo wielki niesmak i niezłą bekę
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Qiub

ch*j!

Dawaj filmik jak z tego pracujesz bo ja jestem spokojny z drugiej strony nerwowy.

Ale chce zobaczyc jak ci idzie praca z ta zabawka... ku**a no wiesz... nam to ciezko jest wyobrazic sobie to jak ktos sie moze w to paprac bo my to juz przerabialismy... i to dla nas jest w ch*j dziwne jak ktos idzie i kolkuje np. taka maszyna co wiadomo ze dokladnosci ani szybkosci to nie ma.

Ale jak zrobisz filmik to mi to wisi czy komus sie spodoba czy nie ale ogladnac ogladne... bo na to raczej nie przejde bo dla mnie to nie ma zadnej wartosci przy robocie ale ogladnac moge... ogladam na discavery jak malpy wpieprzaja mrowki za pomoca patyka z mrowiska... to i to ogladne ;D

Jako szyderca czekam na film... jako inzynier tez... jako zwykly kornik tez ...

To ze lubie poszydzic z tego sprzetu nie oznacza ze komus sie to nie przyda... Wiec komentarzami sie nie przejmuj i krec filma. Ogladnac mozemy!