Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-04-03 | 22:23:56
- Wkrętarka 18v lub 20v + 2aku - cena do 600zł
- wkrętarka mała 12v na małe aku - Mam od ok. 4-5lat parkside D4 ze zdejmowanym futerkiem tylko starszy model z 2016r i jestem zadowolony chodzi mi o tej wielkości wkrętarkę 12v i miło będzie jak futerko również będzie zdejmowane - cena do 400zł
- szlifierka kątowa 125mm 18v lub 20v - najlepiej z regulacją obrotów - cena do 450zł
- Młotowiertarka 18v lub 20v - cena do 450zł
- wyrzynarka 18v lub 20v - cena do 350zł
- frezarka 18v lub 20v - cena do 300zł
- pilarka ręczna 18v lub 20v - cena do 400zł
- piła ukosowa sieciowa - cena do 800zł
- strug elektryczny 18v lub 20v - do 400zł
Czyli w zasadzie wszystkie podręczne narzędzia stolarskie i chciałbym aby najlepiej były z jednej firmy (z walizkami) po to aby akumulatory były kompatybilne z całym sprzętem. Chciałbym informację o w miarę dobrej firmie ale też nie z najwyższej półki jak Milwauke, DeWalt itp. ponieważ są to sprzęty które służą bardziej zaawansowanemu użytkowaniu a ja ich aż tak często używał nie będę jednak zależy mi na w miarę dobrej jakości.
Jak narazie mam kilka sprzętów z firmy ParkSide : wkrętarkę 12v ze zdejmowanym futerkiem, czarną bezszczotkową 12v, 20v czarną C2 bezszczotkową i póki co nie narzekam jednak chciałbym też mieć możliwość ewentualnego wyboru i zmiany firmy.
Jeżeli wątek jest w niewłaściwym Temacie to przepraszam i poproszę o poprawkę i przeniesienie w odpowiednie miejsce.
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Modyfikuj wiadomość
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2021-04-03 | 22:32:27
głównie chodzi mi o stosunek ceny do jakości
pomyśł na dewaltem lub makitą
nie myśl o boschu ;D
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-03 | 22:43:52
Wiadomość wysłana przez: litwincrew w 2021-04-03 | 22:45:54
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2021-04-03 | 22:50:24
A spojrzeliście na budżet? Ciekawe które z tych narzędzi w podanych cenach (zakładam, że chodzi o nowe) da się kupić z tych dwóch firm.
Może jednak sensowniej jest spoglądać w kierunku np. systemu Ryobi - przyzwoita jakość za rozsądne pieniądze. Ewemntualnie narzędzia Meec'a można kupić w częstych promocjach w Juli.
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-03 | 22:51:00
Wiadomość wysłana przez: litwincrew w 2021-04-03 | 22:55:59
No tak. Zapomniałem dodać w swoim poście. Za te ceny które Podałeś to już wybrałeś. Możesz zamykać wątek :) Wybrałeś Parksida z Lidla ;)Dysponując ograniczonym budżetem ciężko się rzucić na głęboką wodę i mieć wszystko od zaraz. Co do Parkside'a nie wiem czy w Polsce jest taka druga firma która na telefon bez paragonu po przekazaniu informacji że zepsuł się ich sprzęt wysyła Ci kurierem nową sztukę i nie chce zwrotu starej. Dotyczy to narzędzi Owim i Grizzly (nie kompernass) wiem co mówię bo sam to przeżyłem
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-03 | 23:00:38
Wiadomość wysłana przez: litwincrew w 2021-04-03 | 23:14:49
Hm. Tylko odpowiedz sobie na pytanie czy używanie sprzętu polega na telefonowaniu, reklamacjach, wymianach. Jak tak- to Kupuj, nie Zastanawiaj się. Ile wkrętów wkręcisz na akumulatorze z Lidla? itp, itd. Wiem co mówię, miałem chyba z 10 narzędzi Parkinsona. Stracona kasa. Toporne, nieobliczalne, bez dokładności itd. Ale jak Chcesz zrobić ten sam błąd co ja kiedyś? Kupuj.Nie traktuj mojej uwagi jako atak bo nie miałem takiego zamiaru... Co do aku parka używam 4ah czy to we wkrętarce czy też zakrętarce - nie jest aż tak źle jak piszesz - opieram się na swoich spostrzeżeniach. Fakt nie jest to żadna półka do porównania ale od czegoś trzeba zacząć, aby wiedzieć z czasem w co pójść dalej wiedzieć czego nam brakuje. Tak dla przykładu podam sytuację że lata temu w biedrze kupiłem młot udarowy profiline by zodic czy jakoś tak za 199 złotych miała tylko być na jedną robotę na bruzdy i przepusty pod instalacje wodno kanalizacyjną. Mam ją do dziś dnia postawiłem nią swój dom - elektryka hydraulika przepust kanalizacyjny przez ławę i dalej działa po drodze zrobiła kilkaset otworów pod puszki elektryczne w czerwonej szklonej cegle - kto w tym otworował ten wie co to za myst... A miała być tylko na chwilę a jest do dziś czarnuchem na specjalne zadania
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-03 | 23:47:01
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2021-04-04 | 19:08:22
https://www.jula.pl/marki/meec-tools/multiseries-18v/
Tanie kilku korników ma i sobie chwali ( ja mam wkrętarkę i zakrętarkę ale tylko dwa tygodnie to ciężko coś stwierdzić )
AlboStanley , Metabo , DW albo Makita
Albo cokolwiek co ma serwis i możliwość dokupienia części zamiennych i baterii
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2021-04-05 | 08:13:43
Ale same narzędzia to taka powiedzmy lepsza niska półka, raczej na to bym się nastawiał niż na parka....
Może faktycznie zerknąłbym też na Ryobi, choć nie mam z nimi doświadczenia.
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-04-05 | 14:25:15
a jakie macie doświadczenie opinie o np. firmie Parkside, Ryobi, AEG/RIDGID, Worx, Einhell, Graphite ?
Dodam że na wszystkie narzędzia które wymieniłem chciałbym wydać max 4.5 -5 tyś.
Wiadomość wysłana przez: Kloda w 2021-04-05 | 15:24:59
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2021-04-05 | 17:31:15
Dodam że na wszystkie narzędzia które wymieniłem chciałbym wydać max 4.5 -5 tyś.
Za taką kwotę spokojnie kupisz coś dobrego , ale jeśli to ma być raz na rok użyte to nie ma to większego znaczenia
Wiadomość wysłana przez: gruduś w 2021-04-05 | 18:52:33
DZięki za odpowiedzi ;) ale myślę że Makita czy DeWalt to już raczej wyższa półka i to sprzęt który ma na siebie zarabiać, a ja potrzebuję coś bardziej ze średniej półki do użytku hobbystycznego ale też żeby właśnie był to sprzęt systemowy aby akumulatory pasowały do wszystkich narzędzi.
a jakie macie doświadczenie opinie o np. firmie Parkside, Ryobi, AEG/RIDGID, Worx, Einhell, Graphite ?
Dodam że na wszystkie narzędzia które wymieniłem chciałbym wydać max 4.5 -5 tyś.
Stałem jakiś czas temu przed podobnym dylematem, skończyło się na tym, że większość narzędzi mam na kablach i raczej poszedłem w używane markowe narzędzia.
Nie do końca się zgodzę, że dewalt czy makita to sprzęt dla profesjonalistów - sam jestem absolutnym amatorem, ale kupuje wolniej, szukam okazji i celuje w lepszy sprzęt. Marketowe sprzęty mają tą zaletę, że długie gwarancję i bezproblemową wymianę - to co podajesz to raczej od jednej sztancy robione, może z drobnymi różnicami, ale mają też jedną wadę - te systemy dosyć szybko się zmieniają - trudno potem dokupić baterie, albo kosztują więcej niż nowy sprzęt - ja bym nie wywalił 4000 PLN na taki zestaw.
Przykłady z życia wzięte - kupiłem szlifierkę mimośrodową w markecie z zielonym logo - i szlag mnie trafił, jak poszła spać w połowie pierwszej poważniejszej roboty. Grzecznie i pokornie pobiegłem po dewalta, który mi służy do dzisiaj.
Inne z życia wzięte - używane nie znaczy źłe. Kupiłem wyrzynarkę makity za połowę jej ceny, podobnie było z ukosnicą - tylko tutaj trzeba trochę cierpliwości, bo też naciągaczy nie brakuje.
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-05 | 20:31:29
a jakie macie doświadczenie opinie o np. firmie Parkside, Ryobi, AEG/RIDGID, Worx, Einhell, Graphite ?Jak najgorsze. To już lepiej jak nie markowe to tak jak Koledzy pisali, Meec z Juli.
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2021-04-05 | 20:34:27
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-05 | 20:38:16
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2021-04-05 | 21:21:43
Wiadomość wysłana przez: Kloda w 2021-04-05 | 21:33:34
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-04-05 | 21:52:40
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2021-04-05 | 22:06:35
Wiadomość wysłana przez: como w 2021-04-05 | 22:19:43
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-05 | 22:22:04
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2021-04-05 | 22:52:51
Ja przez kilka lat skompletowałem całkiem pokaźny zestaw elektronarzędzi od Dewalta, Makity Metabo, Stanleya , niebieski Bosch itp....
Po zakupie czasem była potrzeba wymiany drobnych elementów jak np. kabel, czy przełącznik ale w razie czego praktycznie wszystkie części i serwis są dostępne. Więc z naprawą problemu nie będzie.
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2021-04-05 | 23:03:01
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-04-05 | 23:04:44
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-04-05 | 23:07:50
Ryobi, AEG i Milwaukee to ten sam koncern i ich segmentacja w tej samej kolejności wygląda tak: niższa półka, średnia, wyższa. Mam kilka AEG i wg mnie są całkiem przyzwoite, na poziomie makity i dewalta ze średniej półki za oceanem też sporo tego używają brandowane jako Ridgid.
przeglądałem firmę AEG/RIDGID na allegro jednak ceny maja nieraz wyższe niż np. Dewalt. Milwaukee jednak zdecydowanie za drogi dla mnie ;) myślę że przy moim użytkowaniu sprzęt nie zarobiłby dla siebie dlatego wolałbym coś z "średniej" półki i w miare mało awaryjne. Przyznam że oglądałem różne filmy na YT i nie zależy mi żeby np. wkrętarka firmy XXXX wkręcała równie szybko jak np. sprzęt milwaukee lub dewalt
póki co mam kilka sprzętów z Parkside Zielone i Czarne wersje i jak na moje użytkowanie nie narzekam no i skusiła mnie gwarancja 5 letnia co dla mnie jest dużym Plusem. Ale może jest coś podobnego z innej firmy i delikatnie lepszej jakości chociażby i również w systemowej wersji akumulatorów ?
widziałem jeszczę że firma SKIL oraz ewentualnie STANLEY jest w dość normalnych dla mnie cenach i do przyjęcia jakie są wasze opinie na jej temat ? (chociaż stanley wychodzi już trochę ponad moje granice finansowe ale chciałbym znać opinie)
Wiadomość wysłana przez: gruduś w 2021-04-06 | 00:20:05
Fajnie jakbyś napisał co będziesz robił - z jednej strony młotowiertarka, z drugiej frezarka (to raczej narzędzia do innego gabarytu prac) - i do całkowitego kosztu dolicz także osprzęt (wiertła, brzeszczoty, frezy, bity, tarcze). Podsumowując - jak już musisz to, moim zdaniem, idź w czarnego parkside'a - przynajmniej nie będzie kłopotów z gwarancją - zwłaszcza, że napisałeś, że ten sprzęt Ci odpowiada. Co byś nie kupił, to jak się zepsuje po gwarancji to raczej wyrzucisz niż naprawisz.
Co do ukośnicy sieciowej, to w tych pieniądzach znane i lubiane (lub nie) metabo kgs 216 lub 254. Mam i nie jest zła - kluczową będzie tarcza, bo firmowa jest badziewna.
Co do walizek - jak coś tam kiedyś robiłem w budowlance to i tak sprzęt targałem w niefirmowych - łatwiej przenosić sprzęt w dwóch walizkach niż każdy w osobnej.
Takie moje amatorskie zdanie.
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-04-07 | 23:55:34
Wiadomość wysłana przez: Wiktor w 2021-04-08 | 00:05:53
Jest jeszcze nowość-dedra sas+all, ale ja tego nie używałem więc trudno mi się wypowiedzieć, same narzędzia też nie są zbyt długo na rynku, ale podobno nie są takie złe.
Wiadomość wysłana przez: yarkow w 2021-04-08 | 08:28:54
Jest jeszcze nowość-dedra sas+all, ale ja tego nie używałem więc trudno mi się wypowiedzieć, same narzędzia też nie są zbyt długo na rynku, ale podobno nie są takie złe.Ja kilku używam. Od ponad roku. I potwierdzam, nie są takie złe. :o
Mam tez parę narzędzi DeWalta, 8) więc mogę je porównać. Makity nie mam żadnej. ;D
Kupiłem, bo mi kiedyś były takie potrzebne i fajnie leżały mi w ręce. DeWalt też mi leży, a Makita czemuś nie. ???
Do narzędzi DeWalta im trochę brakuje, ale są co najmniej trzy razy tańsze i do majsterkowania całkowicie wystarczają.
Chociaż do cięższych prac to jednak DeWalt jest lepszy, ma też lepszą ergonomię i kulturę pracy, to jednak nadal używam tej Dedry. Daje radę i o zgrozo, nie chce się popsuć. Z serwisu nie korzystałem, więc nie wiem jak działa.
A mojego "szkieletora 35m2" postawiły wspólnie, właśnie Dedra z DeWaltem, jeszcze przy pomocy Ottenstena, Vandera i Evolution. ;D ;D ;D
Moim zdaniem Dedra sas+all to taka klasa średnich marketówek. Ani od innych lepsza ani gorsza.
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2021-04-08 | 10:08:13
wkrętarka mała 12v na małe aku - cena do 400zł
w takiej kwocie zamknęły się trzy moje wkrętarki, jedna ma już 8 lat, druga 5, a trzeciej idzie już 3 rok, położyłem w domu gipsy, poskręcałem i nadal skręcam/wiercę to co dla siebie i wokół domu zrobić muszę, każda działa na jednym akumulatorku (które mają tyle lat ile wkrętarki), w żadnej z nich nic nie wymieniałem, żadna w serwisie nie była , nie chucham na nie i nie dmucham (no może raz na pół roku jak mi się przypomni psiknę powietrzem ;D),
a ponieważ nie jestem kolekcjonerem ani profesjonalistą
w du**e mam te systemy, to mogę WSZYSTKO ;D
------
ps. ładowarki też są różne i też tyle lat mają
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-04-08 | 22:49:55
Wiadomość wysłana przez: Wiktor w 2021-04-08 | 22:55:00
każdy ma swoje zdanie ;) jak dla mnie fajną sprawą jest mieć narzędzie systemowe, ponieważ nie musisz mieć po 1 lub 2 aku do każdego narzędzia w domowym warsztacie i wtedy dokupujesz tylko narzędzie bez aku iładowarki te które mniej są używane ;) więc teraz już też myślę nad zwiększeniem planowanego budżetu do wydania na narzędzia aku ( frezarka, strug, pilarka ręczna, szlifierka kątowa, młotowiertarka, wkrętarki, wyrzynarka i ukośnica z tym że ukośnica to sieciowa, gdzie np. frezarka, strug i młotowiertarka będą używane bardziej sporadycznie i do nich nie będę potrzebował w walizce aku i ładowarki) i myślałem np. aby wydać max 500-650zł na każde z wyżej wymienionych narzędzi plus ukośnica ok 1200-1400zł. Może coś w tym przedziale cenowym uda się kupić z takiej "średniej" półki ? poproszę o propozycję ponieważ jest to mój maksymalny przedział cenowy jaki mogę wykorzystać..metabo kgs 254m
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2021-04-08 | 23:24:58
każdy ma swoje zdanie ;) jak dla mnie fajną sprawą jest mieć narzędzie systemowe, ponieważ nie musisz mieć po 1 lub 2 aku do każdego narzędzia w domowym warsztacie i wtedy dokupujesz tylko narzędzie bez aku iładowarki te które mniej są używane ;) więc teraz już też myślę nad zwiększeniem planowanego budżetu do wydania na narzędzia aku ( frezarka, strug, pilarka ręczna, szlifierka kątowa, młotowiertarka, wkrętarki, wyrzynarka i ukośnica z tym że ukośnica to sieciowa, gdzie np. frezarka, strug i młotowiertarka będą używane bardziej sporadycznie i do nich nie będę potrzebował w walizce aku i ładowarki) i myślałem np. aby wydać max 500-650zł na każde z wyżej wymienionych narzędzi plus ukośnica ok 1200-1400zł. Może coś w tym przedziale cenowym uda się kupić z takiej "średniej" półki ? poproszę o propozycję ponieważ jest to mój maksymalny przedział cenowy jaki mogę wykorzystać..
Twoje pieniądze, twoja piaskownica :) nie namawiam, tak sobie wymarzyłeś to tak rób.
Wiadomość wysłana przez: calandrino w 2021-04-18 | 17:54:17
Tak nawiasem, nie rozumiem fenomenu osiąganych cen na aukcjach za macpacki, systainery, l-boxxy i inne kanciaste gówna które obijają nogi, przy noszeniu, wkur$$#@ przy pakowaniu bo się kabel nie mieści, są bezużyteczne na warsztacie bo sprzęt ma być od ręki pod ręką a nie za każdym razem wygrzebywany z kufra. Rozumiem jeszcze trzymanie w tym Maffela za 5 koła w czasie transportu ale szlifierki albo wkrętarki zahacza o perwersję.
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-18 | 18:18:47
Szczerze mówiąc, nie spotkałem się z nikim kto luzem przewozi, przenosi narzędzia i sprzęt. Ale...kto komu co zabroni :)
Wiadomość wysłana przez: calandrino w 2021-04-18 | 19:32:44
Jeszcze raz przepraszam. Nie używam narzędzi które są jakoś wybitnie rozczłonkowane stąd ograniczenie wyobraźni.
Rozumiesz syty głodnego nie zrozumie.
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-04-18 | 19:44:51
czas transportu lądują albo do wiadra albo jeśli to grubsza sprawa wymagająca więcej sprzętu do makitowej torby.No super sprawa. ;) Samych narzędzi w systemie DeWalta mam chyba coś koło 10. O drobniejszych nie wspomnę. Do wiaderka ani torby nie wejdzie. :)
Ale Ok. Wiadomo o co chodzi. Przenosić narzędzi i wyposażenia dodatkowego bez walizek się nie da. Doszliśmy do tego ;) Trzeba mieć albo walizki albo wiaderko :) ;) /taki żarcik/
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-05-10 | 15:40:41
Wiadomość wysłana przez: domnaniebiesko w 2021-05-10 | 16:12:51
Generalnie AEG to honk konk, a Ridgid to juesej - i z tego co widziałem ci drudzy nie sprzedają swoich elektronarzędzi w Europie - popraw mnie proszę jeżeli znasz jakiegoś dystrybutora.
Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2021-05-11 | 14:03:19
nie myśl o boschuCo jest nie tak z boschem, aby na niego nie patrzeć?
Osobiście mam większość boscha i wszystko działa jak należy, mam tez narzędzia innych producentów i się nie uprzedzam.
Moim zdaniem dobre narzędzia w dobrej cenie, oczywiście mam na myśli linie profesjonalniej niebieską i spokojnie można kupić niektóre sprzęty w cenie założonej przez Daro1K91
Wkrętarka Bosch GSR 50 18 V około 650-700 zł , mocna i wytrzymała, również na upadki
Szlifierka GWS 180-LI nie ma regulacji obrotów ale mieści się w przedziale cenowym, z regulacją w tej cenie aby trzymało obroty to trzeba kupić coś z kablem
strug GHO 18 V-LI P kupiłem za 500 zł z l-boxx 238, nowy w castoramie przeceniony o 300 zł.
Resztę sprzętów niestety ciężko zmieścić w boschu przy założonym budżecie, a i ceny niestety rosną.
Wyleczyłem się z narzędzi marketowych po zakupie szlifierki kątowej parksaida, obrotów nie trzyma i grzeje się tak, ze aż parzy .
Osobiście wole odłożyć, dołożyć albo wziąć na raty a cieszyć się sprzętem, a nie denerwować
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 2021-05-11 | 14:58:49
DZięki za odpowiedzi ;) ale myślę że Makita czy DeWalt to już raczej wyższa półka i to sprzęt który ma na siebie zarabiać, a ja potrzebuję coś bardziej ze średniej półki do użytku hobbystycznego ale też żeby właśnie był to sprzęt systemowy aby akumulatory pasowały do wszystkich narzędzi.A ja stwierdziłem że zamiast się irytować kiepskim sprzętem trochę ponaciągam budżet. Jak przyciścnie bieda to taką makitę (hobbystycznie używaną) sprzedam za różnicę ceny miedzy nową Makitą a nowym Parksidem, a co w międzyczasie poużywam to moje.
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-06-09 | 20:29:57
Wiadomość wysłana przez: przemekwoj87 w 2021-06-09 | 23:12:49
rozkręciłem kilkadziesiąt silników samochodowych i złego słowa na nie nie powiem. Bity zależy czy masz zakretarke udarowa to wtedy bierz jakieś udarowe a jeśli wkrętarka to wystarcza jakieś że stali s2 ja mam hikoki.Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2021-06-10 | 00:46:26
Mam dwucylindrowy kompresor Stanleya i działa już 6 lat, zrobiłem nim z 200m2 tynku, plus jakieś malowania czy też pompowanie kół.
Najlepiej wybierz co chcesz i szukaj sklepu z najlepszą ceną tego produktu, bo różnice bywają spore w cenie.
Często zdążają się promocje ze sporymi rabatami, w sierpniu ubiegłego roku cos takiego było w castoramie i jest chyba co roku, przykładowo szafka z narzędziami yato -yt55300 za 1020 z 1600 zł, spawarka bester 1905 przeceniona z 1600 na 1100 zl frezarka dewalt D26203 za 590 zł z 850, a w Internetach 1200-1600 zł.
Z kluczy ludzie którzy zarabiają pieniądze na mechanice polecali mi Yato, (mam zestaw yt-38891 jest wszechstronny, pękła mi 16 nasadka i ukręciłem małą grzechotkę, poza tym wszystko działa i jest to czego potrzeba, przeważnie używane przy zawieszeniu i hamulcach plus jakieś drobniejsze prace) Yato ma różnej jakości klucze, mam wrażenie, że te ze walizki za 550 są lepsze niż z wózka za 1600,. Neo też są dobre, jeszcze jest proxxon czy gedore red.
Bity - Bosch, Milwaukee, nie są wygórowane cenowo.
Kątowniki to loteria, ciężko na oko sprawdzić czy mają kąt prosty, ktoś kiedyś pisał, że liniał z LM był węższy o 0,8 mm na środku i przez to reklamował grubościówkę, że ma krzywe blaty....
Limit i Neo maja kątowniki w 2 i 3 klasie Din w rozsądnych pieniądzach, stanleya mam 30 cm regulowany i jestem zadowolony, narzędzia irwin też robią dobre wrażenie, to ten sam koncern co stanley, pozostałych nie miałem okazji używać
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2021-06-10 | 08:57:39
kątowniki w 2 i 3 klasie DinNorma DIN 875 nie przewiduje 3 klasy dokładności. Trzecia klasa DIN do nazwa handlowa czyli o nieznanej dokładności .
Wiadomość wysłana przez: KolA w 2021-06-10 | 09:25:46
Norma DIN 875 nie przewiduje 3 klasy dokładnościNo właśnie... ;)
Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2021-06-10 | 10:57:53
Norma DIN 875 nie przewiduje 3 klasy dokładnościRacja, 3 klasa to oznaczenie producenta
Trzecia klasa DIN do nazwa handlowa czyli o nieznanej dokładności
Limit podaje dokładność trzeciego sortu swoich kątowników
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2021-06-10 | 11:22:43
Limit podaje dokładność trzeciego sortu swoich kątownikówTo znaczy co podaje jakieś wartości tak jak norma , czyli w mikronach odchylenia prostopadłości i liniowości.
Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2021-06-10 | 11:35:19
To znaczy co podaje jakieś wartości tak jak norma , czyli w mikronach odchylenia prostopadłości i liniowości.
Odchylenia w mikronach, na to nie ma normy
np:
Artykuł 120480603
Długość długiego ramienia 600mm
Długość krótkiego ramienia 300mm
Szerokość 25mm
Szerokość stopy 22mm
Prostopadłość ± 100µm
Grubość 5mm
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-06-10 | 21:05:51
AEG, Stanley- tak pozycjonują je producenci jako średnia półka, nie upierałbym się tak konkretnie która to półka, a bardziej jak się sprzęt sprawuje.
Limit i Neo maja kątowniki w 2 i 3 klasie Din w rozsądnych pieniądzach, stanleya mam 30 cm regulowany i jestem zadowolony, narzędzia irwin też robią dobre wrażenie, to ten sam koncern co stanley, pozostałych nie miałem okazji używać
mam kątowniki NEO ślusiarskie i 2 małe do ustawiania piły firmy LIMIT wszystkie o oznaczeniu DIN 875/2 i obie firmy pokazują bardzo dobrze (póki co najlepsze kątowniki jakie miałem) a dziś odebrałem z paczkomatu 3 kątowniki firmy Hoegert i fakt były kilka dziesiąt zł tańsze od NEO i LIMIT ale na odległości ok. 12-15cm mają rozbierzność ok. 1.5 do 2mm więc im dalej tym gorzej także będę je odsyłał i biore Stanleya lub Irwina
Głównie chodzi mi o narzędzia i elektronarzędzia ze średniej półki dlatego że służyć mi będą hobbystycznie jednak lubie mieć choć w 70-80% dobry sprzęt tzn. wydać ciut więcej ale nie żałować ponieważ zarobkowo to już one trochę mniej będą pracowały ale może jeszcze coś się zmieni więc wole nie kupować dwa razy ;)
Wiadomość wysłana przez: microb1987 w 2021-06-10 | 21:12:59
Budżet pomiń bo i tak się skończy na festool
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2021-06-10 | 21:53:30
mam kątowniki NEO ślusiarskie i 2 małe do ustawiania piły firmy LIMIT wszystkie o oznaczeniu DIN 875/2 i obie firmy pokazują bardzo dobrze (póki co najlepsze kątowniki jakie miałem) a dziś odebrałem z paczkomatu 3 kątowniki firmy Hoegert i fakt były kilka dziesiąt zł tańsze od NEO i LIMIT ale na odległości ok. 12-15cm mają rozbierzność ok. 1.5 do 2mm więc im dalej tym gorzej także będę je odsyłał i biore Stanleya lub Irwina
@Daro1K91 (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=3584) temat kątowników wraca to i ja wrócę ze swoim zdaniem :) idziesz do najbliższego sklepu gdzie kątowniki mają, bierzesz i sprawdzasz je lewo/prawo i wybierasz który test przechodzi. U mnie kątowniki służą różnym celom i się po prostu z czasem zużywają i trzeba je raz na jakiś czas wymienić, i taki o oznaczniu DIN875/2 też ci się za jakiś czas po prostu zużyje, bo upadnie, bo coś na niego spadnie, bo coś ... DIN875/2 nie oznacza że będzie taki na wieki ;D ... jest sens topienia w tym pieniędzy?
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-06-10 | 21:56:03
Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2021-06-11 | 00:27:07
Jak oczekujesz podpowiedzi, to napisz jakie elektronarzędź Cię interesuje i coś się pomyśli.
Dokładnie, nie ma firmy która ma wszystkie narzędzia najlepsze w swojej klasie, chyba że się mylę i król jest tylko jeden festool ;D
Zadowolony jestem z niebieskiego boscha w kwesti cena/jakość, nawet Parkside się na nim wzoruje wizualnie :o
Hoegert i fakt były kilka dziesiąt zł tańsze od NEO i LIMIT ale na odległości ok. 12-15cm mają rozbierzność ok. 1.5 do 2mm więc im dalej tym gorzej także będę je odsyłał i biore Stanleya lub IrwinaSzkoda pieniędzy, dobrze, że możesz zwrócić, Hoegert to raczej niższa półka
Wiadomość wysłana przez: marek_b w 2021-06-11 | 07:53:46
biore Stanleya lub
Idziesz do sklepu, bierzesz po kolei i sprawdzasz.
Castorama, sprawdziłem tak 5 sztuk, piąta była w miarę OK.
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-06-12 | 15:00:30
Jak oczekujesz podpowiedzi, to napisz jakie elektronarzędź Cię interesuje i coś się pomyśli.
Budżet pomiń bo i tak się skończy na festool
- Wkrętarka 18v lub 20v + 2aku - cena do 600zł
- szlifierka kątowa 125mm 18v lub 20v - najlepiej z regulacją obrotów - cena do 450zł
- Młotowiertarka 18v lub 20v - cena do 450zł
- wyrzynarka 18v lub 20v - cena do 350zł
- frezarka 18v lub 20v - cena do 300zł
- pilarka ręczna 18v lub 20v - cena do 400zł
- piła ukosowa sieciowa - cena do 800zł
- strug elektryczny 18v lub 20v - do 400zł
Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2021-06-14 | 12:22:18
- Wkrętarka 18v lub 20v + 2aku - cena do 600zł
- szlifierka kątowa 125mm 18v lub 20v - najlepiej z regulacją obrotów - cena do 450zł
- Młotowiertarka 18v lub 20v - cena do 450zł
- wyrzynarka 18v lub 20v - cena do 350zł
- frezarka 18v lub 20v - cena do 300zł
- pilarka ręczna 18v lub 20v - cena do 400zł
- piła ukosowa sieciowa - cena do 800zł
- strug elektryczny 18v lub 20v - do 400zł
W tej cenie to Ryobi akumulatorowe, mocno promowane przez Leroy Merlin.
Tylko u nich znalazłem frezarkę samo body w tej cenie i to jest frezarka krawędziowa.
Co do jakości to się nie wypowiem, ale ja bym w to nie poszedł.
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-06-15 | 20:00:58
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2021-06-16 | 10:07:58
No właśnie mnie też Roby jakoś nie przekonuje wiec szukam czegoś innego
W tych pieniądzach to tylko tanie może meec z Jula ?
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-06-16 | 10:40:56
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2021-06-16 | 10:58:59
Raczej wole unikać marketowych narzedI chciałbym coś w średniej klasie bardziej markowych narzedzi
Budżet masz - brakuje tylko narzędzi :)
Albo zwiększysz budżet - albo zmienisz podejście, przy tej inflacji i rynku pokoronowym, założone kwoty coraz bardziej oddalają się od realnych możliwości nabycia w tej cenie narzędzi "...w średniej klasie bardziej markowych...".
My tu nic dla Ciebie z kapelusza więcej nie wyciągniemy, to nie Hogwart ;)
A robota stoi! :)
Wybierz średniaki, to chyba(?) chodzi o Makita, deWalt, Bosch i ... poluj na przeceny i okazje, może za czas jakiś skompletujesz to co napisałeś, bo żeby tak od ręki to hmm ... mało prawdopodobne.
Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2021-06-16 | 11:29:36
Raczej wole unikać marketowych narzedI chciałbym coś w średniej klasie bardziej markowych narzedzi
Może lepiej kupić to co jest najpilniejsze do projektów, lepszej jakości i z dostępnym serwisem, (bosch niebieski, makita, dewalt),a później z biegiem czasu dokupować kolejne narzędzia. Czym taniej, tym bardziej trzeba iść na kompromisy, a te 100 czy 200 zł jak się w czasie rozłoży to tak nie czuć.
Dużo tu postów, osób które od Meeca zaczynały a teraz tylko festool :)
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2021-06-16 | 21:51:44
System makiety ma masę narzędzi zgodnych, znaczy można ich używać z akku makity, ale.. kupuję je na aliekspresie. Jak coś do sporadycznego użycia biorę zamiennik, jak coś wymagające dokładności lub wytrzymałości to oryginał. A ładowarka akumulatorów jedna.I ja tą drogę obrałem, średnia ceny wyjdzie jak za Parkside ;D ;D ;D
Nie ma znaczenia która marka do kogo należy, marki premium mają cenę i zazwyczaj jakość + części zamienne, pod marki często mają kupujących w du..e. Ja idę w Makitę bo: oryginały są naprawdę ok, zamienniki są tanie, rynek używek jest gigantyczny. Milwaukee drogie jak cholera, Dewalt w EU ma może z 60% tego co w USA dostępne ale kolega idzie w Dewalta, głównie używki i AEG i inne badziewia wywala na olx itp szczęśliwy że cokolwiek odzyskuje 8). Tak mam Parkinsony, Meece. Jestem z nich zadowolony ale padają/padną po gwarancji i w d.. je można wsadzić. A @pinkpixel (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1632) ma niewiarygodne szczęście i czego by nie kupił to mu latami działa i jest zadowolony wbrew setkom opinii 😜😜😜😜
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2021-06-16 | 22:09:36
A @pinkpixel (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1632) ma niewiarygodne szczęście i czego by nie kupił to mu latami działa i jest zadowolony wbrew setkom opinii 😜😜😜😜Nie jest regułą, że czego bym nie kupił, kilka sprzętów po zakupie zwracałem bo były faktycznie złe lub nie trafione, mówię zawsze o tych które u mnie zostały i którymi majsterkuję. :)
Wiadomość wysłana przez: Nuroferatu w 2021-06-17 | 14:04:25
Gdy już stwierdziłem że Festool fest przekracza mój budżet ( stało się jasne skąd nazwa marki ;D ), podzieliłem narzędzia na 3 kategorie:
1. Muszę mieć - będę z nich korzystać na co dzień od warsztatu, po naprawy w domu
2. Potrzebne, ale ich użycie będzie sporadyczne
3. Chciał bym mieć ale przeżyję bez, kupię sobie kiedyś w przyszłości :)
I tak z (1) wybierałem droższe narzędzia, jak to mawiają słowianie po masowej emigracji na wyspy "Buy Once, Cry Once", czyli narzędzie gdzie płaczesz gdy widzisz cenę, ale używa się go latami i tu świetnym przykładem są wszelkiego rodzaju narzędzia ręczne jak wkrętarki czy wyrzynarki, i (2) mniej markowe z myślą zastąpienia ich w przyszłości droższymi, jak pozwoli na to budżet i zaistnieje taka potrzeba.
[EDIT] I na koniec taka uwaga: Spędziłem zdecydowanie za dużo czasu na wszelkiego rodzaju porównaniach co jest lepsze wkrętarka marki x od marki y, a jak marki x to czy model a czy b. Często są to bardzo subtelne różnice, nie warte zachodu, i choć nie jestem fanem marki Bosh, to wem że do użytku hobbystycznego i prac w domu się sprawdza , a przy tak ograniczonym budżecie jakim dysponuje autor wątku to myślę że Bosha możemy uznać za górną półkę w stosunku do produktów Chińskiej myśli technicznej.
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2021-06-17 | 23:46:49
Nie jest regułą, że czego bym nie kupił, kilka sprzętów po zakupie zwracałem bo były faktycznie złe lub nie trafione, mówię zawsze o tych które u mnie zostały i którymi majsterkuję :).Ufffff, bo już myślałem że zazdrościć szczęścia Tobie muszę ;D
1. Muszę mieć - będę z nich korzystać na co dzień od warsztatu, po naprawy w domuJa jeszcze mam kategorię
2. Potrzebne, ale ich użycie będzie sporadyczne
3. Chciał bym mieć ale przeżyję bez, kupię sobie kiedyś w przyszłości :)
I tak z (1) wybierałem droższe narzędzia, jak to mawiają słowianie po masowej emigracji na wyspy "Buy Once, Cry Once", czyli narzędzie gdzie płaczesz gdy widzisz cenę, ale używa się go latami i tu świetnym przykładem są wszelkiego rodzaju narzędzia ręczne jak wkrętarki czy wyrzynarki, i (2) mniej markowe z myślą zastąpienia ich w przyszłości droższymi, jak pozwoli na to budżet i zaistnieje taka potrzeba.
4. Podobno fajnie mieć ale nie wiem czy mi to naprawdę potrzebne.
Obkupiłem się stopniowo w Juli w Meece Multiseries 18V i Meeca czerwonego i szarego 230V i trochę różnych Scheppachów. 2/3 z tego badziewia zwracałem tak regularnie że dział reklamacji jak mnie widział to uciekał. Z 18V zostały tylko wkrętarki, zakrętarka, klucz udarowy, odkurzacz, z innych Meeców szlifierki. Działają, złego słowa nie powiem i na tym koniec tego sprzętu. Tam gdzie nie trzeba mocy, precyzji super sprzęt i nie widzę sensu dopłacania do AIG, Ryobi, Stanleya i innych chińskich "markowych-marketowych" kolorowych pseudo firmówek.
To obkupienie w Juli zmieniam w Twoją kategorię 1. Festool i Makita. Tam gdzie jest potrzebna precyzja i lata działania Festool, tam gdzie aku Makita bo dobrze za rozsądne pieniądze i pi***yliard opcji do wyboru.
Pozycja 2. i moja pozycja 4. to podróbki Makity i Parkside 12V. Już wiem że skoro małej wkrętarki Parkinsona ze zdejmowanym "futerkiem" używam ciągle to jak padnie kupię coś markowego z firmy która oferuje małego struga, polerkę i mini pilarkę na 10 czy tam 12V. Ogólnie max dwa systemy na baterie, nie mam chęci pamiętać o bateriach, ładowarkach. Dlatego Makita 18V bo oryginałami i podróbkami załatwię 90% potrzeb a 10,8/12V resztę. I nie jestem i nigdy nie będę stolarzem, dużo dłubię przy samochodach więc mój zakres co jest w danym systemie trochę odbiega od tematyki forum.
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-06-29 | 23:18:05
- AEG
- Stanley
- Hikoki
i może:
- Skil ?
napewno są już droższe od marketowych parkside, meec itp. jednak mają też dość spory asortyment narzędzi więc może pójść w którąś z tych firm ? głównie chodzi mi o narzędzia akumulatorowe (aby mieć ich jak najwięcej z jednej firmy aby aku pasowały, wtedy nie będę musiał pakować kasy w aku tylko poprostu mieć 3-4 aku a powiedzmy 5-6 narzędzi do nich, bo np. wyrzynarki, pilarki czy oscylacyjnej na aku raczej mniej będę używał więc mógłbym kupić samo body) bo jeśli chodzi o narzędzia "kablowe" to postanowiłem że kupię takich firm jakie będą mi odpowiadały - niekoniecznie wszystkie kablówki typu szlifierka kątowa, wiertarka udarowa, wiertarka czy wyrzynarka z jednej firmy
Wiadomość wysłana przez: Meksykanin w 2021-06-30 | 12:40:19
Jako narzędzi akumulatorowych używam Ryobi One+ od lat wielu bardzo (jeszcze nie było Ryobi na polskim rynku kiedy zaczynałem) i przez lata w miarę potrzeby dokupowałem kolejne różne narzędzia i mam ich dużo. Z tych, które wymieniasz w pierwszym poście mam wszystko oprócz młotowiertarki, czyli mam: wiertarki, szlifierkę kątową, wyrzynarkę, pilarkę, strug… a do tego kilka szlifierek, gwoździarkę, pistolet do kleju, malutki odkurzacz, kosiarkę, norzyce do krzewów, piłę do gałęzi, dmuchawę, kompresor, latarkę, różne ładowarki, różne akumulatory…
Jestem bardzo zadowolony. :)
chodzi mi o stosunek ceny do jakości. Najlepiej narzędzia średniej dobrej półki.
Dla mnie to co najmniej dobre a niektóre bardzo dobre narzędzia w średniej cenie.
Lubię w nich:
- Trwałość narzędzi
- Trwałość akumulatorów
- Ergonomię
- Wygodę użytkowania
- Bogactwo oferty narzędzi One+
- Regularne udoskonalanie istniejących narzędzi i wprowadzanie nowych
Gdyby interesowało Cię coś konkretnego, chętnie podzielę się swoimi wrażeniami jako zwykły
Wiadomość wysłana przez: domnaniebiesko w 2021-06-30 | 15:04:27
* marki, które potencjalnie lecą w dół, bo są teraz najlepsze w stajni i jak wiadomo lepsze równa do średniej: Milwaukee, DeWalt,
* marki, które mogą być na wylocie bo są duplikatem w swojej stajni i obawiałbym się że będą niedoinwestowywane: Metabo, AEG,
* marki, które mogą być nawet lepsze niż wskazuje na to cena, bo koncern stać na to żeby nimi zdobywać segmenty rynku: Ryobi, Dremel;
Ale to tylko takie spekulacje, żeby sobie poukładać.
Wiadomość wysłana przez: RadekJ w 2021-07-01 | 12:04:14
- AEG
- Stanley
- Hikoki
i może:
- Skil ?
Patrząc od końca:
Skil to taki budżetowy Bosch. Moja wkrętarka bardzo szybko umarła, zamieniłem na Meeca i złego słowa o nim nie powiem. Nie wiem jak inne narzędzia z tej stajni.
Hikoki aka Hitachi z tego co widzę spięło się z Metabo więc nie sądzę żeby wypuszczali jakiś syf.
O Stanleyu się nie wypowiem bo poza narzędziami ręcznymi nie miałem nic od nich w rękach.
Wiadomość wysłana przez: Davidk1 w 2021-07-02 | 00:21:53
Wiadomość wysłana przez: RadekJ w 2021-07-02 | 09:34:28
facet mu powiedział o ile to prawda, że na castorame gorszej jakości robią niż u niego jak by kupić
Najprościej byłoby porównać szczegółowe oznaczenia modelu. Może faktycznie powstaje jakiś wariant z innymi częściami, ale niezbyt mi się w to chce wierzyć. Bardziej już w to, że była jakaś felerna seria/partia która akurat trafiła do Casto.
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2021-07-02 | 09:53:54
Ja się podzielę na temat szliferki kątowej Dewalta. Tata na budowlance używa i kupił 2 w castoramie do cięcia płytek obydwie się w ciągu kilku miesięcy się zepsuły.
Jak kilka miesięcy temu szukałem mocniejszej kątówki, to widziałem na ruskojezycznym youtubie opinie że dwe4257 szybko łapie luzy na wrzecionie możliwe że stosują gorszej jakości łożyska szczególnie w tych dewaltach made in china. Mój brat kupił kiedyś do firmy kilka żółtych sprzętów bo oferta była dobra i o ile z dws780 jest zadowolony to np. w młotkowiertarce uchwyt sds rozsypał się po pół godzinie lekkiego podkuwania, gwarancja oczywiście tego nie uwzględnia. To już nie to samo co stare dewalty made in usa.
Te opowieści dealerów o gorszym wykonaniu tych samych modeli sprzętu trafiającego do sieci handlowych to bajki, z punktu widzenia producenta byłoby to zupełnie nieopłacalne.
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2021-07-02 | 12:10:05
takie prawo nie jest ograniczone do konkretnych części urządzenia, to Ty decydujesz (z uwzględnieniem nieponoszenia nieuzasadnionych kosztów po stronie sprzedawcy) w jakiej formie otrzymasz odszkodowanie - wymiana, naprawa lub zwrot pieniędzy, dodatkowo to Ty decydujesz czy całe urządzenie czy jego cześć zgłaszasz z tytułu rękojmi (np. uszkodzony pilot nie musi być odsyłany wraz z tv) taka ochronę masz na okres 24 miesięcy
a dodatkowo jeszcze 12 miesięcy na zgłoszenie tego faktu do sprzedawcy
na forum są prawnicy więc na pewno podpowiedzą więcej
Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2021-07-02 | 12:43:25
I facet mu powiedział o ile to prawda, że na castorame gorszej jakości robią niż u niego jak by kupić.
Też słyszałem taka legendę, ale wątpię szczerze czy jest prawdziwa. Niektóre firmy robią modele pod market i są nie dostępne gdzie indziej. Co do Dewalta nie sądzę, jeszcze druga sprawa który model szlifierki, mam DWE4257KT i oprócz upi***liwego systemu mocowania osłony wszystko z nią dobrze.
Hilti to już zupełnie inny pułap, mam porównanie Młot dłutujący TE 700-AVR SDS Max do METABO MHE96, Hilti 8 kg, Metabo 11, na papierze wszystko przemawiało za Metabo, w rzeczywistości Hilti bije na głowę Metabo, lżejszy i mocniejszy, szybciej radził sobie z kuciem betonu.
Cena jak dla majsterkowicza jest zaporowa niestety.
Wiadomość wysłana przez: RadekJ w 2021-07-02 | 13:55:57
Cena jak dla majsterkowicza jest zaporowa niestety.Znsz majsterkowicza który hobbystycznie skuwa beton? :) mi od razu przed oczyma staje Nic Śmiesznego...
Wiadomość wysłana przez: Davidk1 w 2021-07-02 | 15:12:33
Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2021-07-02 | 15:41:50
Znsz majsterkowicza który hobbystycznie skuwa beton? :) mi od razu przed oczyma staje Nic Śmiesznego...
Mi się zdarza 8) akurat Hilti i Metabo pożyczałem.
Kiedyś też zarobkowo, w blokach było najciekawiej, policja, krzyki, wizyty ludzi ze spółdzielni, straszenie...
Sprawdziłem model i na opakowaniu jest Dwe4257
To jestem zaskoczony, chociaż moja jeszcze ma mały przerób, do szlifowania betonu używałem.
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-07-02 | 16:01:26
Wiadomość wysłana przez: Davidk1 w 2021-07-02 | 16:22:27
Też mam DeWalta 4257. Pięknie hula. Brak uwag.Może my pecha mieliśmy.
Wiadomość wysłana przez: piociso w 2021-07-02 | 16:46:16
Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2021-07-09 | 22:58:03
- Wkrętarka 18v lub 20v + 2aku - cena do 600zł
Nie wiem czy już cos znalazłeś wybrałeś, dzisiaj widziałem promocję w LM na Wiertarko - wkrętarka bezszczotkową GSR 18V-50 2Ah BOSCH Professional,
przeceniona z 699 na 549, promocja 9-10.07.2021 w sklepie stacjonarnym, na stronie jest promocja na model szczotkowy. Nie wiem czy w innych marketach jest też taka cena. Dobra cena, bo normalnie są około 700 zł.
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2021-07-10 | 17:47:05
Raczej wole unikać marketowych narzedI chciałbym coś w średniej klasie bardziej markowych narzedziNapisz chciałbym coś w cenie marketowych narzędzi ale dobrej jakości czyli nie ma i nie będzie. albo płacisz i masz serwis, części albo kupujesz marketowe narzędzia i szczęście jak padną w czasie gwarancji, jak nie to do kibla. tanio to Parkside, Meec. Drogo to markowe z serwisem itd itp. Ryobi, Aeg i inne szity to klasa przepłać i bujaj się, to moje subiektywne zdanie. jak ktoś się nie zgadza to poproszę katalog dostępnych części zamiennych.
Wiadomość wysłana przez: Wiktor w 2021-07-10 | 22:31:54
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2021-07-13 | 07:31:29
metabo ma narzędzia w różnych półkach cenowych.Półka cenowa to dość mało precyzyjne określenie. Często z tymi różnicami cenowymi bywa różnie jak się porówna markami. Narzędzia sprzedawane obok bułek, typowe marketówy to jedna półka cenowa, tanie marki tych "lepszych" producentów to często ta sama półka, nie ważne czy ta taniość to seria zielona jak u Boscha czy osobna marka w korporacji. I są narzędzia markowe z serwisem i częściami zamiennymi, to jest półka w której masz mnóstwo opcji cenowych za podobne narzędzia ale o innych parametrach. opcjach, bajerach. Wolę Makitę od Ryobi, to dla mnie inne półki cenowe a cenowo bywa czasem śmiesznie na niekorzyść Ryobi ;)
Wiadomość wysłana przez: Wiktor w 2021-07-13 | 17:45:26
metabo ma narzędzia w różnych półkach cenowych.Półka cenowa to dość mało precyzyjne określenie. Często z tymi różnicami cenowymi bywa różnie jak się porówna markami. Narzędzia sprzedawane obok bułek, typowe marketówy to jedna półka cenowa, tanie marki tych "lepszych" producentów to często ta sama półka, nie ważne czy ta taniość to seria zielona jak u Boscha czy osobna marka w korporacji. I są narzędzia markowe z serwisem i częściami zamiennymi, to jest półka w której masz mnóstwo opcji cenowych za podobne narzędzia ale o innych parametrach. opcjach, bajerach. Wolę Makitę od Ryobi, to dla mnie inne półki cenowe a cenowo bywa czasem śmiesznie na niekorzyść Ryobi ;)
Metabo dla mnie i zresztą nie tylko dla mnie to topka światowa, moze nie ze wszystkimi ich produktami ale z dużą częścią tak.
Miałem na myśli to, że Wkrętarkę 18v u nich można kupić u nich za na prawdę dobre pieniądze, jak na sprzęt spod brandu metabo.
Za przykład niech posłuży wkrętarka z linku poniżej, wybierana raczej przez amatorów. Tak zwani "pro" czyli ludzie którzy klepią dukaty zapewne sięgną po najwyższe i nowe modele.
Przykład: https://www.leroymerlin.pl/elektronarzedzia/wiertarki-wkretarki-mloty-udarowe/wiertarko-wkretarki/wiertarko-wkretarka-akumulatorowa-sb-18-18v-2ah-litowo-jonowa-metabo,p454334,l161.html
Fakt, ma małe aku, słabą ładowarkę, ale jest to sprzęt markowy i raczej tylko metabo ma to w swojej ofercie.
Wiadomość wysłana przez: MarcinEVP w 2021-07-13 | 22:11:35
Wejście w mniej popularny a dobry system gdzie można dokupić potem kolejne graty czy na promocjach, aukcjach czy w lombardach to jest całkiem fajna opcja.
Wiadomość wysłana przez: Daro1K91 w 2021-09-01 | 20:17:16
- AEG - jednak cena troche mnie blokuje
- Stanley - Cena wydaję się w miarę ok ale nie wiem jak z opiniami o tym sprzęcie, ktoś ma używał ? może się ktoś podzielić opinią, doświadczeniem ?
- Makita - Mialem kiedyś wkrętarkę 18v o ile się nie mylę bdf446 i miała problemy z wierceniem w drewnie (sosna 6cm grubość wiertło do drewna 8) później trochę mnie zawiodła z wierceniem w metalu gr. 0.5cm bo zaczęła nie ciekawie pachnieć i dymić. Także nie wiem jak reszta sprzętu tej firmy, również liczę na opinie
miło będzie jeśli uzyskam opinie i informację o każdej z tych firm.
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-09-01 | 21:21:45
Dzięki chińczykom mam ręczną piłę łańcuchową i piłę szablastą w tym systemie za ułamek oryginału (do użytku sporadycznego).
Najprościej to zobacz sobie co która firma ma w ofercie systemu i zastanów się co będziesz z tego chciał mieć.
Jeśli patrzysz na Makitę to i na Dewalta możesz zerknąć.
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2021-09-02 | 08:27:09
Później myślałem o dokupieniu zakrętarki i napisałem do jednego sklepu pytanie czy będzie kompatybilna z moimi bateriami. Odpowiedź mocno mnie zaskoczyła bo pan ze sklepu stwierdził, że posiadam "nie taką prawdziwą Makitę tylko marketową"... Okazało się, że oczywiście miał rację i przez przypadek kupiłem po prostu bubla a myślałem, że to "markowy sprzęt".
A więc jeśli zdecydujesz się na Makitę to zwróć uwagę co to za seria i nie kieruj się ceną.
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2021-09-02 | 09:40:51
Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2021-09-02 | 11:07:03
- AEG - jednak cena troche mnie blokuje
W tej cenie a nawet mniejszej masz DeWalt, Bosch Professional, Makita dodatkowo są z systemami przechowywania TStask, L-boxx sortimo, MakPac, sporo jest też narzędzi w ich systemach i ja bym poszedł w tym kierunku
Stanley to młodszy brat DeWalta jak AEG Milwaukee
Każda firma ma swoje lepsze i gorsze narzędzia oraz lepszy i gorszy egzemplarz
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2021-09-02 | 11:39:14
Stanley to młodszy brat DeWalta jak AEG MilwaukeeTe stwierdzenie według mnie nie jest do końca precyzyjne. Ogólnie marki przechodzą z rąk do rąk ale dalej pozostają odrębnymi markami. Oczywiście po wykupieniu marki X przez firmę Y może spowodować jej polepszenie lub pogorszenie ale spłycając w ten sposób temat mógłbym napisać, że Fiat to młodszy brat Maserati ;-)
Wiadomość wysłana przez: Marizus w 2021-09-02 | 12:22:01
Te stwierdzenie według mnie nie jest do końca precyzyjne.
Zgadzam się, miałem na myśli pozycjonowanie konkretnych brandów w firmie i tak to wygląda, że jest black&decker, Stanley i Dewalt oraz Ryobi, Aeg i Milwaukee w tych koncernach i powinna iść za tym jakość tych produktów i ich przeznaczenie DiY czy dedykowane profesjonalne użycie.
że Fiat to młodszy brat Maserati ;-)
Ciężko porównać narzędzia z autami, ale jak już, to zamiast Maseratti wstawiłbym Alfe Romeo, która pozycjonowana jest jako klasa wyższa w koncernie Stellantis, a wiadomo, że z jakością miała nie raz problemy ;)
Wiadomość wysłana przez: jack49 w 2021-09-02 | 12:55:33
A wracając do głównego tematu to tak jak ktoś wcześniej napisał trzeba wziąć pod uwagę jakie narzędzia ma w ofercie dana marka i co być może w późniejszym czasie się przyda. Dziś kupujesz wkrętarkę ale może za rok - dwa będziesz chciał do zestawu zakrętarkę czy tam inną dmuchawę do liści ;-). Jeden system to mniejsza ilość drogich baterii i walających się ładowarek.
Dodam jeszcze, że jeśli chodzi o "system" to nie tylko kwestia narzędzi bezprzewodowych ale również przewodowych. Jeśli masz zagłębiarkę i frezarkę np. Makity to można dokupić prowadnik dla frezarki do szyny. Jeśli masz urządzenia różnych marek nie zawsze będzie łatwe.
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2021-09-02 | 14:22:47
jeśli masz Fiata to dalej jest to Fiatmoże to mieć znaczenie ;D
przypomniała mi się historia z lat 90-tych, mojego znajomego (grafika) jak to z dyrektorem jakiegoś zakładu mieli pojechać do oddziału w jakiejś miejscowości na odbiór oznakowania. Pan dyrektor chciał ustalić czyim samochodem pojadą i pyta znajomego co ma, a on na to że dużego Fiata, na co dyrektor odpowiedział a to nie pojedziemy moim. Pojechali Polonezem. Znajmy miał Crome - ledwo co z salonu odebrał :)
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-09-02 | 20:04:44
SYSTEM (aku.) głównie służy do strzyżenia jego użytkowników :)
Ojej! Kupiłem odkurzacz do systemu i to oryginał. Ale się dałem ostrzyc, gdyby nie system to bym kupił taki z kabelkiem zapewne bo wyszłoby taniej niż kolejny akumulator i ładowarka do nowego "niesystemu" :P
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2021-09-03 | 01:19:49
Wiadomość wysłana przez: Kamil i Gosia w 2021-09-03 | 04:28:23
. Co do Parkside'a nie wiem czy w Polsce jest taka druga firma która na telefon bez paragonu po przekazaniu informacji że zepsuł się ich sprzęt wysyła Ci kurierem nową sztukę i nie chce zwrotu starej. Dotyczy to narzędzi Owim i Grizzly (nie kompernass) wiem co mówię bo sam to przeżyłemDla mnie Jula tak przyjęła reklamację szlifierki mimośrodowe j. Przysłali nową, starą odebrali tylko dla tego, że zadzwoniłem i powiedziałem, że na zły adres kuriera zamówili 😁
Wiadomość wysłana przez: microb1987 w 2021-09-03 | 05:42:33
Tako rzesze papcio kaczafi
Byłem ciekawy kto pierwszy napisał festool i się nie zawiodłem @microb1987 (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=570) przystojniaku
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2021-09-03 | 07:18:37
Ojej! Kupiłem odkurzacz do systemu i to oryginał. Ale się dałem ostrzyc, gdyby nie system to bym kupił taki z kabelkiem zapewne bo wyszłoby taniej niż kolejny akumulator i ładowarka do nowego "niesystemu" :P
ten mały czy duży? :) bo nad małym się zastanawiam :D
Wiadomość wysłana przez: newrom w 2021-09-03 | 11:08:49
Taki trochę zabawkowy się wydaje, ale ssie nieźle. Do sprzątania auta przyda się kawałek rury giętkiej bo wszędzie nie dojdzie.
Wiadomość wysłana przez: camillont w 2022-07-18 | 10:31:06
Makita DCL282FZ + cyklon. Bez cyklonu słabo go widzę bo woreczki ma malutkie.
Taki trochę zabawkowy się wydaje, ale ssie nieźle. Do sprzątania auta przyda się kawałek rury giętkiej bo wszędzie nie dojdzie.
Mam ten sam dylemat.
Na plus:
+ 18v
+ mam kilka narzędzi z tej serii
Na minus:
- akumulator 5Ah (pytanie czy nie będzie z nim za ciężki)
- akcesoria - rzekomo nie jest kompatybilny z innymi producentami, trzeba kombinować (mała ilość)
- pokaźny cyklon - czy nie będzie utrudniał pracę
- czy tym sprzętem da radę obsługiwać kobieta?
- ogólnie za te pieniądze można dostać niezłej jakości odkurzacz 230
- brak węża giętkiego w zestawie
- wiele osób narzeka na jakość woreczków i pojemność
Jak widać więcej minusów i plusów:) Coś bym kupił, ale nie jest przekonany odnośnie tego sprzętu.
Wiadomość wysłana przez: domnaniebiesko w 2022-07-18 | 15:05:23
Makita DCL282FZ + cyklonUżywam tego, trochę w domu, trochę w warsztacie. Baterie 1,5Ah i jest lekko. Do warsztatu słabo, bo na większe zbieranie pojemnik mały a na mniejsze precyzyjne to ciągle cyklon zahacza i przeszkadza. Do domu lepiej, przydaje się żeby szybko wyciągnąć i zebrać kurz czy piasek. Plus zauważalny jest taki, że jak masz pod ręką, to jest najszybszy. Właśnie dostałem polecenie przemontowania uchwytu.
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2022-07-18 | 16:30:55
Wiadomość wysłana przez: pia_testa w 2022-07-24 | 21:27:53
Zawodowo zajmuję się siedzeniem na krześle i w ciągu pierwszych ponad 30 lat życia wkręciłem siedem śrubek, przy czym co najmniej cztery krzywo, a jedną tylko do połowy. Piszę o tym, abyście wiedzieli, w którym miejscu osi x jesteśmy ;-)
Chciałbym zacząć budować sobie różne rzeczy. Prawdopodobnie na początek pudełka, chociaż w tej chwili mam już całkiem wyraźnie skrystalizowany pomysł na kilka szuflad. I do takich celów chciałbym skompletować sobie elektronarzędzia. Zależy mi przy tym, żeby nie nazbierać sobie mnóstwa klamotów, tylko kupić kilka naprawdę niezbędnych urządzeń. Takich najbardziej wszechstronnych, którymi będę mógł zrobić możliwie dużo rzeczy.
Czymś te dechy i płyty trzeba ciąć (mam tylko wyrzynarkę, ale porzuciłem już myśl o tym, że uda mi się tym ciąć prosto dłuższe powierzchnie). Do wyboru jest pilarka tarczowa (względnie zagłębiarka), ukośnica, piła stołowa a zdaje się, że nawet frezarka. Wydaje mi się, że najsensowniejszym wyborem z powyższych jest właśnie piła stołowa - raz, że można tym ciąć prosto, a poza tym nadaje się ona do wycinania różnorakich połączeń. Daje się też ciąć pod kątem.
Co jednak jest istotne - w piwnicy, gdzie będę trzymał ten cały inwentarz, mam doprowadzone światło, ale nie mam gniazdka elektrycznego (i wolałbym go nawet nie robić, bo to pewnie będzie wymagało wydania pi***ylarda decyzji przez pi***yliard różnych osób, a każda jedna będzie problematyczna). Dlatego jeżeli chodzi o mniejsze narzędzia, to poszedłem w akumulatory, ale mam wrażenie, że takiego wielkiego klamota jak piła stołowa to ja raczej nigdzie nie będę przenosił, a dodatkowo lepiej mu chyba będzie na kablu.
Generalnie jestem zwolennikiem kupowania porządnych narzędzi, bo wiem, że w moim przypadku one będą już na zawsze (w sensie - moja intensywność ich używania na pewno im nie zaszkodzi na tyle, żeby je rozwalić). Mam parę rzeczy DeWalta i sobie chwalę.
Po tym przydługim wstępie mam do Was takie pytania:
1. Czy da w ogóle radę podłączyć piłę stołową do gniazda żarówki za pomocą adaptera? A jeżeli nawet się da, to czy taki adapter uciągnie taką maszynę? A instalacja w piwnicy, która pewnie nie była projektowana pod takie obciążenia?
2. Czy w moim przypadku jest sens dopłacić, żeby kupić maszynę z silnikiem bezszczotkowym? Czy te silniki są dużo bardziej ciche? (nie ukrywam, że taki argument byłby w stanie mnie przekonać)
3. Czy pilarką tarczową nie da się zrobić tego samego, co piłą stołową? Chodzi mi o proste cięcia (czy do tego konieczna jest zagłębiarka? Myślałem raczej o pilarce DeWalta DCS570) i wręgowanie.
4. Budżet mam bez limitu, ale mocno limitowane mam miejsce. Jaką piłę stołową powinienem wybrać? Myślałem o DeWalcie na kablu, ewentualnie o akumulatorowym w systemie Flexvolt. Wydaje mi się, że jak na moje potrzeby będzie aż nadto OK. Chyba że jest jeszcze coś godnego rozważenia?
Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi.
Wiadomość wysłana przez: gruduś w 2022-07-24 | 22:33:11
Jaką piłę stołową powinienem wybrać? I czy w ogóle piłę stołową?
Do tego, co napisałeś, że chcesz robić, pilarka stołowa wydaje się najlepsza (swoją drogą, urządzenie tnące to pilarka, piła to element tnący pilarki :)). Trudno mi sobie wyobrazić precyzyjne docinanie małych elementów pilarką ręczną lub zagłębiarką - oczywiście, że się da, ale jest to trudniejsze niż pilarka stołowa. Ewentualną opcją jest kupno pilarki ręcznej tarczowej i włożenie jej "pod stół".
Zawodowo zajmuję się siedzeniem na krześleA to takich nas tu sporo jest :D.
1. Czy da w ogóle radę podłączyć piłę stołową do gniazda żarówki za pomocą adaptera? A jeżeli nawet się da, to czy taki adapter uciągnie taką maszynę? A instalacja w piwnicy, która pewnie nie była projektowana pod takie obciążenia?Bardzo ryzykowne. Obciążalność prądowa takich adapterów to pewnie 2-3A, a pilarka o mocy 2000W to obciążalność ponad 8A. Sprawdź jaką masz instalację od bezpiecznika na całym obwodzie i jakie urządzenia są do tego obwodu podłączone - być może obwód uniesie jedno gniazdko (kluczowa jest ilość podłączonych urządzeń, przekroje i materiał żył).
2. Czy w moim przypadku jest sens dopłacić, żeby kupić maszynę z silnikiem bezszczotkowym? Czy te silniki są dużo bardziej ciche? (nie ukrywam, że taki argument byłby w stanie mnie przekonać)Osobiście ogromnej różnicy nie widzę, ale też niewiele widziałem porównań tych samych silników w wersjach z i bez szczotek. W teorii silnik bezszczotkowy będzie na pewno trwalszy, ale czy cichszy?
3. Czy pilarką tarczową nie da się zrobić tego samego, co piłą stołową? Chodzi mi o proste cięcia (czy do tego konieczna jest zagłębiarka? Myślałem raczej o pilarce DeWalta DCS570) i wręgowanie.
Da się ciąć prosto, da się pod kątem, z użyciem prowadnika, szyny, wszelkiego rodzaju jigów itd.
Budżet mam bez limitu, ale mocno limitowane mam miejsce. Jaką piłę stołową powinienem wybrać? Myślałem o DeWalcie na kablu, ewentualnie o akumulatorowym w systemie Flexvolt. Wydaje mi się, że jak na moje potrzeby będzie aż nadto OK. Chyba że jest jeszcze coś godnego rozważenia?
O rany, tutaj co kraj to obyczaj. Możesz iść w pilarkę tarczową i zbudować stolik sam - albo iść w jakiś system (np. Festoola - ale to doskonale zweryfikuje pojęcie "budżet bez limitu" :). Jeżeli wybierzesz pilarkę stołową, to Dewalt to dobre pilarki budowlane, które do precyzyjnych cięć będą wymagać dodatkowych szpejów (np. sanki, zero-clereance insert, itd) - chociaż to i tak będzie potrzebne niezależnie od pilarki. Z akumulatorowymi stołówkami nie miałem do czynienia, ale zakładam, że jeżeli nie będziesz wycinał kilometrów, albo tarł tarcicę, to powinno dać radę.
Wiadomość wysłana przez: Snikki w 2022-07-24 | 22:38:41
Czy da w ogóle radę podłączyć piłę stołową do gniazda żarówki za pomocą adaptera?Da się, ale takie patenty stosowano przynajmniej pół wieku temu, bo u mnie już tego nie było. https://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82odziejka
Wiadomość wysłana przez: KrisssK w 2022-07-24 | 22:54:23
Cytat: pia_testa w Dzisiaj o 21:27:53Kluczowe to jest miejsce wyłącznika tego oświetlenia. Jeśli to zwykły pstryczek instalacyjny to nie widzę tego...
1. Czy da w ogóle radę podłączyć piłę stołową do gniazda żarówki za pomocą adaptera? A jeżeli nawet się da, to czy taki adapter uciągnie taką maszynę? A instalacja w piwnicy, która pewnie nie była projektowana pod takie obciążenia?
Bardzo ryzykowne. Obciążalność prądowa takich adapterów to pewnie 2-3A, a pilarka o mocy 2000W to obciążalność ponad 8A. Sprawdź jaką masz instalację od bezpiecznika na całym obwodzie i jakie urządzenia są do tego obwodu podłączone - być może obwód uniesie jedno gniazdko (kluczowa jest ilość podłączonych urządzeń, przekroje i materiał żył).
Wiadomość wysłana przez: gruduś w 2022-07-24 | 23:31:34
Kluczowe to jest miejsce wyłącznika tego oświetlenia.Prawda. Myślałem o podłączeniu w puszce, a nie za włącznikiem. Chociaż... W teorii włącznik ma obciążalność do 10A, więc powinien przetrzymać, ale i tak bym wpinał się w puszkę. Ale ze mnie żaden elektryk.
Wiadomość wysłana przez: r2d2 w 2022-07-25 | 07:33:19
Sam wyłącznik najwyżej się zaspawa (weź pod uwagę że w piwnicy jest wilgoć i takie rzeczy są mało używane więc utlenianie idzie pełną parą) i już nie wyłączysz tego światła.
Wiadomość wysłana przez: szmar w 2022-07-25 | 09:58:14
Co jednak jest istotne - w piwnicy, gdzie będę trzymał ten cały inwentarz, mam doprowadzone światło, ale nie mam gniazdka elektrycznego (i wolałbym go nawet nie robić, bo to pewnie będzie wymagało wydania pi***ylarda decyzji przez pi***yliard różnych osób, a każda jedna będzie problematyczna). Dlatego jeżeli chodzi o mniejsze narzędzia, to poszedłem w akumulatory, ale mam wrażenie, że takiego wielkiego klamota jak piła stołowa to ja raczej nigdzie nie będę przenosił, a dodatkowo lepiej mu chyba będzie na kablu.Ja tylko do nieznanego napięcia w piwnicy ( raczej nie 230 V) , dodam pytanie czy pozostali lokatorzy tego budynku nie będą protestować jak zobaczą , usłyszą i poczują " stolarnię" w piwnicy ?
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2022-07-25 | 14:16:57
Natomiast ... jeśli elektro i masz gdzie podłączyć to może lepiej zagłębiarkę na baterię z szyną? Żeby przeciąć dechę wzdłuż, to musisz mieć miejsca ponad 2x długość dechy a zagłębiarką tylko niewiele ponad 1x długość, kąty proste da się uzyskać oczywiście w miarę możliwości, można albo mierzyć albo lepiej z przyrządem kątowym np. od Microbwood ;) (tu znajdziesz szczegóły https://kornikowo.pl/sprzedaj/katownik-do-szyny-prowadzacej-5659/)
Do frezowania to też zależy co potrzebujesz, bo jak tylko krawędzie, czasem jakiś niewielki rowek to coś niewielkiego typu CMT10 czy MakitaRT0700 (byle obsługiwała frezy z trzpieniem 8mm), jak coś mocniejszego to też CMT albo TRITON, ale to już większa maszyna i raczej na prund, te małe krawędziówki jeszcze bateryjne można znaleźć.
Oczywiście sprzęty typu Festool to już nie wymieniam ;)
Do połączeń można albo frezareczką, albo piłami ręcznymi + dłutka, ewentualnie pilarka taśmowa (ale ta też raczej na kabel).
Wiadomość wysłana przez: pia_testa w 2022-07-25 | 22:20:47
A czy wręgi (konkretnie chodzi mi o otwory na dyktę w szufladach) da się wygodnie robić jakoś inaczej niż pilarką stołową? Frezarką na przykład? Wtedy kupiłbym zagłębiarkę i frezarkę na akumulator. Taki pomysł podoba mi się o tyle, że pilarka ręczna jest dużo bardziej mobilna, dzięki czemu można ją wykorzystać do różnych rzeczy, zależnie od potrzeb. W każdym razie na pewno nie kombinowałbym z samodzielnym montowaniem takiej pilarki pod stołem, bo wydaje mi się, że takie rozwiązanie nie należy do najbezpieczniejszych, a to też dla mnie ważne.
Narzędzia ręczne też oczywiście gromadzę, ale wydaje mi się, że niektórych rzeczy nie będę potrafił zrobić takimi narzędziami, nawet jeżeli są tacy, którzy umieją (przede wszystkim dotyczy to prostego cięcia większych powierzchni).
Wiadomość wysłana przez: truszczyk w 2022-07-25 | 22:57:51
A jak od czasu do czasu to ciężko cokolwiek wróżyć, bo to jak trafić w euro jacpot.
Wiadomość wysłana przez: ricco w 2022-07-26 | 07:57:34
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2022-07-26 | 09:25:42
Wtedy kupiłbym zagłębiarkę i frezarkę na akumulator.
Szczerze to szedłbym właśnie tą drogą. A wręgi, o których piszesz zrobisz właśnie albo frezareczką albo zagłębiarką np. na 2 przejazdy. Sugerowałbym zaopatrzyć się w przykładnice/szyny, po których oba narzędzia pojeżdżą więc raczej "system" od jednego producenta, plus jakieś przykładnice kątowe (o których wspominałem wyżej ;) ) . Oczywiście pilarka stołowa może mieć większą powtarzalność ale może wymyślisz jakiś patent po swojemu i podzielisz się z nami ;)
Do zagłębiarek można zastosować takie stoliki MFT (link pierwszy z brzegu https://allegro.pl/oferta/festool-stol-wielofunkcyjny-mft-3-495315-11390217330?offerId=11390217330&inventoryUnitId=OLts_Zuly9DrUjKsiogoXg&adGroupId=YTA2ZDMxMDYtYTc3Zi00NDI0LWFkN2ItNzBhZWNmMDlmMDM4AA&campaignId=N2VhYzNkYTctNDQ4Yy00OGM3LWI5MTctMGVhZDcwOTU3YTBlAA&sig=3df1efb74e843b424825ab85aad05873&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=wybrane&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=ads&gclid=Cj0KCQjwof6WBhD4ARIsAOi65ai1DKS9p6T5OhshGRzcD3BmkzCGu5aYuFzT0T8WyCxi--cediy_yA0aAvgaEALw_wcB) .
Tam masz taki zawias, gdzie mocujesz szynę i używając jakieś stopblocki mieć jakąś powtarzalność cięć.
Wiadomość wysłana przez: vicktorious w 2022-07-26 | 14:08:01
1. Nie stać nas na tanie narzędzia.
2. Tanie narzędzia są dla majsterkowiczów.
Rozwijając - kupując coś taniego wydajesz ostatecznie więcej niż kupując droższe narzędzie. Dla majsterkowiczów, ponieważ często trzeba przy takich narzędziach najpierw pomajstrować zanim zaczną działać jak należy ;)
U osób chcących wykonać coś na szybko albo takich co nie do końca wiedzą co chcą robić kiełkuje pokusa do zakupu czegoś taniego ("co będę kasę wydawać na sprzęt dla profesjonalistów", "a użyję raz na kilka miesięcy to się nada"). Niestety takie zakupy często się mszczą i tylko zagracają miejsce w warsztacie/garażu. Nie jesteś pierwszy ani ostatni z takim dylematem :) Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że posiadam już po kilka pilarek, wyrzynarek, szlifierek i innego sprzętu właśnie przez takie myślenie. Jak już nauczysz się obsługiwać narzędzie to dostrzegasz jego mankamenty i stwierdzasz, że faktycznie można było wziąć Makitę czy DeWalt.
W zależności od tego na ile cierpliwy jesteś warto zrobić podział priorytetów i wybrać na początek najpotrzebniejsze narzędzia albo te najbardziej obciążające kieszeń. Zawsze możesz nadal używać wkrętarki czy szlifierki Parkside a zakupić sobie porządną ukośnicę gdzie jakość i precyzja mają większe znaczenie przy pracy. I tak krok za krokiem stopniowo ogarniesz sobie wymianę sprzętu na lepszy. Zajmie to więcej czasu ale będziesz zadowolony z obsługi porządnych narzędzi.
Jeśli nie jesteś cierpliwy to zawsze jest też opcja zakupów ratalnych (np. Allegro Pay czy Twisto) gdzie lepszy sprzęt masz od ręki a spłacasz go sobie w perspektywie czasu. Od razu zastrzegam, że to nie reklama czy nakręcanie klientów :) Sam bardzo często stosuję takie rozwiązanie jak nie chcę składać pieniędzy na narzędzia.
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2022-07-26 | 16:26:29
U osób chcących wykonać coś na szybko albo takich co nie do końca wiedzą co chcą robić kiełkuje pokusa do zakupu czegoś taniego ("co będę kasę wydawać na sprzęt dla profesjonalistów", "a użyję raz na kilka miesięcy to się nada"). Niestety takie zakupy często się mszczą i tylko zagracają miejsce w warsztacie/garażu. Nie jesteś pierwszy ani ostatni z takim dylematem Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że posiadam już po kilka pilarek, wyrzynarek, szlifierek i innego sprzętu właśnie przez takie myślenie. Jak już nauczysz się obsługiwać narzędzie to dostrzegasz jego mankamenty i stwierdzasz, że faktycznie można było wziąć Makitę czy DeWalt.
Panie, Makity, Bosche i Dewalty to są u nas w kategorii tanie narzedzia, my się tu ślinimy do Mafelli i Festooli :)
Wiadomość wysłana przez: vicktorious w 2022-07-26 | 18:10:38
Zgadza się jednak kolega chce kupić narzędzia w cenie materiałów eksploatacyjnych do Mafella czy Festoola i nie będą one na siebie zarabiałyU osób chcących wykonać coś na szybko albo takich co nie do końca wiedzą co chcą robić kiełkuje pokusa do zakupu czegoś taniego ("co będę kasę wydawać na sprzęt dla profesjonalistów", "a użyję raz na kilka miesięcy to się nada"). Niestety takie zakupy często się mszczą i tylko zagracają miejsce w warsztacie/garażu. Nie jesteś pierwszy ani ostatni z takim dylematem Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że posiadam już po kilka pilarek, wyrzynarek, szlifierek i innego sprzętu właśnie przez takie myślenie. Jak już nauczysz się obsługiwać narzędzie to dostrzegasz jego mankamenty i stwierdzasz, że faktycznie można było wziąć Makitę czy DeWalt.
Panie, Makity, Bosche i Dewalty to są u nas w kategorii tanie narzedzia, my się tu ślinimy do Mafelli i Festooli :)
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-07-27 | 21:13:22
Z Waszych odpowiedzi wnioskuję, że nie ma co wydziwiać i w moim przypadku trzeba iść w akumulator.Mówisz że kasa to nie problem tylko miejsce i prąd?
Prrrrrooooooszę ;D ;D ;D
Festool SYS-PowerStation i już ;)
Wiadomość wysłana przez: pia_testa w 2022-07-28 | 20:45:33
Nie wiedziałem, że są takie rzeczy. Myślałem, że tylko spalinowe agregaty, które dla mnie się nie nadawały.
Myślę, że to wyczerpuje mój wątek w tym temacie. Dzięki! :-)
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2022-07-28 | 21:42:10
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2022-07-30 | 11:23:57
Można też kupić osobno akumulator i przetwornicę, będzie działać podobnie a wyjdzie dużo taniej niż to z zielonym logo.Wiele rzeczy można taniej, ciekawe ile wyjdzie coś tak mobilnego i działającego ala Adam Słodowy.
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2022-07-30 | 13:39:29
Wiele rzeczy można taniej, ciekawe ile wyjdzie coś tak mobilnego i działającego ala Adam Słodowy.
To nie są konfiguracje typu Adam Słodowy ale stosowane do rozwiązań bardziej profesjonalnych (np. banki energii) . Akumulator AGM (toleruje wysoki prąd rozładowania i głębokie rozładowanie) ok. 110 Ah + przetwornica 3000/6000W to koszt max. ok. 3-3,5 k pln, do tego potrzebna jeszcze inteligentna ładowarka w przypadku pobierania energii z sieci. Jeszcze trochę taniej wyjdzie jak zastosujemy akumulator żelowy, Festool power station ma wg specyfikacji 88 Ah to sporo mniej niż przykładowy akumulator AGM, w przypadku jak opisał kolega bez sensu dopłacać do festoolowych zabawek jak to nie ma być rozwiązanie mobilne tylko stosowane w piwnicy.
Wiadomość wysłana przez: sai w 2022-11-10 | 13:01:12
Wiadomość wysłana przez: Macron w 2024-03-08 | 12:15:52
Mam kilka narzędzi z tej serii i polecam!
Co do kluczy to Magnusson będzie lepszym rozwiązaniem niż Yato
W tym miejscu w dobrej cenie można dostać całe zestawy https://buythis.pl/narzedzia-warsztatowe/
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2024-03-08 | 20:30:12